Forum

Joker (2019) w reż....
 
Notifications
Clear all

Joker (2019) w reż. Todda Phillipsa

Strona 1 / 2

Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  

Filmweb takim zdaniem opisuje nową produkcję Todda Phillipsa: Strudzony życiem komik popada w obłęd i staje się psychopatycznym mordercą. To ewidentny przykład, jak można zepsuć opis filmu. Mam wrażenie, że ktoś oparł go na jakimś fragmencie zwiastuna, którego oglądał jednocześnie smażąc kotlety. Nie, to nie jest film, w którym zmęczony życiem komik popada w obłęd i zaczyna mordować. Ten film to dramat, jeden ze smutniejszych jakie ostatnio oglądałem.

Jeśli ktoś przed seansem oczekuje kolejnego Batmana, to czeka go rozczarowanie. Co prawda tłem dla fabuły jest batmanowe miasto Gotham, a postać tytułowa przypomina nieco czarny charakter z tamtych opowieści, ale na tym podobieństwa się kończą. To film o tym jak system agresywnej i bezkompromisowej gospodarki rynkowej potrafi zniszczyć już zniszczonego człowieka. O tym jak ten system jedynie na pokaz utrzymuje opiekę nad osobami jej potrzebującymi przez wzgląd na niezdolność do samodzielnego radzenia sobie w życiu. O tym jak ten system w chwilach kryzysu ekonomicznego czy społecznego, jako pierwszą przestaje dotować tę opiekę, wyrzucając poza nawias społeczeństwa chore jednostki jak śmieci. Strudzony życiem komik? W żadnym wypadku! To chory nerwowo i psychicznie człowiek, któremu w życiu nie przydarzyło się nic wesołego, który nawet nie zna prawdziwej historii swojego pochodzenia i wyparł okres dzieciństwa. Znajduje on co prawda ukojenie w telewizyjnych stand upach i telewizyjnych programach satyrycznych oraz tworzeniu ułudy pisania własnych stand upów. Ale to nadal tylko chory człowiek, którego nikt nie słucha, nikt go nie chce, a system odrzuca go do kubła na odpady.

Czy film zawiera przemoc i sceny drastyczne? Owszem, ale nie wynikają one z rzekomego strudzenia życiem bohatera. Wynikają za to z permanentnego traktowania go jak śmiecia, jak wyrzutka, obiektu drwin, lżenia, przemocy zarówno fizycznej jak i psychicznej. W tle mamy także przemoc ulicy, którą rodzi kryzys w jakie popadło miasto w przede dniu nowych wyborów. To wszystko wraz z utratą poczucia własnej tożsamości tworzy koktajl wybuchowy. Urojenia zaczynają przeplatać się z rzeczywistością, a jedynym rozwiązaniem staje się odpowiedź przemocą na przemoc. Daje to bohaterowi nie tyle ulgę, co poczucie bycia wreszcie zauważonym.

A dlaczego Joker? Ano dlatego, że początkowo bohater wykonuje zawód klauna do wynajęcia, który robi między innymi jako żywa reklama chodnikowa trzeciorzędnych sklepików. Ten klaun staje się niebawem alter ego bohatera, by w końcu stać się nim samym. Creme de la creme tragizmu sytuacji jest przypadłość nerwowa bohatera polegająca na kompulsywnym, niekontrolowanym śmiechu. Śmiech ten nie ma nic wspólnego z radością i raczej budzi łzy bo radości tam w ogóle nie ma.

Film smutny, ale dobrze zrobiony i świetnie nakręcony. I zdziwię się wielce jak Joaquin Phoenix odgrywający Arthura/Jokera nie otrzyma oscarowej nominacji. Polecam i jeszcze raz przestrzegam - nie oczekujcie sequelu czy prequelu Batmana.

1573132440-joker.jpg
1573132462-joker1.jpg
1573132489-joker2.jpg

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


Cytat
Tagi tematu
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

A ja byłam cały czas przekonana, że ten film właśnie mocno nawiązuje do Batmana i rozwija jakiś poboczny wątek. Zupełnie nie wiem czemu tak to sobie zakodowałam bo z tego co widać ten film traktuje o czymś zupełnie innym.

Z jednej strony zaciekawiłeś mnie mocno, historia wydaje się nie być oklepana i bardzo chwalisz grę aktorską. Z drugiej jednak odpycha mnie nieco ten ogrom przemocy, o którym piszesz, poczucie bycia wyrzutkiem, nieakceptowanym. Mam wrażenie, że jest to jeden z tych filmów, po których obejrzeniu czujesz się jak pobity.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  
Wysłany przez: @milady

A ja byłam cały czas przekonana, że ten film właśnie mocno nawiązuje do Batmana

Ja też tak myślałem i wcale nie chciałem iść na ten film bo Batman zawsze mnie nudził a sequele porażały nieudolnością. To koledzy mnie wyciągnęli, ale nie żałuję.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 

Film raczej nie z mojej bajki Nietaj. Ale przynajmniej dobrze, że nie żaden "Superman", "Batman", "Spiderman" czy inny Gniotman, jak sugerowałby tytuł.


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @kustosz

"Superman", "Batman", "Spiderman" czy inny Gniotman,

A ja Batmana akurat lubię.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

Ominęłam ten film całościowo na skutek przeczytanych recenzji w internecie. Ale to, co pisze tutaj Nietaj, ma zupełnie inny wydźwięk i jestem zainteresowana.

Wysłany przez: @milady

Mam wrażenie, że jest to jeden z tych filmów, po których obejrzeniu czujesz się jak pobity.

Chyba nie do końca tutaj o to chodzi, ale pewnie trochę ryje psychikę. 

Dam znać, jak odebrałam ten obraz, planuję jutro obejrzeć. 


OdpowiedzCytat
Aga
 Aga
(@aga)
Kierowniczka Zamieszania Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3023
 

Do obejrzenia tego filmu nie zachęciły mnie ani zwiastuny, ani recenzje. Chociaż rzeczywiście to co napisał Nietajenko odbiega od opisów tego filmu, które czytałam. Ale to zwyczajnie nie moja bajka. Nie wybieram się. 


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @aldona

Dam znać, jak odebrałam ten obraz, planuję jutro obejrzeć. 

O, czekam w takim razie z ciekawością. Zawsze co dwie opinie to nie jedna.:)

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

Obejrzałam i..... jestem zaskoczona. Ja znajdę dłuższą chwilę, to wrócę tutaj z recenzją. 


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

Gotham płonie

Joker….w ostatnim czasie nic równie smutnego nie oglądałam. Dzięki Nietajence moje oczekiwania co do tego filmu, zmieniły charakter i śledziłam losy Arthura w napięciu i trochę przez pryzmat nieszczęścia ludzkości. Osamotnienie, tęsknota, brak wiary w drugiego człowieka,  potrzeba miłości oraz rodząca się z każdą chwilą frustracja. Tak, Arthur jest szalony. Ale czy jest wariatem? Chorym psychicznie człowiekiem, czy tak bardzo nieszczęśliwym i udręczonym. Przemoc od najmłodszych lat - tylko to go zbudowało, więc można zrozumieć co się z nim dzieje i dlaczego. 

Za maską klowna Arthur  nie chowa przecież tylko swojej twarzy.  Przede wszystkim kryje swoje emocje, wrażliwość i problemy. Daleka jestem od porównań….ale jak wiele prawdy o nas samych kryjemy za uśmiechem i zewnętrznym optymizmem….Tak, świat woli i akceptuje ludzi ciągle zadowolonych i ciągle uśmiechniętych…i nie sprawiających problemu.

Arthur w pewnym momencie uświadamia sobie, że nie był szczęśliwy w żadnej minucie swojego życia. Dokonuje bardzo złej rzeczy, ale paradoksalnie to właśnie wtedy, doznaje niebywałego spokoju i ogarnia go zrozumienie własnej natury. Tę przemianę widać tak wyraźnie, że oglądanie Arthura-Jokera jest ucztą psychologiczną. 

Film jest bardzo wymowny, ale wszystko o czym opowiada już było. Z większym czy mniejszym rozmachem czy dodatkowymi efektami.

Ale warto obejrzeć ten film chociażby dla samego Joaquina Phoenixa. Jego gra aktorska może nie powala na kolana, ale jest okropnie prawdziwa i dopracowana. Jest parę sen, które mi osobiście zapadły głęboko w pamięć….właśnie dzięki J. Phoenixowi - zrobił to po mistrzowsku.


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  
Wysłany przez: @aldona

w ostatnim czasie nic równie smutnego nie oglądałam

A nie mówiłem?

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @nietajenko

A nie mówiłem?

Mówiłeś, mówiłeś. 

Będzie to jeden z tych filmów, do których raczej nie wrócę już nigdy. W ogóle to umknęła mi ścieżka dźwiękowa. Taka była nieciekawa czy ją wyparłam?


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @aldona

Film jest bardzo wymowny, ale wszystko o czym opowiada już było. Z większym czy mniejszym rozmachem czy dodatkowymi efektami.

Na razie nie zostałam wystarczająco zachęcona, aczkolwiek może za jakiś jak już film wyjdzie z kina skuszę się go obejrzeć. Póki co odniosłam wrażenie, że jest to mega smutny film opowiadający historię człowieka przetrąconego przez los, ale nie ma w tym filmie nic innowacyjnego a raczej odtwórcze treści. Czy tak?

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @milady

nie zostałam wystarczająco zachęcona,

To obejrzyj sobie może wyrywkowo parę scen?


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  
Wysłany przez: @milady

a raczej odtwórcze treści.

Raczej nie będzie to odtwórcze. Tematyka człowieka upodlonego przez los już eksploatowana była ale nie w ten sposób. Tu mamy człowieka upośledzonego ale nie w takim stopniu by przy odrobinie pomocy nie miał szansy na godne życie. Tu obrazek pokazuje, że system nie widzi potrzeby pomagać takim ludziom, ewentualne przejawy pomocy są iluzoryczne a człowieka sprowadza się jedynie do roli obiektu niezdrowej zabawy i wyszydzenia.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 

W prestiżowej kategorii „najlepszy aktor” Oscara otrzymał wczoraj Joaquin Phoenix za "Jokera". Jest to jego pierwsza statuetka.


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  
Wysłany przez: @nietajenko

Film smutny, ale dobrze zrobiony i świetnie nakręcony. I zdziwię się wielce jak Joaquin Phoenix odgrywający Arthura/Jokera nie otrzyma oscarowej nominacji

No i stało się tak jakem to przewidział. To była świetnie zagrana rola i Joaquinowi figurka należała się jak psu micha.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Barabasz
(@barabasz)
🙂 Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 225
 

Gratulacje! Ta nagroda mu się należała. Przemówienie po odebraniu statuetki też na poziomie.

Wielki szacunek dla Joaquina Phoenixa. 

Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie
Chuck Palahniuk - Fight Club


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4500
 

Obejrzałem wczoraj. Po recenzjach Aldony i Nietaja niewiele już można napisać. Może o tym, że zwiastuny pokazywały zupełnie inny film, prezentowały film akcji ze świrem w tle. Temu miała służyć np. zmiana kolejności wątków - wpierw świr, przemyślenia, później agresja i morderstwa. No to nie, to nie tak.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  
Wysłany przez: @pawelk

Obejrzałem wczoraj. Po recenzjach Aldony i Nietaja niewiele już można napisać.

Też ci się zrobiło smutno?

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 2
Share: