A jaki na czasie 😉
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Wina pułtuska?
Zaliczam:) Mysi, dawaj rebusa.
Skoro Mysi na razie się obija to się wcisnę i zadam zagadkę.
Czy wiecie co znajduje się na zdjęciu i jakie jest tego użycie?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Nigdy nie widziałam takiej filiżanki, ale wygląda na jakiś specjalny "ogranicznik", może żeby fusy zatrzymywać.
O ile wiem, jest to filiżanka z zabezpieczeniem, żeby panom przy piciu nie moczyły się wąsy.
(przynajmniej takie wyjaśnienie podobnego naczynia ktoś mi kiedyś sprzedał)
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Irycki ma rację 🙂
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
O ile wiem, jest to filiżanka z zabezpieczeniem, żeby panom przy piciu nie moczyły się wąsy.
(przynajmniej takie wyjaśnienie podobnego naczynia ktoś mi kiedyś sprzedał)
No ma to sens.
O ile wiem, jest to filiżanka z zabezpieczeniem, żeby panom przy piciu nie moczyły się wąsy.
Dokładnie tak! Nie wypada przecież żeby eleganckim panom podczas picia brudziły się wąsy.:)
Teraz dogadajcie się z Mysim, kto zadaje następną zagadkę.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Przecież to nie był rebus ani kalambur 🙄 Myślałem że to było tylko jako przerywnik, więc nic nie mam.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
W zasadzie masz rację, kolejka wraca do Mysiego.;)
A tak w ogóle to pamiętasz gdzie wyjaśniali Ci przeznaczenie takiej filiżanki? Nam w pałacu w Jedlince.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Ciekawe czy to działa, to znaczy czy te wąsy rzeczywiście pozostają nieubrudzone.
Niestety nie noszę wąsów, więc nie mogę sprawdzić.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Rebus filmowo-zwierzęcy
Niestety nie noszę wąsów, więc nie mogę sprawdzić.
Ja mam wąsy, ale nie mam takiego kubeczka 🙁
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
No co tam kinomani? Za trudne?
Za trudne?
Nie......no łatwizna 🙂
Mysi, dawaj podpórkę!
A w między czasie prosty rebusik:
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Mysi, dawaj podpórkę!
Wczoraj gdzieś nawet widziałem jeden z filmów. Ten z A.Jolie i nie chodzi o "Aleksandra"
No dobra, to może tak.
Na pierwszym zdjęciu jest Krzysztof Kiersznowski w jednej ze swojej najbardziej znanych ról.
Na kolejnym ulubienica Yvonne, Roma Gąsiorowska, grająca rolę postaci o bardzo krótkim pseudonimie(nie widziałem szczerze powiem filmu)
Polski tytuł filmu ze wspomnianą już Jolie i Deppem tez chyba nie jest trudno znaleźć.
Zwierzak, jak zwierzak.
Ostatni film rzeczywiście może nie każdy zna, ale znaleźć film z Clintem Eastwoodem to też chyba nie kłopot.(1984)
Kreski to minusy, a całość nawiązuje do nieco wcześniejszych rozważań i też zastanawiam się czy miał coś takiego.
Mysi, dawaj podpórkę!
A w między czasie prosty rebusik:
Oooo, kolejny karampuk. 😆
Ostatni Post: Scenki z powieści czyli AI w służbie Pana Samochodzika:) Najnowszy użytkownik:: guzzi Ostatnie posty Posty nieprzeczytane
