Mundial w Katarze właśnie się zaczął więc celem złapania właściwych proporcji polecam świetny dokument Netflixa o przeżartej do szczętu korupcją FIFA i kulisach mundiali, zwłaszcza Katar 2022. "Tajemnice FIFA", cztery, odcinki, trzymające w napięciu od początku do końca. A nóż w kieszeni właściwie się nie zamyka.
Nie jestem wielką fanką piłki nożnej, ale brzmi ciekawie, więc w wolnej chwili i ten serial zobaczę. Rozumiem, że korupcja korupcję korupcją pogania.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Nie jestem wielką fanką piłki nożnej, ale brzmi ciekawie, więc w wolnej chwili i ten serial zobaczę. Rozumiem, że korupcja korupcję korupcją pogania.
No patrz, obejrzałem bez Ciebie bo byłem pewien, że temat Cię nie zainteresuje:) To, że FIFA jest skorumpowana do szczętu wiadomo od dawna, ale tu jest wszystko pokazane od podszewki i jestem pod wrażeniem bezczelności i małej finezji mechanizmów korupcyjnych. Jest na bezczela i na chama, a co dziwniejsze przez długie lata działało bez zakłóceń.
Nie będę przepisywał naszej rozmowy z TT, serial obejrzę, chociaż raczej jestem na bieżąco z taką tematyką. Kiedyś na Netflix rządził podobny dokument pt. IKAR (nawet nagrodzony Oscarem) - szczerze polecam, bo zaczyna się niewinnie a rozwija się w niezły thriller. Dotyczył dopingu w sporcie i rzeczywiście miał moc sprawczą. Uruchomiono śledztwa, generalnie coś to dało (nie będę rozwijał, aby nie spoilerować).
Wydaje się jednak, że w przypadku futbolu sytuacja jest patowa. FIFA jest potężnym królestwem, a poszczególne księstwa czyli podległe związki piłkarskie pozostają pod jego ochroną (w zamian za daniny) i są nie do ruszenia przez lokalne aparaty państwowe. Nikt z polityków nie podejmie decyzji skutkującej zawieszeniem rozgrywek piłkarskich w jego kraju, gdyż zostałby natychmiast zaorany. Ponadto królestwo potrafi się odwdzięczyć swoim wasalom, bo ma na to nieograniczone środki i możliwości. A ponadto przyjaciele przyjaciół są... i tak dalej.
A że w ramach samego królestwa też są tarcia interesów? Że króla Dziada zastąpi król Łysy? Ten będzie jeszcze gorszy, co widać chociażby obecnie. Wszystkie media o tym trąbią. I co? Coś to zmieni? Dadzą ludziom igrzyska, a ludzie ich pragną, żyć bez nich nie mogą i karuzela się kręci. Przecież łączy nas piłka.
Wydaje się jednak, że w przypadku futbolu sytuacja jest patowa. FIFA jest potężnym królestwem, a poszczególne księstwa czyli podległe związki piłkarskie pozostają pod jego ochroną (w zamian za daniny) i są nie do ruszenia przez lokalne aparaty państwowe. Nikt z polityków nie podejmie decyzji skutkującej zawieszeniem rozgrywek piłkarskich w jego kraju, gdyż zostałby natychmiast zaorany. Ponadto królestwo potrafi się odwdzięczyć swoim wasalom, bo ma na to nieograniczone środki i możliwości. A ponadto przyjaciele przyjaciół są... i tak dalej.
No i zobaczymy, czy nie do ruszenia. Dania grozi wystąpieniem z FIFA i twierdzą, że rozmawiają o tym z innymi skandynawskimi związkami oraz, że będą rozmawiać z jeszcze kolejnymi.
Twtter is a day by day war
No i zobaczymy, czy nie do ruszenia.
Też wydaje mi się, że coś może zacząć się kruszyć. Zwłaszcza, że Infantino jest tak samo bezczelny a jednocześnie jak się zdaje, nieporównanie głupszy od cwaniaka Blattera.
Zwłaszcza, że Infantino jest tak samo bezczelny a jednocześnie jak się zdaje, nieporównanie głupszy od cwaniaka Blattera.
Wiesz, facet przez wiele lat był nazywany w środowisku kibicowskim "łysy z UEFA" a znany był wyłącznie z tego, że wyciągał kuleczki z urny podczas losowań pucharów. Kariera iście zadziwiająca.
Twtter is a day by day war
Kariera iście zadziwiająca.
Wyciągał kuleczki, teraz wyciąga lepsze rzeczy:) Być może gość jest ilustracją przysłowia, że głupi ma szczęście bo miał wszak dziki fart, że Platini niespodziewanie pośliznął się na ostatniej prostej i trafiło się jak ślepej kurze ziarno.
No i zobaczymy, czy nie do ruszenia. Dania grozi wystąpieniem z FIFA i twierdzą, że rozmawiają o tym z innymi skandynawskimi związkami oraz, że będą rozmawiać z jeszcze kolejnymi.
Ja słyszałam, że jest też duże niezadowolenie z faktu, że mundial odbywa się w Katarze - kraju, w którym w zasadzie nie ma piłki nożnej, nie było stadionów no i klimat też niesprzyjający.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
no i klimat też niesprzyjający.
a mi się termin podoba. Patrząc za okno jednak wolę siedzieć przy kominku a nie na trybunach.
Twtter is a day by day war