Albo Maruta podniosła poprzeczkę, albo nie jestem w formie.
Dwie ostatnie krzyżówki są dla mnie trudniejsze, zwłaszcza z Tajemnicy tajemnic.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam 😉
Swoją drogą to ciekawe, jak różne osoby zapamiętują inne szczegóły. Przynajmniej dwa problematyczne hasła miałam za bardzo łatwe i charakterystyczne. A tu okazało się, że wcale nie... Inne z kolei uważałam za trudne, a nikomu nie sprawiły problemu.
Dwie ostatnie krzyżówki są dla mnie trudniejsze, zwłaszcza z Tajemnicy tajemnic.
Ja wciąż nie mam tych trzech haseł (6, 15 i 16 pionowo).
Przekleję podpowiedzi dla Yvonne:
15 pamiątka z Bieszczad - a tu mnie zaskoczyliście, bo słowotwory harcerzy w kiosku Gnata, który nosił zresztą odpowiednią nazwę, utkwiły mi w pamięci. Ale jak widać różnie to bywa.
16 Smith - tu znowu rozwiązanie jest w rozmowie harcerzy, ale napisałam, że nie trzeba znać powieści, bo chodzi o znaną powszechnie kwestię "najbardziej pospolitych nazwisk w różnych językach". Po angielsku Smith, a po...
W przypadku 6. odpowiedź jest w książce bardzo wprost podana.
15 jest oczywista i od razu próbowałem ją wpisać ale nie pasowała bo jak się okazuje miałem źle 20 poziomo. Teraz wszystko gra. 16 po podpowiedzi też jest jasne. Natomiast 6 wciąż pozostaje tajemnicą. Na Złotej Uliczce mieszkali alchemicy i magowie, ale żadna z tych możliwości nie pasuje.
15 jest oczywista i od razu próbowałem ją wpisać ale nie pasowała bo jak się okazuje miałem źle 20 poziomo. Teraz wszystko gra. 16 po podpowiedzi też jest jasne. Natomiast 6 wciąż pozostaje tajemnicą. Na Złotej Uliczce mieszkali alchemicy i magowie, ale żadna z tych możliwości nie pasuje.
Mylisz się 🙂
Tam nie mieszkali alchemicy. To mit.
Mieszkał tam ktoś zupełnie inny.
To akurat pamiętam z książki.
Co do 15, to też mam chyba źle 20 poziomo. Sprawdzę po powrocie do domu. Natomiast 16 nadal nie odgadłam.
Tam nie mieszkali alchemicy. To mit.
Dokładnie, też to zapamiętałam 😉
Co do 15, to też mam chyba źle 20 poziomo.
Prawdę pisząc zastanawiałam się, czy przy 20. zadziała "pierwsze skojarzenie" 😉
Sprawdzę po powrocie do domu. Natomiast 16 nadal nie odgadłam.
Tam nie mieszkali alchemicy. To mit.
Mieszkał tam ktoś zupełnie inny.
No dobra, już wiem. Łatwiej znaleźć to w Wiki niż w książce:) OK, wreszcie mam całą krzyżówkę.
Matko, dopiero wpadłam na "stół" z Tajemnicy. Ale jestem tępa 🙁
Pogoda jesienna, więc z letnich klimatów zapraszam do "Niesamowitego dworu".
Czytałem 40 razy więc krzyżówka poszła szybko. Ale brakuje mi jeszcze 11 pionowo i 20 poziomo:)
Pogoda jesienna, więc z letnich klimatów zapraszam do "Niesamowitego dworu".
Czytałem 40 razy więc krzyżówka poszła szybko. Ale brakuje mi jeszcze 11 pionowo i 20 poziomo:)
Rzuciłam okiem i też na razie nie mam pomysłu na te dwa hasła.
I właśnie teraz wpadłam na 11 🙂
Tajemnicę tajemnic mam całą, ale na razie nie mogę ułożyć hasła.
Mnie z Tajemnicy Tajemnic brakuje jeszcze 3 haseł.
Za to Niesamowity Dwór rozwiązałam w zasadzie od ręki. Jednak sporo pomaga fakt, że to jedna z moich ulubionych części.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Mnie z Tajemnicy Tajemnic brakuje jeszcze 3 haseł.
Jeśli tych samych co innym to podpowiedzi są powyżej 😉
Za to Niesamowity Dwór rozwiązałam w zasadzie od ręki. Jednak sporo pomaga fakt, że to jedna z moich ulubionych części.
Tak myślałam, że pójdzie łatwo, aczkolwiek ja sama nie bardzo rozumiem wielką popularność "Niesamowitego dworu". Dla mnie to przeciętny tom, w osobistym rankingu jest w środkowych rejonach..
Tak myślałam, że pójdzie łatwo, aczkolwiek ja sama nie bardzo rozumiem wielką popularność "Niesamowitego dworu". Dla mnie to przeciętny tom, w osobistym rankingu jest w środkowych rejonach..
W moim rankingu jest zdecydowanym numerem jeden od zawsze.
Inne części czasem zamieniają się miejscami, a ta trwa niezmiennie na pierwszym. Co nie znaczy, że czytam ją częściej. Zawsze czytam cały kanon po kolei. No chyba, że jakąś część specjalnie do konkursu.
A jaki jest Twój numer jeden, Maruto?
Ja mam od lat podział: najpierw jest "góra" czyli "Nowe przygody...", "Złota rękawica" i "Księga Strachów", bez kolejności i z rożnych powodów. Potem środek z sześcioma tomami, a potem dół z "Fantomasem", "UFO" i "Niewidzialnymi".
Strefa środkowa jest dość płynna i kolejność w niej zmienia się co jakiś czas, ale o ile taki "Winnetou" był kiedyś wysoko, a teraz spadł, o tyle "Niesamowity dwór" zakotwiczył w połowie chyba już na stałe.
W moim rankingu jest zdecydowanym numerem jeden od zawsze.
W moim również.
Zawsze czytam cały kanon po kolei.
Ciekawe i dla mnie dziwne. Przecież w danej chwili mam ochotę akurat na "Nowe przygody" albo "Niesamowity dwór" i nie chciałoby mi się czytać "Wyspy złoczyńców", żeby było po kolei:) Ty tak nie masz?
Ja mam od lat podział: najpierw jest "góra" czyli "Nowe przygody...", "Złota rękawica" i "Księga Strachów",
Czyli klucz do odczytania śledząc kolejność wrzucanych krzyżówek:)
Ja mam od lat podział: najpierw jest "góra" czyli "Nowe przygody...", "Złota rękawica" i "Księga Strachów",
Czyli klucz do odczytania śledząc kolejność wrzucanych krzyżówek:)
Pośrednio, bo skoro najbardziej lubię to najczęściej wracam i najlepiej pamiętam. W rezultacie łatwo było mi wymyślić hasła.
Na tej samej zasadzie odpuszczę pewnie "dół" rankingu.