Forum

Notifications
Clear all

Teraz czytam...

Strona 8 / 17

Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
 
Wysłany przez: @pawelk
Wysłany przez: @kustosz

W podróży czytnik niezbędny.

Kurczę, nigdy nie mam czasu żeby czytać w podróży.

Ale w pociągu albo samolocie też nie?


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4792
 
Wysłany przez: @yvonne

Ale w pociągu albo samolocie też nie?

No właśnie nie, ja chyba w trakcie czytania muszę się skupić a podróż nie daje mi takiego komfortu. Zazwyczaj staram się wyciszyć, nawet jak nie śpię to zapadam w rodzaj letargu. Ponieważ potrafię to robić na zawołanie, to nie mam z tym problemu a jednocześnie nawet po strasznie długiej podróży nie jestem padnięty.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3226
 
Wysłany przez: @kustosz

W podróży czytnik niezbędny.

A nie szkoda czasu podróży na czytanie? Nie lepiej nowe widoki wtedy podziwiać za oknem? 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4792
 
Wysłany przez: @hebius

Nie lepiej nowe widoki wtedy podziwiać za oknem? 

Tia, chciałem Australię podziwiać przez okno. Lądowanie w Brisbane ok. 17, samolot przelatuje nad całym kontynentem. To okna "odciemnili" o 1630, tuż przed lądowaniem.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  
Wysłany przez: @hebius

A nie szkoda czasu podróży na czytanie? Nie lepiej nowe widoki wtedy podziwiać za oknem? 

Ja dużo podróżujesz tą samą trasą to co tu oglądać? Co oglądać w samolocie? Książka w podróży to podstawa.


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @hebius

Nie lepiej nowe widoki wtedy podziwiać za oknem?

Szczególnie nocą, albo jak się siedzi od strony korytarza albo przy łączeniu okien 😀


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
 

Trochę mnie ta książka wymęczyła. I rozczarowała.

Spodziewałam się czegoś innego.

Jeśli ktoś z Was jest wielkim wielbicielem filmu, niech spróbuje. Ale ja raczej nie polecam.

W wolnej chwili spróbuję napisać kilka słów.

 

1644261509-IMG_20220205_143003.jpg
Post został zmodyfikowany 3 lata temu 2 times przez Yvonne

OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1643
 
Wysłany przez: @pawelk
Wysłany przez: @hebius

Nie lepiej nowe widoki wtedy podziwiać za oknem? 

Tia, chciałem Australię podziwiać przez okno. Lądowanie w Brisbane ok. 17, samolot przelatuje nad całym kontynentem. To okna "odciemnili" o 1630, tuż przed lądowaniem.

To się napodziwiałeś 😉 A podczas powrotu pogańska pora czy coś innego?


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4792
 
Wysłany przez: @seth_22

A podczas powrotu pogańska pora czy coś innego?

Startowaliśmy niestety wieczorem. Więc miałem tylko okazję popatrzeć przez okno lecąc z Gold Coast do Sydney i z Sydney do Uluru.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  
Wysłany przez: @yvonne

Jeśli ktoś z Was jest wielkim wielbicielem filmu, niech spróbuje. Ale ja raczej nie polecam.

Film lubię ale bez przesady, więc raczej nie będę próbował:)


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @kustosz

Co masz? Kindle?

Tak.

 

1644330128-20220208_144225.jpg

OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
 

A co myślicie o czymś takim?

Otóż księgarnia, w której czasem kupuję książki (Kafka i Spółka z Torunia), ma w swojej ofercie paczkę-niespodziankę (nie mylić z puszką-niespodzianką Wiewiórki).

Księgarnia wysyła osobom chętnym trzy książki wybrane przez siebie. Czyli klient płaci odpowiednią cenę i dostaje trzy książki-niespodzianki. 

I teraz przechodzę do meritum. Jakiś czas temu stwierdziłam, że są pisarze, których twórczości nie znam, a chciałabym poznać. Problem polega na tym, że nie wiem, od jakiej pozycji zacząć przygodę z nowym nazwiskiem.

Kilka dni temu zwróciłam się do Kafkan z pytaniem, czy mogę trochę zmodyfikować ich zabawę. W taki sposób, że to ja wybieram nazwiska pisarzy, których książki chcę otrzymać, ale to oni wybierają dla mnie tytuł.

Zgodzili się i pierwsza paczka podobno jest już dla mnie przygotowana (wcześniej podałam nazwiska rzecz jasna).

Taka zabawa 🙂


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3705
 

@yvonne 

Coś podobnego robi sieć taniej książki "takczytam". W sklepach można nabyć niezidentyfikowany tytuł w gustownym papierze pakownym, z krótkim, mniej lub bardziej pomysłowym opisem, typu "ona go kochała, on jej nie, jak to może skończyć się?".

Jak dotąd nie zaryzykowałam 😉


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3226
 

To już lepiej wybrać się do biblioteki i coś sobie wybrać z przypadkowej półki w przypadkowym dziale.

 


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
 
Wysłany przez: @hebius

To już lepiej wybrać się do biblioteki i coś sobie wybrać z przypadkowej półki w przypadkowym dziale.

 

Zależy. Ja lubię wspierać kameralne księgarnie, bo nie wyobrażam sobie miast bez tych cudnych przybytków 🙂

Z biblioteki też korzystam i to dużo.

Jedno drugiego nie wyklucza.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  

Z biblioteki nie korzystam w ogóle. Nie lubię starych, nie wiadomo przez kogo wymiętolonych książek. Wydają mi się nieestetyczne i czytając je mam dyskomfort. Z tego samego powodu rzadko kupuję książki używane. Wyjątek robię dla wydań, do których nam sentyment i dla książek teoretycznie używanych, które wyglądają jak nowe. Nawet jeśli kupuję w Empiku wybieram egzemplarz gdzieś z tylu albo z dna kupki, a nie ten, który leży na wierzchu.

Książki kupuję teraz najczęściej przez internet, również papierowe. I to się w ostatnich latach zmieniło bo kiedyś lubiłem mieć fizyczny kontakt z książką  przed kupnem, teraz mi na tym specjalnie nie zależy. Ale do księgarni czasem zaglądam i preferuję Empik. Małe księgarnie są za małe, ciasne i wybór książek marny.

Post został zmodyfikowany 3 lata temu przez Kustosz

OdpowiedzCytat
DuchPuszczy
(@duchpuszczy)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 82
 
Wysłany przez: @hebius

To już lepiej wybrać się do biblioteki i coś sobie wybrać z przypadkowej półki w przypadkowym dziale.

 

Ja tak poznałem Pana Samochodzika w podstawówce, a ostatnio Cząstki elementarne Houellebecq'a bo mnie tytuł zainteresował.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  
Wysłany przez: @duchpuszczy

...a ostatnio Cząstki elementarne Houellebecq'a bo mnie tytuł zainteresował.

To cholernie daleko od Pana Samochodzika:) 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4792
 
Wysłany przez: @kustosz

To cholernie daleko od Pana Samochodzika:) 

Jak losujesz, to tak bywa.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @kustosz

Z biblioteki nie korzystam w ogóle.

Właśnie sobie uświadomiłam, że zaczynam mieć podobnie.....

Nie chadzam do bibliotek, bo jakoś nic tam dla siebie nie widzę. A to co akurat chcę przeczytać mam na czytniku albo na wciąż rosnącej kupce na stoliku. Kiedyś z allegro kupiłam książkę Nienackiego z takim syfem w środku, że od razu poszła do kosza. Nabrałam dystansu do używanych książek, w sensie używanych, rozlatujących się, poplamionych i wydartych - dlatego zrezygnowałam z zakupu za okazyjną złotówkę na rzecz nowych, dobrze wydanych. Ale też bardzo zmniejszyłam zakupy książek w ogóle. To co chce przeczytać już nie rośnie mi na stoliku tylko zasila twardy dysk a częściej też sięgam po audiobooki więc w sumie wyszło mi, że czytam o wiele wiele więcej i taniej.   


OdpowiedzCytat
Strona 8 / 17
Share: