Jak nie ten to ten drugi - Vincenz Priessnitz.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Tak jest. To on.
Moja zagadka:
Władca olbrzyma o olbrzymich ułomnościach fizycznych.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Frankenstain?
Nie.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Jehuda Löw ben Becalel twórca Golema
Też tak po cichu obstawiałem, ale Milady mówi, że nie:)
To ja może doprecyzuję, ponieważ widzę, że trochę źle Was nakierowałam. Ułomności dotyczą władcy.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Namieszalas 🙂
Czyżby zagadka zainspirowana naszą rozmową? Jeśli tak, to mam nieuczciwą przewagę... 😆
Nic nie namieszałam.;) władca olbrzyma. Władca ma spore ułomności fizyczne. Podpowiedź, olbrzym w kontekście terytorium.
Maruta, nie wiem czy myślimy o tym samym, ale fakt wspomniałam w pewnym kontekście o tej osobie.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
F.D.R.?
Nie, mój bohater urodził się p. n. e.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
No to już wiem dlaczego patrzyłaś na mnie z politowaniem, że nie wiem o kogo chodzi:)
Tyberiusz, Klaudiusz, Druzus, Neron, Germanik - cesarz Rzymski, główny bohater powieści Roberta Gravesa "Ja Klaudiusz".
😊
Swoją drogą przy ostatniej powtórce "Ja, Klaudiusz" (książki, nie serialu) zaczęłam się zastanawiać, jak wyglądałaby ta historia opowiedziana z punktu widzenia Liwii? Przy obecnej tendencji do odkrywania roli kobiet w dziejach taka wersja nie byłaby zaskoczeniem.
Swoją drogą przy ostatniej powtórce "Ja, Klaudiusz" (książki, nie serialu) zaczęłam się zastanawiać, jak wyglądałaby ta historia opowiedziana z punktu widzenia Liwii? Przy obecnej tendencji do odkrywania roli kobiet w dziejach taka wersja nie byłaby zaskoczeniem.
My właśnie jesteśmy w trakcie powtórki "Ja Klaudiusz", a ja głąb nie skojarzyłem:) Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że lekturę książki Gravesa przerwaliśmy ZNienacka na rzecz powtórki kolejnych dzieł ZNienackiego:)
Zaletą narracji Klaudiusza, przynajmniej w "Ja Klaudiusz" (bo w drugiej części "Klaudiusz i Messalina" już nie) jest spojrzenie obserwatora ulokowanego trochę jednak poza głównym nurtem wydarzeń. A Liwia była tam pierwszoligowym graczem. Choć na pewno też byłoby to bardzo ciekawe.
Tyberiusz, Klaudiusz, Druzus, Neron, Germanik - cesarz Rzymski, główny bohater powieści Roberta Gravesa "Ja Klaudiusz".
Tak, Kustoszu. Prawie gapiłeś się na tę książkę przez cały weekend.:D
jak wyglądałaby ta historia opowiedziana z punktu widzenia Liwii?
Można podpowiedzieć komuś pomysł na scenariusz.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
OK, przenieśmy się trochę w czasie:)
Arystokrata, pełnił ważne funcie publiczne, niezrównany cynik, błyskotliwie inteligentny, łapówkarz wszechczasów, zdradził wszystkich którym służył.
jak wyglądałaby ta historia opowiedziana z punktu widzenia Liwii?
Można podpowiedzieć komuś pomysł na scenariusz.
Jakby chcieli czegoś w tym stylu to mają wspomnianą przez Kustosza Cherezińską i jej "Hardą" o Świętosławie, na poły legendarnej córce Mieszka I.
Charles-Maurice de Talleyrand-Périgord?
Charles-Maurice de Talleyrand-Périgord?
Oczywiście. Kolejna łysiakowa postać:)
Jakby chcieli czegoś w tym stylu to mają wspomnianą przez Kustosza Cherezińską i jej "Hardą" o Świętosławie, na poły legendarnej córce Mieszka I.
A widzisz, "Hardej" nie czytałem. Skrobnij coś na ten temat w wątku o Cherezieńskiej. BTW wszystkie książki Cherezińskiej, które czytałem to prawie gotowe scenariusze. Tylko do tego trzeba większych budżetów niż ma "Korona królów".