Mirku, genialny artykuł! Instrukcja obsługi „Skiroławek”!:) U Piotrka na pewno tego nie było...
Mam w swoim archiwum sporo jeszcze tych artykułów. Zbierałem wycinki z gazet, potem skany. Mogę zamieszczać je stopniowo aby się przypadkiem nie zgubiły w gąszczu postów. Chcecie?
Mogę zamieszczać je stopniowo aby się przypadkiem nie zgubiły w gąszczu postów. Chcecie?
Chcemy! Stopniowo. Żeby się przypadkiem nie zgubiły w gąszczu postów:)
Chcemy!
Mów za siebie 😁😉
A tak na poważnie- Mirku zamieszczaj, koniecznie!👍 Ten artykuł jest świetny, jeden z lepiej napisanych o Nienackim jaki czytałem. Sporo ciekawostek, a przy tym tak fajnie podanych, że aż się chce wsiadać w auto i ruszać do Jerzwałdu, czy olsztyńskiego Novotelu! (Teraz to zdaje się hotel Omega...swoją drogą, ciekawe czy przez te lata nie zmienili numeracji pokojów)
A masz może wywiad z Nienackim dla "Warmii i Mazur" (z 1982 roku), w którym mówił o swojej zbrojnej walce z podziemiem w latach czterdziestych?
Warszawka i Skiroławki, czyli powieść nieobyczajna:
Pamiętam tę audycję. Połowa o Leopoldzie Tyrmandzie i jego "Życiu towarzyskim i uczuciowym", skandalizującej satyrze obyczajowej na warszawskie elity lat 60. Połowa o "Raz w roku w Skiroławkach" Nienackiego. Audycja krótka, niecałe 6 minut. Obie powieści pani Sylwia poleca. Polecam i ja.
To co znajduję, od razu wrzucam jako ciekawostkę. Bo i tak nie ma tego za wiele. Dziś zaprosił mnie do siebie podleśniczy Benek Kowalski, właściciel tej przystani naprzeciwko Bukowca. Też barwna postać. Będziem się stołować po żeglarsku dzisiaj bo i kolega z Gdańska przyjechał do niego.
Będziem się stołować po żeglarsku dzisiaj bo i kolega z Gdańska przyjechał do niego.
Będzie się działo?😉
Z podleśniczym Benkiem Kowalskim, Kazikiem Madelą i jego małżonką Bożeną u mnie w domu.
Zaraz jedziemy do jeziorna.
Czy znacie Michała Stanka?
Podobno "wybitny znawca literatury amerykańskiej". Z zawodu bibliotekarz cyfrowy i webmaster. Prywatnie żeglarz, turysta, kinoman, wierszokleta. Amator historii rodzinnego Lublina, kuchni śródziemnomorskiej i whisky. Miłośnik dojrzałego westernu, czarnego kryminału, ambitnych seriali, a także twórczości Josifa Brodskiego . Twórca wyszukiwarki antykwarycznej Antykwarioosz.pl. Od 1991 r. wielbi Na południe od Brazos Larry'ego McMurtry'ego oraz " Raz w Roku w Skiroławkach" Zbigniewa Nienackiego.
Oto jego recenzja.
Recenzja dobra i kompletna. W zasadzie podzielam wszystkie poglądy jej autora, choć...
Artykuł Anity Chmara z "Głosu Pomorza" z roku 2004 pt. " Skiroławki".
Artykuł Anity Chmara z "Głosu Pomorza" z roku 2004 pt. " Skiroławki".
Znam ten artykuł. Pamiętam, że w którymś z wywiadów Nienacki skarżył się, że ma spotkania autorskie w całej Polsce, a najdalszych zakątkach kraju, a w Jerzwałdzie nigdy go na takie spotkanie nie zaproszono. Tutaj Sokołowski mówi, że to Nienacki unikał takich spotkań, bo bał się trudnych pytań o „Skiroławki”. Nie zdziwiłbym się, gdyby jedno i drugie było prawdą:)
"Hej, hej, Skiroławki, kochany kurwidołek" na blogu Zakątek Arrasa.
Nie zachwyciła mnie ta recenzja.
A co byście powiedzieli o Operze pt. „Raz w roku w Skirolawkach”. Jestem właśnie po nocnym bankiecie z Krzesimirem Debskim i wspomniałem mu o Nienackim. A on, o dziwo czytał Skirolawki i jest chętny do napisania tej Opery.
A co byście powiedzieli o Operze pt. „Raz w roku w Skirolawkach”. Jestem właśnie po nocnym bankiecie z Krzesimirem Debskim i wspomniałem mu o Nienackim. A on, o dziwo czytał Skirolawki i jest chętny do napisania tej Opery.
Dajesz @mirekpiano, to by było mega wydarzenie.
Twtter is a day by day war
A co byście powiedzieli o Operze pt. „Raz w roku w Skirolawkach”. Jestem właśnie po nocnym bankiecie z Krzesimirem Debskim i wspomniałem mu o Nienackim. A on, o dziwo czytał Skirolawki i jest chętny do napisania tej Opery.
Ja akurat fanem opery nie jestem, ale w tym szczególnym przypadku jestem jak najbardziej za. Zdradź tylko proszę jaką dawką promili obciążona jest ta deklaracja Krzesimira Dębskiego;)
dzis rano przy śniadaniu deklaracja została powtórzona. Może to będzie bardziej Musical niż Opera. Taka nowoczesna Opera. Możdżer ostatnio napisał swoją Operę Kant. Już zaproponowałem Seippowi by pisał libretto. Trzeba jeszcze poprosić o zgodę wnuka Nienackiego.
Jak widzicie mnie w roki Mizerery?
Jak widzicie mnie w roki Mizerery?
Spokojnie, gdybyś nie miał czasu Piotr Gąsowski może Cię dublować.
Twtter is a day by day war
dzis rano przy śniadaniu deklaracja została powtórzona. Może to będzie bardziej Musical niż Opera. Taka nowoczesna Opera. Możdżer ostatnio napisał swoją Operę Kant. Już zaproponowałem Seippowi by pisał libretto. Trzeba jeszcze poprosić o zgodę wnuka Nienackiego.
Uwierzę, jak deklaracja zostanie powtórzona po tygodniu:) Wnuk na pewno się zgodzi:)
Jak widzicie mnie w roki Mizerery?
Doskonale:) Ale jako piewcę mitologii lokalnej, widziałbym Cię również w roli Bruno Kriwki:) Szkoda, że w musicalu trzeba śpiewać. Rola Niegłowicza przejdzie mi koło nosa:)
Ostatni Post: Mazowieckie okolice Najnowszy użytkownik:: guzzi Ostatnie posty Posty nieprzeczytane
