Forum

Biała odwaga (2024)
 
Notifications
Clear all

Biała odwaga (2024)


PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
Topic starter  

Trudny temat, o którym pisałem tutaj.

Jakoś tak jest, że jak idę do kina, to trafiam na film nudny i słaby. I ten, z mojego punktu widzenia, taki jest.

No chyba, że ktoś lubi dwugodzinny dramat miłosny o dziewczynie i młodzieńcu, których rozdzielili rodzice, bo taki był rodzinny interes. A wszystko to wrzucone w góralszczyznę i okres II Wojny Światowej.

Nie dziwię się temu, że góralom ten film nie pasuje, bo z prawdziwą historią Goralenvolk nie ma wiele wspólnego. To trochę wygląda jakby scenarzysta wynotował sobie na karteczkach elementy tego etapu historii Podhala, wrzucił do kapelusza i losował. W dowolnej kolejności i nie wylosował wszystkich karteczek, więc resztę sobie dopisał (a może tylko niestarannie notował). Poza tym, podstawą obrony postawy górali w czasie IIWŚ i tej organizacji są dwaj niemieccy agenci, którzy w filmie nie istnieją, oraz głupota Wacusia Krzeptowskiego, który chciał być księciem góralskim, a w filmie jego postać jest marginalna. Albo inaczej - w filmie rozdzielono Wacusia na dwie osoby, obie nieprawdziwe.

Co do plusów - widoki Tatr są przednie, szacunek dla Filipa Pławiaka za sceny wspinaczkowe, niezła rola Sandry Drzymalskiej

Twtter is a day by day war


Cytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
 
Wysłany przez: @pawelk

 

Jakoś tak jest, że jak idę do kina, to trafiam na film nudny i słaby. I ten, z mojego punktu widzenia, taki jest.

No chyba, że ktoś lubi dwugodzinny dramat miłosny o dziewczynie i młodzieńcu, których rozdzielili rodzice, bo taki był rodzinny interes. A wszystko to wrzucone w góralszczyznę i okres II Wojny Światowej.

 

Dzięki, Paweł, za podzielenie się opinią.

Jak tylko usłyszałam o tym filmie, jakoś na jesieni, od razu zapisałam sobie w kalendarzu w telefonie notatkę przy dacie 8 marca (premiera), że warto na to iść.

Ale jakieś dwa tygodnie temu obejrzałam zwiastun i odniosłam po nim wrażenie zgodne z tym, co napisałeś powyżej.

No i póki co nie idę 🙂

 


PawelK polubić
OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
Topic starter  
Wysłany przez: @yvonne

Jak tylko usłyszałam o tym filmie, jakoś na jesieni, od razu zapisałam sobie w kalendarzu w telefonie notatkę przy dacie 8 marca (premiera), że warto na to iść.

Ja teraz zastanawiam się nad "Czerwonymi makami", pewnie pójdę, żeby ewentualnie polecić rodzinie w Kanadzie, gdyby gdzieś film był dostępny. Oni o przejściach ich taty, a brata mojego dziadka, wiedzą tyle co z opowieści. Bo stryj siadał na kanapie w salonie i opowiadał. Ale, zanim polecę, powinienem jednak zobaczyć, czy to ma sens, biorąc pod uwagę, tę dowolność jaką scenarzyści prezentują w filmach "historycznych".

I tak, wiem, że to są filmy fabularne, ale ja bym oczekiwał, żeby fabuła nie zmieniała faktów. Bo jeśli, wracając do "Białej odwagi", w rzeczywistości nie było góralskiego Waffen-SS, bo ci, których tam "zwerbowali", w większości zdezerterowali, jak wytrzeźwieli i zostało kilku żołnierzy wcielonych do innych jednostek, to tworzenie "równoległej" historii o stworzeniu jednostki, która wróciła na Podhale i kazano im się "sprawdzić" poprzez zabicie góralskiej rodziny jest IMO złe, albo bardzo złe.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
Topic starter  

A gdyby ktoś kupił opinie jutubowych recenzentów, że aktorzy wspinali się w górach bez zabezpieczeń, to polecam obejrzeć ten filmik.

I w żadnym przypadku nie staram się umniejszać umiejętności, bo mnie by musieli wciągać na te wszystkie szczyty a i tak nie wiem czy bym się zgodził. Tyle, że to pokazuje fachowość oceny "recenzentów".

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
 

Samego filmu nie widziałam, ale czytałam scenariusz 😉 Dla mnie największym błędem było wprowadzenie trójkąta miłosnego wyciętego z najgorszego fabularnego schematu, co przeniosło całą złożoność historii na poziom osobistych melodramatów bohaterów. Ogólnie można powiedzieć, że Goralenvolk zaistniał z winy ojca Bronki... Oczywiście to sarkastyczne uproszczenie, ale wobec pominięcia wielu faktów takie wrażenie gdzieś się kołacze w odbiorcy. I po co? Przecież podstawą konfliktu i różnych postaw braci mogła być normalna różnica charakterów i podejścia do życia. To by wystarczyło. Jędrek mógłby ożenić się z Bronką, a jej zachowanie w obliczu jego kolaboracji byłoby ciekawszym tematem, niż ta "tragiczna" miłość...


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
Topic starter  
Wysłany przez: @maruta

Ogólnie można powiedzieć, że Goralenvolk zaistniał z winy ojca Bronki...

Dobrze napisane, rzeczywiście to tak wygląda.

Wysłany przez: @maruta

Jędrek mógłby ożenić się z Bronką, a jej zachowanie w obliczu jego kolaboracji byłoby ciekawszym tematem, niż ta "tragiczna" miłość...

I to by było bliższe prawdy, bo taka była historia Szatkowskiego i jego żony. W sensie nie rywalizacji o dziewczynę, tylko pozostanie Marii Szatkowskiej przy swoich przekonaniach, niezależnie od działań męża.

Z tym, że Szatkowski nie był góralem.

Przesłuchałem kilka recenzji na yt i przeraża mnie ignorancja recenzujących. Oni uważają, że film pokazuje fakty na temat Goralenvolk. I mocno to artykułują. Czyli film fabularny, odbiegający od prawdy jeszcze bardziej niż Kloss i Czterej Pancerni razem wzięci, będzie teraz wyznacznikiem dla wojennej historii Podhala.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
Topic starter  

Może być ciekawie, wiem że autor tej recenzji to oszołom ale... w sprawach historycznych ma rację.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 1594
 

Taka sama prawda jak to, że Franz strzelał do papieża.


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
 
Wysłany przez: @seth

Taka sama prawda jak to, że Franz strzelał do papieża.

A nie strzelał??? 😳


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
 
Wysłany przez: @pawełk

Ja teraz zastanawiam się nad "Czerwonymi makami", pewnie pójdę, żeby ewentualnie polecić rodzinie w Kanadzie, gdyby gdzieś film był dostępny.

Kolega był na "Czerwonych makach". Opinia: "Jezu, tak zmarnować temat" 😩.

Podejrzewałan coś w tym stylu, jako że nie było właściwe przedpremierowych recenzji ani porządnej promocji.  To zazwyczaj zły znak, wskazujący, że nawet twórcy nie wierzą w sukces. Premiera też przeszła bez echa.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
Topic starter  
Wysłany przez: @maruta

Opinia: "Jezu, tak zmarnować temat"

Tego się obawiałem, niestety. Czyli z czystym sumieniem mogę nie iść i rodzinie nie polecać 🙂

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
 

@pawelk 

Kto wie, może kolega się myli? 🙄 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
Topic starter  

Michał Piepiórka na filmwebie dał 3 gwiazdki na 10 i pojechał po całości

https://www.filmweb.pl/reviews/recenzja-filmu-Czerwone+maki-25025

więc raczej nie pójdę.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
 

😩

Zgadzam się z cytowanym kolegą, najgorsze jest to, że w ten sposób marnuje się świetne tematy. Bo przecież przez następne 29 lat nikt nie da forsy na kolejny film o Monte Cassino. Zresztą podobnie jest z adaptacjami, o czym świetnie wiemy 😅


PawelK polubić
OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
 

A wisienką na torcie jest to, że wobec twórców "Czerwonych maków" wysuwane są oskarżenia o plagiat...

https://kultura.onet.pl/film/wywiady-i-artykuly/film-o-monte-cassino-trafil-do-kin-i-prokuratury-niemale-pieniadze/r4lmv5q


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
Topic starter  
Wysłany przez: @maruta

A wisienką na torcie jest to, że wobec twórców "Czerwonych maków" wysuwane są oskarżenia o plagiat...

https://kultura.onet.pl/film/wywiady-i-artykuly/film-o-monte-cassino-trafil-do-kin-i-prokuratury-niemale-pieniadze/r4lmv5q

No ciekawie brzmi, zobaczymy jak będzie się rozwijać.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
 

@pawelk 

Tak szczerze to podejrzewam, że rozejdzie się po kościach, ewentualnie skończy ugodą. Dowiedzenie plagiatu w przypadku utworów historycznych/biograficznych/na faktach zawsze jest problematyczne, no chyba że Łukaszewicz zerżnął konkretne sceny lub dialogi albo też postacie wymyślone przez Joba. Jeśli jednak wziął "tylko" pomysł i wykolegował scenarzystę z produkcji to owszem, etycznie to śmierdzi, ale raczej nie podpada pod paragraf, bo pomysł nie był oryginalny. Tzn. plagiatem byłoby, gdyby Job przyszedł z projektem filmu o kotach z Marsa walczących pod Termopilami i Łukaszewicz zrobił film o kotach z Marsa (lub Wenus) walczących pod Platejami, bo wtedy skopiowałby oryginalny pomysł Joba. Ale spokojnie mógłby zrobić film o bitwie pod Termopilami.


PawelK polubić
OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
 

Nie żeby Varga był dla mnie wielkim autorytetem, ale niestety potwierdza to, co słyszałam od osób, które wybrały się na "Czerwone maki", łącznie z pochwałami dla Lichoty i niedźwiedzia...

Varga ogląda "Czerwone maki": zbrodnia na pamięci o ludziach, którzy tam zginęli

Bolesne.

 


OdpowiedzCytat
Share: