Wszystkiego najlepszego dla Was.
Bawcie się może niekoniecznie grzecznie, ale na pewno dobrze.
🍾
Najgrzeczniej chyba faktycznie nie będzie;)
Sylwestrowicze pozdrawiają wszystkich zalogowanych i podglądaczy. Niech lata dwudzieste będą najlepsze:)
Lata dwudzieste, lata trzydzieste
Kiedyś dla wzruszeń będą pretekstem,
Zapachem dawno już zwiędłych bzów,
Poezją skrytą wśród zwykłych słów.
Wszystkiego Najlepszego w nowym 11111100100 roku!!! 🍷 🍷 🍷
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Baaardzo serdecznie dziękujemy wszystkim z którymi spędzaliśmy czas noworoczny 😄. To był wesoły, miły i ciekawy czas.
Milady, dziękujemy za to, że po raz kolejny trzymalaś rękę na pulsie i dzięki temu mogliśmy spotkać się nie martwiąc się właściwie o nic.
Emilko, Aniu szalenie miło było mi Was poznać. Mam szczerą nadzieję na kolejne spolkania.
Aldonko, bardzo, bardzo dziękuję, że zadbałaś o moj noworoczny look 😚.
Pawle, Twój konkurs był świetny, choć bez Ani w drużynie poleglibyśmy z kretesem.
Jeszcze raz dzięki wszystkim.
I ja również bardzo Wam wszystkim dziękuję za wspólnie spędzony czas i za intensywność wrażeń.
Milady - organizacja na medal. Wspaniale przy Was odpoczęłam i naładowałam się optymistycznie na to wszystko co mnie czeka już za moment 🙂 Jesteście WSPANIALI!
A Księżnej Sissi i Nietajowi dziękuję jeszcze za wspólną poranną kąpiel w jeziorze. 🙂
Odstawiliśmy Sissi na pociąg w Iławie, który miał jakieś gigantyczne opóźnienie i również jesteśmy już od jakiegoś czasu w domu. Chyba nareszcie zacznę odsypiać zabawę sylwestrową (ci najwytrwalsi dociągnęli do 6.30 rano).
Dziękuję WSZYSTKIM za czas spędzony wspólnie na eksploracji, rozmowach oraz bitwie na śnieżki.:) Brakło mi jeszcze jednego dnia na odpoczynek i pogaduchy przy kominku.
Paweł, świetny konkurs. Szkoda, że przygotowałeś tylko jeden.:)
Jedzenie przepyszne, choć oczywiście było go za dużo. Dziewczyny odgrażały się, że żadnych szpilek i sukienek nie będzie a ostatecznie każda miała kreację i jak to określiła Aga look.
Dziękuję także za odwiedziny gościom: Beacie, Mirkowi oraz Uli.
A niżej dowód dla niedowiarków, że śnieg także zagościł.
Nietajenko na wieży.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Pawle, Twój konkurs był świetny,
Paweł, świetny konkurs. Szkoda, że przygotowałeś tylko jeden.:)
Cieszę się, że się podobało. Nic straconego, zawsze można coś jeszcze zorganizować.
My też dziękujemy za wycieczki i wspólne wieczory. Dzięki Wam oderwaliśmy się od codziennego kieratu. 👍
Twtter is a day by day war
Wilk dotarł już też do domu odstawiając Aldonkę do domu
Dziękuję za wspaniałą zabawę atmosferę Pawłowi za konkurs muzyczny i każdemu kto przyczynił się do spotkania
Milady za organizację jak zawszę udaną zabawę oraz możliwość poznania nowych ludzi
Mam nadzieję że bardzo szybko się spotkamy jeszcze większym gronie
Bardzo fajny wyjazd, zresztą widać to chyba wyraźnie z wrzucanych na bieżąco relacji fotograficznych. Milko, jak zwykle, wspaniale wszystko zorganizowałaś, na luzie, bez spiny, w klimatycznym miejscu. Wszystkie obiady rzeczywiście wyjątkowo smaczne. Co my byśmy bez Ciebie zrobili?
Każdy wieczór inny, wyjątkowy, wesoły. Za pierwszy dziękuję całej ekipie konkursowej z Pawłem na czele. Drugi wieczór upłynął pod znakiem 5 sekund i niekontrolowanych wybuchów śmiechu. Tu należy wyróżnić Anię, która zdecydowanie tej gry nie wygrała ale bawiła się chyba najlepiej:) Za trzeci wieczór podziękowania dla drużyn tajniaków. Milady, ciule nigdy nie zapomną Twojej terakoty:) Królem ostatniego wieczoru, sylwestrowego, był Mirek i w tej kwestii nie może być sporu. Mirku, Twoje serenady, arie i pozostałe formy wokalne zostały uwiecznione za pomocą licznych urządzeń elektronicznych i w każdej chwili mogą zostać użyte przeciwko Tobie;)
Nio, było naprawdę fajnie, a przede wszystkim różnorodnie. Póki co mam pewną refleksję. Każda parafia w Polsce powinna uczyć się od parafii pw. św. Bartłomieja w Miłomłynie. Kościół jest dla ludzi i winien być dla nich otwarty tak jak dla nas był w całości otwarty wyżej wspomniany. Był to jeden z lepszych urbexów jakie dotąd eksplorowałem. Poniżej 5 gracji w okolicznościach "czerwonej" kaplicy na zapleczu tegoż.
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Cieszę się, że się podobało. Nic straconego, zawsze można coś jeszcze zorganizować
Tylko już w życiu żadnej piosenki turystycznej nie dawaj 🙂
Mirku, Twoje serenady, arie i pozostałe formy wokalne
Przepiękne pieśni, wzruszająco - porywające. Mirek - jesteś niesamowity!
Przepiękne pieśni, wzruszająco - porywające. Mirek - jesteś niesamowity!
Aldona, to brzmi czule, chodź przytulę Twe... 😉
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Aldona, to brzmi
Bardzo proszę nie śpiewać tej pieśni już 🙂 🙂 a juz w ogóle z dalszym tekstem.
Bo się tradycyjnie obrażę.
Nic straconego, zawsze można coś jeszcze zorganizować.
Koniecznie, tylko trzeba popracować nad okazją.:)
Nio, było naprawdę fajnie, a przede wszystkim różnorodnie.
To fakt, choć zauważyłam wspólny mianownik - wszyscy emanowaliście dobrą energią. Podczas tego spotkania towarzystwo było wyjątkowo pozytywne i roześmiane.
Pamiętacie "wrota piekieł" w drodze do Jerzwałdu?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Pamiętacie "wrota piekieł" w drodze do Jerzwałdu?
Jasne. Było przepięknie, ale i trochę mrocznie.