Mirek, są jakieś plany koncertowe na ten rok?

Wysłany przez: @kustosz

Mirek, są jakieś plany koncertowe na ten rok?

No właśnie?

Chyba już gdzieś pisałem:

" Raz w roku w Jerzwałdzie  2020"

pierwszy dzień - piosenka

drugi dzień - jazz / klasyka

trzeci  dzień - rock/ blues

termin 11-13.06.2020 ( czwartek - sobota)

Koncert  Adama Makowicza  ( benefis 80 - lecie) z udziałem wielu muzyków

termin: 15 lub 16.08.2020

Wysłany przez: @mirekpiano

" Raz w roku w Jerzwałdzie  2020" (...) termin 11-13.06.2020 ( czwartek - sobota)

Cholera, szkoda, bo to nasz zlotowym termin:(

Wysłany przez: @kustosz

Wysłany przez: @mirekpiano

" Raz w roku w Jerzwałdzie  2020" (...) termin 11-13.06.2020 ( czwartek - sobota)

Cholera, szkoda, bo to nasz zlotowym termin:(

Od początku mówiłam, że to niedobry termin 😉 

W dniu 11 czerwca br ( czwartek) odbył się w Jerzwałdzie koncert z cyklu "Raz w Roku w Jerzwałdzie" - wystąpił  syberyjski bard Evgen Malinowski

Żeńka zaśpiewał ballady m.in. Wysockiego, Okudżawy i Rosenbauma - dał prawdziwy spektakl. A jako zawodowy aktor, potrafi zauroczyć publiczność.

Zaśpiewała również jego żona  Beata Muszler Malinowska

oraz Adam Sypniewski 

Andrzej Szumarski,

i Mirek Duda. Ok 30 osób bawiło się przy muzyce do późnych godzin nocnych 

Ci co są na Fejsie - mogą obejrzeć fotogalerię z imprezy.

A 13 czerwca ( sobota ) Evgen zaśpiewał w Przystani Matyty. Inna sceneria inna formuła koncertu. Frekwencja i tam dopisała. 

Evgen będzie powracał do Jerzwałdu bo mu  się tu podoba.

Świetny jest ten Evgen Malinowski. Z charakterem.  Brzmi jak Wysocki. Jego żona znacznie mniej mi się podoba. 

Fajny klimat Mirku. W sam raz pod wódeczkę;) Tym razem nie było jak, ale z pewnością będzie jeszcze nie jedna okazja.

Wracając do prezentacji koncertów które już się odbyły w Jerzwałdzie:

10 koncert  odbył się   4 czerwca 2015

wystąpili:  Urszula Fryzka i legendarny gitarzysta zespołu „Dżem” Jurek Styczyński oraz Andrzej "emoll" Kowalczyk w nastrojowym koncercie.

pokaz slajdów

To była impreza z cyklu "Raz w Roku w Jerzwałdzie", w której uczestniczył Aleksander Minkowski.

11 koncert odbył się 6 czerwca 2015 roku 

w ramach podobnej imprezy plenerowej wystąpił zespół "Wszyscy Byliśmy Harcerzami".

Wysłany przez: @mirekpiano

w ramach podobnej imprezy plenerowej wystąpił zespół "Wszyscy Byliśmy Harcerzami".

Będą jakieś nagrania? "Wszyscy byliśmy harcerzami" to ciekawa grupa, chętnie bym posłuchał.

Wysłany przez: @mirekpiano

Janusz to mój gitarowy idol i tym koncertem  spełnił  moje młodzieńcze  marzenie

"Samba przed rozstaniem" z jego akompaniamentem. Jeden z najwspanialszych utworów ever.

Wysłany przez: @pawelk

Wysłany przez: @mirekpiano

w ramach podobnej imprezy plenerowej wystąpił zespół "Wszyscy Byliśmy Harcerzami".

Będą jakieś nagrania? "Wszyscy byliśmy harcerzami" to ciekawa grupa, chętnie bym posłuchał.

Poszukam, ale wspomnienia z tego koncertu niestety byle jakie.

Okazało się, że ludność Jerzwałdu nie potrafi się bawić. Zespół zagrał dobrze ale mieszkańcy podpierali siatkę naprzeciwko sceny - żadnego entuzjazmu.

klip 

Od tego czasu przestałem robić koncerty w przestrzeni publicznej  Jerzwałdu.

Wysłany przez: @kustosz

Wysłany przez: @mirekpiano

Janusz to mój gitarowy idol i tym koncertem  spełnił  moje młodzieńcze  marzenie

"Samba przed rozstaniem" z jego akompaniamentem. Jeden z najwspanialszych utworów ever.

zgadza się - posłuchać  tej samby na żywo to jest coś co zapamięta się na zawsze.

Janusz już od dawna nie występuje z Hanią ale ja pamiętam ich wspólne koncerty.

13 lipca 2015 roku miałem okazję zagrać Januszowi parę kawałków na wspólnym ognisku

Wysłany przez: @mirekpiano

zgadza się - posłuchać  tej samby na żywo to jest coś co zapamięta się na zawsze.

Ja zawsze mam ciary jak tego słucham. Teraz też.

Mirku, planujesz jeszcze jakąś muzyczną imprezę w Jerzwałdzie w tym roku?

Wysłany przez: @kustosz

Wysłany przez: @mirekpiano

zgadza się - posłuchać  tej samby na żywo to jest coś co zapamięta się na zawsze.

Ja zawsze mam ciary jak tego słucham. Teraz też.

Mirku, planujesz jeszcze jakąś muzyczną imprezę w Jerzwałdzie w tym roku?

Dzisiaj i to zaraz  biorę gitarę i z Beatką idziemy na ognisko do Leszka M. nad jezioro. A wiadomo,  Leszek lubi sobie pośpiewać przy gitarze.

Jakaś impreza planowana jest w dniach 16-18 sierpnia. Karen Edwards  ma tu przyjechać i ponownie Evgen Malinowski. Być może Adam Makowicz spędzi parę dni w Jerzwałdzie zaraz po wspólnym koncercie z Leszkiem Możdżerem który ma się odbyć w Krakowie 15 sierpnia. 18 sierpnia przypadają 80 urodziny Mistrza -  dwa lata temu był u nas koncert urodzinowy. Adam do dziś miele wspomina jerzwałdzki koncert oraz czas tu spędzony. 

Wysłany przez: @mirekpiano

Jakaś impreza planowana jest w dniach 16-18 sierpnia.

W sierpniu mamy dzieciaki ale coś pomyślimy. Miło byłoby wpaść chociaż na krótko.

Wysłany przez: @kustosz

Wysłany przez: @mirekpiano

Jakaś impreza planowana jest w dniach 16-18 sierpnia.

W sierpniu mamy dzieciaki ale coś pomyślimy. Miło byłoby wpaść chociaż na krótko.

W lipcu też cos w Jerzwałdzie pogramy ale raczej bez wcześniejszych zapowiedz bo zwykle jak się do mnie jakiś muzyk wybiera to gramy. Ale trudno to planować.

A tymczasem z Beatką jedziemy w Bieszczady 

 

Wysłany przez: @mirekpiano

A tymczasem z Beatką jedziemy w Bieszczady 

No to strasznie Wam zazdroszczę. W górach, tak jak nad jeziorem, klimat jest niesamowity dla takich eventów.

Przypomniało mi się pewne wydarzenie. Pamiętam jak pewnego roku umówiłam się z moją przyjaciółką (tutaj: Księżniczką Sissi) oraz kolegą Zbychowcem na krótką, dwudniową wyprawę w Beskid Niski. Na noc trafiliśmy do schroniska na Magurze Małąstowskiej. Gdy totalnie wyczerpani i brudni dotarliśmy do schroniska spotkała nas miła niespodzianka. Tego wieczora w schronisku odbywał się kameralny koncert Arka Zawilińskiego, który okazał się być kolegą Zbychowca. Nigdy nie zapomnę tej luźnej atmosfery koncertu, który po sporym wysiłku fizycznym w raczej odludnym miejscu (wokół tylko las, niebo i my) smakował jak żaden z miejskich koncertów i to są chwile, których się nie zapomina.

A Arka Zawilińskiego możecie posłuchać TUTAJ.

W temacie jerzwałdzkich  koncertów tymczasem przeskoczę parę lat bowiem ich historię zakończyłem na roku 2015.

Rok temu w sierpniu odbył się u nas I Koncert pod Katalpą -  ci co byli uczestnikami tego wydarzenia to wiedzą, że wydarzenie było bez  precedensu.

Wybitni artyści - Najpiękniejsza muzyka - Piękna sceneria - Natura.

Wystąpił wówczas duet pianistów Leszek Możdżer & Gloria Campaner. Dzień był wtedy bardzo słoneczny lecz wieczorem pojawiły się nad Jerzwałdem  chmury.  Scenę ustawiłem pod rozłożystym drzewem, katalpą a na niej oryginalny  turecki dywan i dwa koncertowe fortepiany. Koncert zaczął się cudownie. Dźwięki fortepianu Leszka Możdżera splatały się z grzmotami piorunów ale nie padało przez półgodziny. Tylko błyskawice tych piorunów pięknie rozświetlały scenę. Dopiero pod koniec pierwszego utworu granego przez Glorię, a był to "Clair de lune " C. Debussy'ego zaczęło kropić. Zabezpieczyliśmy więc instrumenty i przenieśliśmy się do naszego domu. Tam  stały już nastrojone  dwa inne instrumenty przy których zasiedli pianiści a wkoło nich publiczność. Koncert prowadził Jan Popis. Było pięknie.

W tym roku organizuję drugi koncert pod Katalpą a wśród wykonawców ponownie zasiądzie przy fortepianie Leszek Możdżer. Obok niego dwaj inni wybitni pianiści, Waldemar Malicki oraz Janusz  Olejniczak. Będzie solo i w duecie a nawet pojawią się tria różnorakie. Nie tylko pianiści,  usłyszymy bowiem również Krzesimira Dębskiego, skrzypka i kompozytora oraz Adama Palmę, gitarzystę oraz wokalistkę jazzową Annę Serafińską.  

Taki skład muzyków na jednym koncercie może zdarzyć się tylko w Jerzwałdzie.

Rezerwacja biletów pod numerem tel. 600131007

Zostało już niewiele miejsc pomimo, że bilety nie są tanie - 300 PLN

oto filmik