Zazwyczaj podczas podróży nie korzystam z wycieczek zorganizowanych. Jak dotąd złamałam się dwa razy, przy czym chodziło o jednodniowe wyjazdy z miejscowym biurem. Cóż, jeśli nie ma się prawa jazdy to niektóre miejsca stają się niemal niedostępne…
Jedną z tych wycieczek odbyłam w Estonii, gdzie wybrałam się kilka lat temu dzięki wyjątkowo korzystnej promocji LOT-u. Właściwie Tallin nie był nigdy na mojej liście „miejsc, które chcę zobaczyć przed śmiercią”, ale okazał się naprawdę atrakcyjny turystycznie.
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/w4299-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/m4149-1024x790.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4498-784x1024.jpg)
Prawdziwym hitem całej wyprawy był jednak Park Narodowy Lahemaa. To najstarszy i największy park narodowy Estonii, obejmujący ogółem 747,84 km². Na jego terenie znajduje się wiele atrakcji, do których niestety trudno dotrzeć bez samochodu. Z tego powodu wykupiłam udział w kilkuosobowej wycieczce z lokalnym przewodnikiem. Poza mną w grupie była jeszcze trójka Japończyków i jeden Amerykanin, którzy podziwiali jako zabytki obiekty w rodzaju „typowe blokowisku z lat 70.”
Jedną z największych zalet Lahemy jest różnorodność. Wycieczka obejmowała kilka punktów, a każda część prezentowała coś innego. Zaczęliśmy niezbyt szczęśliwie od wodospadu Jägala, który okazał się prawie wyschnięty. Ale podobno poza okresami suszy prezentuje się imponująco 😉
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4334-1024x768.jpg)
Drugi przystanek – opuszczona postsowiecka baza łodzi podwodnych w Hara – to gratka dla wszystkich miłośników urbexów.
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4338-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4343-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4345-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4344-768x1024.jpg)
Stamtąd udaliśmy się do Käsmu, miejscowości nazywanej „wioską kapitanów”. Główną atrakcją jest Muzeum Morskie, ale równie ciekawe wydają się plenery.
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4352-768x1024.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4354-1024x761.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4356-1024x768.jpg)
Następnie pięknym szlakiem powędrowaliśmy do rybackiej wioski Altja, w której można zobaczyć typową dla tych terenów architekturę drewnianą.
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4364-1024x736.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4366-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4362-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4382-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4359-1024x768.jpg)
Z wiejskich chatek przenieśliśmy się następnie do pałacu, a konkretnie do dworu Sagadi, dawnej siedziby niemieckiego rodu von Fock.
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4387-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4390-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/DSCN4392-1024x768.jpg)
Na koniec czekała nas największa atrakcja – pieszy szlak przez torfowisko Viru. Trasa ma nieco ponad trzy kilometry, a poruszać należy się po drewnianych kładkach. Na terenie Viru Rabu panuje cudowny spokój. Jak tłumaczył przewodnik – tak naprawdę cały ten obszar był kiedyś jeziorem, które stopniowo zarosło, jednak nadal kryje się pod spodem.
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/l02-768x1024.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/l03-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/l07-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/l04-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/l14-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/l10-1024x768.jpg)
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/l18-1024x768.jpg)
I tak oto dotarliśmy do końca ścieżki i zarazem do końca wycieczki, którą polecam wszystkim zainteresowanym. W końcu to tak blisko 😉
![](https://znienacka.com.pl/wp-content/uploads/2019/12/l22-768x1024.jpg)
Na temat Estonii, Tallina i Lahemy można popisać tutaj: https://znienacka.com.pl/index.php/forum/podroze/podrozniczych-wspomnien-czar/paged/3/