Głupio byłoby proponować pomoc, nie tylko dlatego, że w zasadzie się nie znamy, ale z czymkolwiek nie walczysz, trzymam kciuki i życzę sił.
Chyba zbyt dramatycznie zabrzmiało to co napisałem:) Po prostu nowe wyzwania, cholernie mało czasu i wiele znaków zapytania. Ale dzięki Seth!
Mi bardziej chodzi o to, żeby zdecydować, czy się spotykamy i jeśli tak, to mieć to na uwadze przy robieniu planów na przyszły rok. Jak już wspominałam, na Boże Ciało często planuję urlop. Jeśli ktoś zaproponuje spotkanie w tym terminie np. w marcu, jest duża szansa, że będę już coś miała zaklepane.
Pytanie numer dwa - czy mamy jakiś pomysł, gdybyśmy się zdecydowali?
Zgadzam się z Marutą.
Byłoby fajnie podjąć jakąś decyzję czy coś organizujemy czy nie.
Ja mam ochotę na spokojny długi weekend w jakimś pięknym niekomercyjnym regionie.
Na przykład na Pojezierzu Drawskim.
Tam jest kilka naprawdę fajnych pensjonatów położnych prawie w głuszy.
Ostatnio odkryłam Siedlisko Lecą Żurawie, którego nazwa i oferta bardzo mi się podoba.
W okolicy kilka ciekawych miasteczek: jeżycjadowy Czaplinek :), Złocieniec, Szczecinek, Drawsko, Połczyn Zdrój, Borne Sulinowo ...
Oczywiście jestem otwarta na Wasze propozycje 🙂
Pojezierze Drawskie jest super, ale daleko od Warszawy i z kiepskim dojazdem - sześć godzin nieprzerwanej jazdy samochodem, ponad siedem komunikacją. Należałoby odjąć prawie dwa dni na podróż, zwłaszcza że mówimy o zatłoczonym długim weekendzie. Optowałabym za czymś bardziej dostępnym dla wszystkich. Na mapie mniej więcej pośrodku wypada Jezioro Gopło 😉
Jeśli bierzemy pod uwagę uczestników z Warszawy i Bydgoszczy, to pośrodku jest Włocławek i Płock 🙂
Ja brałam pod uwagę jeszcze Łódź i Poznań 😉 A można dodać też Olsztyn i Gdańsk... W każdym razie wolałabym rejon mniej więcej tak samo dostępny dla wszystkich, chyba że ktoś zadeklaruje, że długi dojazd mu nie przeszkadza.
Rozumiem, że pomysł wyjazdu sylwestrowego się nie przyjął?
Nie ma chętnych?
To może zmieńmy nazwę wątku na zlotową?
Pojezierze Drawskie faktycznie ciut za daleko. Może okolice Iławy? Z Bydgoszczy, Łodzi, Poznania i Warszawy dużą część trasy da się zrobić ekspresówkami.
Mówiąc o okolicach Iławy, narzuca się oczywiście Jerzwałd, ale jest sporo innych miejsc. Choćby ten pensjonat pod Gardzieniem w starej szkole.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
To może zmieńmy nazwę wątku na zlotową?
Dobry pomysł.
Mówiąc o okolicach Iławy, narzuca się oczywiście Jerzwałd,
My już mamy zarezwowany Sarnówek na Boże Ciało, więc jakby w okolicy był zlot, to dalibyśmy radę wpaść 🙂
Mówiąc o okolicach Iławy, narzuca się oczywiście Jerzwałd,
My już mamy zarezwowany Sarnówek na Boże Ciało, więc jakby w okolicy był zlot, to dalibyśmy radę wpaść 🙂
Gdzie macie rezerwację?
W jakimś pensjonacie?
Sarnówek to chyba jeden ośrodek, zresztą wręcz legendarny 😉
Teresa, jest tam coś jeszcze?
Sarnówek to chyba jeden ośrodek, zresztą wręcz legendarny 😉
Teresa, jest tam coś jeszcze?
Nigdy o nim nie słyszałam.
Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, gdzie jest ta miejscowość 🙂
Musiałam sprawdzić.
Mówiąc o okolicach Iławy, narzuca się oczywiście Jerzwałd,
My już mamy zarezwowany Sarnówek na Boże Ciało, więc jakby w okolicy był zlot, to dalibyśmy radę wpaść 🙂
Miałem wrażenie, jak rozmawialiśmy przy okazji Mirkowego jubileuszu, że nie byliście zachwyceni warunkami w Sarnówku? Ale pewnie źle zrozumiałem skoro powtarzacie. 🙂
W sumie jeśli mają domki/pokoje dwuosobowe z łazienkami to może być i Sarnówek.
Zresztą z Andrzejówki tam nawet na piechotę da się bez problemu dojść.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Nie, moja rodzina była zachwycona Sarnówkiem, jeździmy tam regularnie:) Dlatego w tym roku przy wyjeździe od razu zarezerwowalismy pokoj.
Ten artykuł z Plejady jest bardzo tendencyjny. Sarnówek ciągle remontują, nasze pokoje są zawsze czyściutkie i świeże.
Jest jakieś zaplecze dla dzieci, plaża na której można się kąpać i niewielka wypożyczalnia sprzętu. Można wykupić posiłki. Ośrodek jest w środku lasu.
Tam zatrzymują się goście Mirka, czyli dla nich jest ok 🙂
Andrzejówka ma swój klimat, ale nie jest nad jeziorem.
Dla mnie głównym problemem było to, że do Jerzwałdu jest kilkanaście kilometrów, więc zawsze trzeba było podjechać samochodem...
To duży ośrodek, więc oczywiście narażonym jest się na różne sąsiedztwo, ale jak dotąd nie było najgorzej 🙂
Nie wiem kto z nas marudził na Sarnówek, ale może to był jakiś chwilowy problem 🙂
W sumie jeśli mają domki/pokoje dwuosobowe z łazienkami to może być i Sarnówek
https://sarnowek.tvp.pl/galeria
Tam są dwupiętrowe pawilony, nie domki. Oczywiście z łazienkami. Chyba są pokoje z różnymi standardem.
Sarnówek na Boże Ciało chyba cały zajęty...
Zazwyczaj Mirek go zaklepuje. O czas jego koncertu. Ale lepiej zadzwonić i się dopytać, bo my tak zawsze dostajemy pokój. Teraz jest jeszcze wcześnie...
Sarnówek ma plusy i minusy. Jest duży, niezbyt piękny i bez klimatu ale jest nad jeziorem. Andrzejówka jest kameralna ale nie jest położona nad jeziorem. Tyle, że w tym roku w Boże Ciało, na terenie wokół Andrzejówki organizowali jakiś wielki event, więc był hałas. No i plusem Sarnówka w Boże Ciało są mirkowe jam session.