Forum

Małgorzata Musierow...
 
Notifications
Clear all

Małgorzata Musierowicz

Strona 11 / 12

Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
Topic starter  
Wysłany przez: @kustosz

Nie no, jedźcie konieczne, nastawiłem się już na relację z tego wydarzenia. Jak będzie fajnie to zorganizujemy podobny zlot samochodzikowy. Ogłoszę na Twitterze, że jest 80 miejsc i ogarniemy jakiś Frombork albo coś:)

Zaspokoję Twoją ciekawość 🙂

Zwolniło się kilka miejsc na tym dużym zlocie, który odbędzie się jutro z Poznaniu i postanowiłam, że pojadę 🙂

Dziewczyny, obiecuję, że będę uważnie słuchać przewodnika (jak się dopcham) i notować ciekawostki na nasze lipcowe spotkanie.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 
Wysłany przez: @yvonne

Zwolniło się kilka miejsc na tym dużym zlocie, który odbędzie się jutro z Poznaniu i postanowiłam, że pojadę 🙂

Napisz potem koniecznie co i jak. Naprawdę jestem ciekaw.


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4498
 
Wysłany przez: @yvonne

Dziewczyny, obiecuję, że będę uważnie słuchać przewodnika (jak się dopcham) i notować ciekawostki na nasze lipcowe spotkanie.

Baw się dobrze Yvonne i koniecznie zapamiętuj to co powie przewodnik. 😉 

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Tydzień minął i co? Yvonne byłaś w końcu w tym Poznaniu?


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
Topic starter  
Wysłany przez: @kustosz

Tydzień minął i co? Yvonne byłaś w końcu w tym Poznaniu?

Przepraszam, zapomniałam napisać.

Tak, byłam i świetnie się bawiłam.

Było ponad 80 osób 🙂

Spotkanie zaczęliśmy spacerem z bardzo miłym przewodnikiem, Zbyszkiem (niesamowity pasjonat Poznania, wydał kilka dni temu książkę o poznańskich klatkach schodowych w starych kamienicach). Spacer był ciekawy, ale była to bardziej historyczna opowieść o Jeżycach niż o Jeżycjadzie. Takie zresztą było założenie. To była tak zwana próba. Kolejne spacery mają się odbywać cyklicznie od jesieni i już mają być bardziej skupione na miejscach jeżycjadowych.

Do kamienicy Borejków nawet nie zajrzeliśmy. Byłoby trudno tak dużą grupą. Mam nadzieję, Dziewczyny, że nam się w lipcu uda.

Jak byłam kilka lat temu z Ace, to miałyśmy szczęście. Weszłyśmy do środka, byłyśmy pod mieszkaniem Borejków, a także w suterenie u Idy. 

Wracając do spaceru. Wzbogaciłam moją wiedzę o kilka miejsc, które chętnie Wam pokażę. Na przykład wiem, gdzie mieszkał Jurek Hajduk (krewniak Aldony?).

Po spacerze mieliśmy czas wolny, prawie 3 godziny. 

Utworzyły się wtedy mniejsze podgrupy i ruszyły w swoją stronę. Ja zaprowadziłam moją grupę na Teatralkę, pod willę Ciotki Lili, bo tego spacer nie obejmował, a miejsce jest bliskie memu sercu, bo uwielbiam "Kłamczuchę".

Po południu spotkaliśmy się w klubokawiarni Lalka, przy Rynku Jeżyckim i tam spotkanie było kontynuowane.

Poznałam kilka naprawdę świetnych osób, z którymi umówiliśmy się na spotkanie jesienią.

Zobaczymy, co z tego wyjdzie 🙂

Post został zmodyfikowany 1 rok temu 2 times przez Yvonne

OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Czyli, wbrew wcześniejszym obawom, udana impreza. A jak w kawiarni w takiej dużej grupie osób, które się nie znają? Podpytuję bo na Tweeterze często ktoś mnie zaczepia pytaniem, czy nie zorganizowałbym podobnej imprezy śladem Pana Samochodzika.


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
Topic starter  
Wysłany przez: @kustosz

Czyli, wbrew wcześniejszym obawom, udana impreza. A jak w kawiarni w takiej dużej grupie osób, które się nie znają? Podpytuję bo na Tweeterze często ktoś mnie zaczepia pytaniem, czy nie zorganizowałbym podobnej imprezy śladem Pana Samochodzika.

To był właśnie słaby punkt.

Myśleliśmy, że kawiarnia będzie jednosalowa i wszyscy usiądziemy w miarę "razem".

W końcu miało być przecież zdalne łączenie się z autorką (co się nie odbyło i nie byłam tym faktem zdziwiona; myślę, że od początku była to tak zwana ściema).

Kawiarnia Lalka jest ładnym miejscem, ciekawie urządzonym, ale składa się z kilku salek i ogródka, też przedzielonego.

Zatem każda grupka siedziała osobno, w swoim gronie.

Miało to swoje plusy. Gdyby 80 babek usiadło razem i chciało dyskutować, to byłby jakiś kosmos 🙂

A tak było miło i przyjemnie.

Post został zmodyfikowany 1 rok temu przez Yvonne

OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3229
 
Wysłany przez: @yvonne

Było ponad 80 osób 🙂

Osób, czyli nie same panie?


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
Topic starter  
Wysłany przez: @hebius
Wysłany przez: @yvonne

Było ponad 80 osób 🙂

Osób, czyli nie same panie?

Panów było chyba 3 🙂

Plus przewodnik, też pan.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 
Wysłany przez: @yvonne

Panów było chyba 3 🙂

To idealna impreza na podryw;)


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 

Tak się zastanawiam, bo nam wątek Musierowicz się rozwija na messengerze. Czy można by tutaj zrobić z Musierowicz katalog? Żeby pod tym jednym hasłem powstawały różne wątki? Z miejscami z książki, z dywagacjami, opisem naszych wojaży? Bo w tym jednym wszystko zginie...

 


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 

Uzupełniam wyprawę 😉

Tu mieszkała Ela(parter)  i pan Maciołka. W książce pada dokładny adres Krasińskiego 9, oprócz tego jest "śmieszny balkonik", "ni to willa, ni to pałacyk". Co prawda Baltona pokonał 5, a nie sześć schodków, no ale... Trzeba by jeszcze wypatrzeć witraż chyba w okolicy drzwi wejściowych.

1689766229-Ela-i-Maciejka.jpg
Post został zmodyfikowany 1 rok temu przez Teresa van Hagen

OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
Topic starter  
Wysłany przez: @teresa-van-hagen

Uzupełniam wyprawę 😉

Tu mieszkała Ela(parter)  i pan Maciejka.

A nie pan Maciołka?


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 
Wysłany przez: @yvonne

A nie pan Maciołka?

Oczywiście 🙂


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 
Wysłany przez: @teresa-van-hagen

Czy można by tutaj zrobić z Musierowicz katalog? Żeby pod tym jednym hasłem powstawały różne wątki?

W tej sprawie odpowiem w wątku w dziale głównym.


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 

I jeszcze kamienica, gdzie Aniela i Bernard wreszcie znaleźli swoje miejsce na ziemi:

Noelka:

Dotarli już do końca ulicy Mickiewicza, gdzie po lewej stronie piętrzyła się narożna, wytworna kamienica z początku stulecia, zwieńczona, naturalnie, rozkoszną wieżyczką. Frontowe okna o zaokrąglonych narożnikach i łuki wnęk balkonowych ukazywały oświetlone wnętrza o sufitach z kasetonów.

1689774798-Zeromscy2.jpg
1689774823-Zeromscy.jpg

OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 

Noelka w ogóle jest idealną książką-przewodnikiem 🙂


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3707
 

@teresa-van-hagen 

Czyżby W KOŃCU dobra wieżyczka? 😁


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Dziewczyny, to jak wam chyba wyłączę te "ślady Jeżycjady" do oddzielnego wątku, ok?


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 

Może niech ten nowy wątek zacznie Milady, która zdeklarowała się ze sprawozdaniem? Potem można do nich dodać uzupełnienia, żeby wszystko było w jednym miejscu.


OdpowiedzCytat
Strona 11 / 12
Share: