Jej, coś związanego z Pratchettem?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Małgorzata?
Małgorzata?
Nie, ale blisko 😉
Chyba w tym roku zdążę z Mistrzem 🙂
Maruta, jak jesteś tak blisko to podaj prawidłową odpowiedź bo ciekawa jestem.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Jestem blisko... i nic nie przychodzi mi do głowy 😓
i nic nie przychodzi mi do głowy
Ja się teraz na tych czarownicach zawiesiłam. Stwierdzam, że chyba nawet jestem taką czarownicą. Pasuje mi 🙂
Chyba czas na małą podpowiedź.
Ale przecież, Aldono, już prawie odgadłaś.
Przynajmniej powieść, z której pochodzi moja bohaterka.
Jeśli nie Małgorzata, to już zostaje tylko ... ?
Natasza P.
Pamiętasz, że ja przecież tej książki nie czytałam 🙂
Natasza P.
Pamiętasz, że ja przecież tej książki nie czytałam 🙂
Jasne, że pamiętam 🙂
Tym bardziej jestem zaskoczona, że to właśnie Ty odgadłaś. To jest sukces!
Tak, chodziło mi na Nataszę, pokojówkę Małgorzaty, podróżującą na oklep na wieprzu.
Twoja kolej.
Mniej więcej wiem o czym jest ta książka 🙂
Uważał, że śniadanie, między innymi, nie może się obejść bez kuchenki spirytusowej (absolutnie nie naftowej!).
Hmm.. Harris z Trzech panów?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Z Trzech panów, ale to nie ten 🙂
George?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
George?
Tak, to Jerzy.
Zapomniałam, że mam zadać zagadkę!
Stała się ofiarą morderstwa, którego sprawca przekonany był iż do niego nie doszło, a wszystko to za sprawą bladoniebieskiej tabletki.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
bladoniebieskiej tabletki.
niosącej śmierć?
No tak.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"