No ale to akurat całkiem prawdopodobne. Raz, że wiekowa, dwa, że jakieś 10 lat temu miała raka.
Angielskie ladies są niezniszczalne!
I właśnie dlatego liczę, że zobaczę Maggie w kolejnym filmie.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
The future of Violet Crawley could be confirmed in the sequel
At the end of the first film (spoiler alert) Violet's death was alluded to in an intimate scene between herself and granddaughter Lady Mary (played by Michelle Dockery) after she reveals she's suffering from an illness likely to take her life. However, in a recent interview, Julian Fellowes insisted that Violet is, in fact, still alive – meaning she could have a central role in the sequel. "We should remember that at the end of the film, Maggie was by no means dead," he said. "You imagine Violet is on her way out, but that decision hasn't been reached."
Fans were left a little heartbroken as at the end of the first film it was hinted that Violet Crawley, Dowager Countess of Grantham, played by Dame Maggie Smith might die soon and she asked her granddaughter Lady Mary (played by Michelle Dockery) to take over affairs should that be the case. While you’d assume that the second film would pick up after her death. Hello reported that in a recent interview, Fellowes said, “We should remember that at the end of the film, Maggie was by no means dead. You imagine Violet is on her way out, but that decision hasn't been reached.” So, there may be a twist to come in film two.
https://www.bustle.com/entertainment/will-there-be-a-second-downton-abbey-movie-21714904
Wygląda na to, że Lady Violet raczej do kolejnego filmu dożyje 😎
Taaa... Robią nam nadzieję 😀
W końcu udało mi się obejrzeć. Byłam bardzo pozytywnie nastawiona do filmu, swego czasu przecież nawet do kina chciałam na niego pójść, choć się nie zeszło. Być może miałam zbyt duże oczekiwania. Sama nie wiem, przecież uwielbiam takie klimaty. Jakoś jednak nie zaiskrzyło. Owszem, miło się oglądało, ale... No właśnie, czegoś mi w tym filmie zabrakło. Po seansie byłam jakaś taka rozczarowana.
Aga, a serial oglądałaś? Ten film to gratka dla fanów serialu. Dla osób, które serialu nie oglądały mógł być płytki.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Aga, a serial oglądałaś? Ten film to gratka dla fanów serialu. Dla osób, które serialu nie oglądały mógł być płytki.
Nie, serialu nie widziałam.
No i wszystko jasne.
Owszem, miło się oglądało, ale... No właśnie, czegoś mi w tym filmie zabrakło.
Zabrakło przede wszystkim obejrzenia serialu przed filmem 😀
Dokładnie. Według mnie to jest klucz. Według mnie ten film nie może wywołać pozytywnej recenzji jeśli nie oglądało się serialu. Tak jak pisałam na portalu:
film bez zastrzeżeń mogą obejrzeć osoby nieznające serialu choć zapewne ich odbiór będzie się różnić w porównaniu z tymi, którzy poprzez serial mają już wyrobione zdanie na temat niektórych postaci.
Ten film to kontynuacja, gratka dla fanów serialu. Dlatego też, mimo iż lubisz takie klimaty Aga, to film mógł Cię nie zachwycić.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
I jak wrażenia po trailerze "Downton Abbey: Nowa epoka"? Czekamy z wypiekami na marcową premierę?
Cieszy mnie, że Julian Fellowes jednak Lady Violet nie uśmiercił 😀 Będzie miło znów zobaczyć Maggie Smith na ekranie.
HBO pozazdrościło i przygotowuje "swoją" wersję 😉
Nowojorska socjeta, wielkie pieniądze i sierota odkrywająca świat bogaczy. HBO podzieliło się pierwszym teaserem serialu kostiumowego "The Gilded Age" od twórcy "Downton Abbey".
https://www.serialowa.pl/306073/the-gilded-age-teaser-data-premiery/
Jak się gdzieś w sieci pojawi dostępny free, to może obejrzę przez wzgląd na Juliana Fellowesa.
I jak wrażenia po trailerze "Downton Abbey: Nowa epoka"? Czekamy z wypiekami na marcową premierę?
Hmm.. Jakoś mam mieszane uczucia.
Cieszy mnie, że Julian Fellowes jednak Lady Violet nie uśmiercił
No widzisz, mówiłam że jej nie uśmierci.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Dokładnie. Według mnie to jest klucz. Według mnie ten film nie może wywołać pozytywnej recenzji jeśli nie oglądało się serialu. Tak jak pisałam na portalu:
film bez zastrzeżeń mogą obejrzeć osoby nieznające serialu choć zapewne ich odbiór będzie się różnić w porównaniu z tymi, którzy poprzez serial mają już wyrobione zdanie na temat niektórych postaci.
Ten film to kontynuacja, gratka dla fanów serialu. Dlatego też, mimo iż lubisz takie klimaty Aga, to film mógł Cię nie zachwycić.
Miałaś rację Milady.
W ostatnim czasie miałam więcej czasu, a że ból nie sprzyjał skupianiu się na lekturze, postanowiła obejrzeć "Downton Abbey" (serial). Wciągnął mnie i to bardzo. To było właśnie to, czego oczekiwałam po filmie, ale niestety nie dostałam. Serial jest świetny, dobrze zrobiony, ciekawy, no właśnie taki jaki powinien być. Obejrzałam ponownie film, no i teraz już rozumiem czego mi zabrakło. Historii ludzi, którzy się tam pojawili. Nie dało się wczuć w klimat Downton Abbey bez poznania tego wszystkiego, co było w serialu.
Teraz czekam z niecierpliwością na "Downton Abbey: Nowa epoka" i mam nadzieję, że nie będę rozczarowana, bo byłaby wielka szkoda.