Mr. Car podbija świat?

Klapa artystyczna

Opadł już chyba kurz bitewny po premierze filmu Pan Samochodzik i templariusze (w wersji anglojęzycznej: Mr. Car and the Knights Templar) na platformie Netflix. Oceny recenzentów i widzów w Polsce, w zdecydowanej większości, są druzgocąco złe. Film, który teoretycznie jest adaptacją powieści Zbigniewa Nienackiego, pod tym samym tytułem, właściwie nie ma nic wspólnego z pierwowzorem literackim. Wkurzył więc fanów Pana Samochodzika i wywołał burzę negatywnych emocji. Fala krytycznych opinii rozlała się po internecie. Ale film nie podoba się również widzom, którzy nie znają książki ani serialu, zrealizowanego na jej podstawie w 1971 roku. Powtarza się zarzut, że trafia on w próżnię ponieważ trudno odgadnąć, do jakiej grupy docelowej jest adresowany. Znajduje to odzwierciedlenie w ocenach. Na Filmwebie uzyskał notę 3,7 w skali do 10 (ocena krytyków 4,4). To bardzo słaby wynik, zwłaszcza, że dokładnie taką samą ocenę mają żenująco złe Latające machiny kontra Pan Samochodzik z 1991 roku, a infantylny i obciachowy Pan Samochodzik i niesamowity dwór z 1987 może się pochwalić notą 4,6.

Ale film oglądany jest nie tylko w Polsce. Oceny w zagranicznych serwisach filmowych też są niewiele lepsze: 2,4 w skali do 5 w serwisie Rotten Tomatoes i 4,2 na 10 w IMDb. Potwierdza to opinie polskich widzów, że film słabo się broni niezależnie od kontekstu literackiego.

Sukces komercyjny?

W kategoriach komercyjnych sprawa wygląda już zupełnie inaczej. Pierwsze dane dotyczące oglądalności, które ogłosił Netflix wyglądały świetnie. W tygodniu, w którym Pan Samochodzik i templariusze zadebiutował na platformie streamingowej (tydzień 28: 10-16 lipca) znalazł się na trzecim miejscu w TOP 10 filmów nieanglojęzycznych obejrzanych na Netflixie na całym świecie, uzyskując wynik 4,2 mln wyświetleń i na drugim miejscu w Polsce. Należy przy tym zaznaczyć, że film klasyfikowany był tylko przez 4 dni, a więc o 3 dni krócej niż konkurenci ponieważ premierę miał 12 lipca1.

Wyświetlenia tytułu liczone są jako łączna liczba godzin oglądania podzielona przez czas trwania filmu, a uzyskana wartość zaokrąglana jest do 100,000.

Mr. Car and the Knights Templar uplasował się w czołówce aż w dwudziestu ośmiu krajach, co również wydaje się wynikiem bardzo dobrym. W 28 tygodniu, oglądalność za granicą, według miejsca w TOP 10 Netflixa, wyglądała następująco:

  • Miejsce 2 – Polska
  • Miejsce 3 – Ukraina
  • Miejsce 5 – Luksemburg
  • Miejsce 6 – Belgia, Malta, Słowacja
  • Miejsce 7 – Francja, Grecja, Hiszpania, Nowa Kaledonia, Reunion, Szwajcaria, Węgry, Włochy
  • Miejsce 8 – Cypr, Martynika, Niemcy, Rumunia, Urugwaj
  • Miejsce 9 – Austria, Bułgaria, Czechy, Gwadelupa, Mauritius
  • Miejsce 10 – Brazylia, Portugalia, Turcja, Wyspy Bahama

W innych krajach film nie wskoczył do TOP 10. Zwraca uwagę brak USA i Wielkiej Brytanii w tym zestawieniu.

Statystyki z serwisu FlixPatrol potwierdzają te dobre dane. W tym samym okresie (tydzień 28: 10-16 lipca) film był na dziewiątym miejscu na świecie wśród wszystkich filmów oglądanych na Netflixie (nie tylko nieanglojęzycznych), ale w kolejnym tygodniu wypadł już z zestawienia.

Kolejny tydzień nie był już tak dobry. Według najnowszych danych, w drugim tygodniu wyświetlania na Netflixie (tydzień 29: 17-23.07) Pan Samochodzik i templariusze nie utrzymał pozycji w żadnej z głównych kategorii TOP 10, choć szóste miejsce wśród filmów nieanglojęzycznych na świecie i 2,6 miliona wyświetleń wciąż można uznać za wynik bardzo przyzwoity. Wszak oznacza to, że od dnia premiery obejrzano go 6,8 miliona razy.

Czwarte miejsce w polskim TOP 10 też z pozoru wygląda nieźle, tyle że w porównaniu z Dziewczynami z Dubaju wynik ten nie jest wcale imponujący. Co ciekawe, ten drugi film, również oceniany dość nisko (4,8 na 10 na Filmwebie) już szósty tydzień okupuje polski TOP 10. Przez pierwsze trzy tygodnie zajmował pierwsze miejsce w tym zestawieniu, a według najnowszych danych utrzymał piątą pozycję sprzed tygodnia. Pan Samochodzik i templariusze nie ma raczej szans na powtórzenie tego wyczynu.

W minionym tygodniu, film Antoniego Nykowskiego, znacznie słabiej radził sobie również za granicą. Już tylko w siedmiu krajach znalazł się w TOP 10 filmów obejrzanych na Netflixie (w poprzednim tygodniu aż w dwudziestu ośmiu krajach), co może wskazywać, że dość szybko kończy karierę poza Polską.

  • Miejsce 4 – Polska
  • Miejsce 5 – Ukraina
  • Miejsce 7 – Włochy
  • Miejsce 9 – Dominikana, Nowa Kaledonia
  • Miejsce 10 – Luksemburg, Węgry

Pan Samochodzik pojedzie dalej?

Wiele wskazuje na to, że pomimo braku sukcesu artystycznego, film Antoniego Nykowskiego może jednak odnieść sukces komercyjny. Nawet jeśli sukces ten nie będzie tak wielki jak mogłoby się wydawać na podstawie pierwszych wyników oglądalności to Pan Samochodzik i templariusze zdobył liczną widownię nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Fiaska frekwencyjnego na pewno więc nie ma. Wobec tego, możemy się chyba spodziewać, że zasugerowana w epilogu ekranizacja kolejnej części przygód pana Tomasza pt. Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic zostanie zrealizowana. Biorąc pod uwagę cykl produkcyjny w branży filmowej, premiery należałoby oczekiwać za dwa lata.

Abstrahując od niskiej oceny filmu, możemy się cieszyć, że bohater stworzony przez Nienackiego został przypomniany i wyprawiony w świat. Przy okazji okazało się, że jest niemal dobrem narodowym, co zaskoczyło nawet mnie, choć zajmuję się tym tematem od wielu lat. Mam przy tym nadzieję, że twórcy filmu wezmą pod uwagę krytyczne uwagi, które wylały się na ich głowy po premierze i postarają się żeby w przypadku kontynuacji przygód Pana Samochodzika, sukces artystyczny towarzyszył sukcesowi komercyjnemu.

***

O filmie rozmawiamy na FORUM.

1 Jeszcze krócej, tylko 2 dni klasyfikowany był film Bird Box Barcelona.

Jedna uwaga do wpisu “Mr. Car podbija świat?

  1. No i jest chyba epilog historii „Pana Samochodzika i templariuszy” na Netflixie. W trzecim tygodniu od premiery (24-30.07), nie ma filmu już w żadnym zestawieniu TOP10. Nawet w Polsce nie mieści się w pierwszej dziesiątce („Dziewczyny z Dubaju” są siódmy tydzień w zestawieniu, tym razem na miejscu 7). Można więc powiedzieć, że Pan Samochodzik śmignął przez platformę z prędkością godną dwunastu cylindrów Ferrari 410 Super America i zniknął za horyzontem. Coś bardzo krótka ta kariera mimo spektakularnego początku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *