Dobrze
Ja też chętnie poczekam, nawet jeśli będzie trzeba czekać długo.
PS - nie jestem fanem zagadek wolnych, ale ta była super, bardzo samochodzikowa! Brawo Aldonko!
Prawda, fajne były te rebusy. Roger najlepszy 😉.
A mnie gdzieś uciekła pierwsza odsłona konkursu. Najbardziej rozbawiło mnie hasło Roger Mur. Widać u Aldonki wieloletnie doświadczenie w materii rebusów.
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Największy problem miałem z obrazkami 9 i 10, bo ta 10 jest taka malutka, że jej nie zauważyłem i traktowałem oba obrazki jako podpowiedź do jednego kasła.
Największy problem miałem z obrazkami 9 i 10, bo ta 10 jest taka malutka, że jej nie zauważyłem i traktowałem oba obrazki jako podpowiedź do jednego kasła.
Też początkowo nie zauważyłam tej dziesiątki 😉
Ja za to nie rozumiem jak wyście wpadli bezproblemowo na tego Anatola. Dla mnie to był najtrudniejszy rebus. Poza tym trochę dłużej głowiłam się również nad Bukowcem, pagajem, Rogerem Moorem i ..Baśką. Mnie również zmylił Wiewiórka.
Co do tych dwóch sesji konkursowych jakie nam jeszcze pozostały również chętnie poczekam na Aldonkę. Każde życiowe sytuacje kiedyś się zmieniają a to tylko dwa razy po godzinie wieczorem więc nawet jeśli nie teraz to mam nadzieję, że szybciej niż sądzisz znajdzie się odpowiedni czas.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Milady, a Kapitana Nemo odgadłaś?
Szacunek 🙂
Ja tego gościa nie znam z wyglądu (chociaż piosenki owszem), a Ty przecież jesteś ode mnie dużo młodsza.
Ja tego gościa nie znam z wyglądu (chociaż piosenki owszem), a Ty przecież jesteś ode mnie dużo młodsza.
Ciut młodsza jeśli już. A kojarzę go jedynie z piosenki Lorelei.
Fajne jest właśnie to, że niektóre hasła dla jednych były oczywiste a od innych wymagały mocniejszego poruszenia zwojów mózgowych.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Co do tych dwóch sesji konkursowych jakie nam jeszcze pozostały również chętnie poczekam na Aldonkę
Dokładnie. Aldonka, Ty się dopasowywałaś do nas, my mamy robić konkurs bez Ciebie??? Ja tam mogę czekać dowolnie długo, bylebyś uprzedziła kilka dni wcześniej, bo ja już zapomniałam NPPS i dlatego Bukowiec pomylił mi się z Lipowcem 😉
Zagadka i rebusiki świetne naprawę super zabawa. Najdłużej myślałam nad wiewiórką, bo mi się kojarzyło to z jakimś rudzielcem i tym tropem starałam się iść, pagaja odgadłam z liter rozwiązania; za to ten węgorz mnie troszkę zaskoczył, bo widok bardzo znajomy, ale dla mnie to nasz wiślański Loch Ness ewentualnie dżdżownica i żadna z moich odpowiedzi się nie chciała zmieścić w kratki 😉 Dopiero później skojarzyłam sobie, że czytałam opis samej rzeźby, a tam autor jednak inaczej interpretował swoje dzieło 😉
Też początkowo nie zauważyłam tej dziesiątki
A ja, gdybyście nie powiedzieli, w ogóle myślałbym, że jej tam nie ma. Założyłem, że Aldonka zapomniała wkleić ten numerek. 😉
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Rogerem Moorem i ..Baśką. Mnie również zmylił Wiewiórka.
Tego Moore'a to sobie darowac nie mogę, ale czas mnie naglił.
Zwłaszcza że składałem sobie Jolly Roger i ścinę, ruiny, albo piraci i mur, ale nigdy nie złożyłem Roger i mur 🙄
Ale czy ktoś może mi powiedzieć o co chodzi z ta wiewiórką? Baska mi pasowała literowo, ale odrzuciłem to, bo wg mnie zupełnie bez sensu. Raczej szukałem rudowłosych dziewcząt. Ki(t)ka, Bronka. Czemu niby Baśka?
Czemu niby Baśka?
Występuje w NPPS przecież. 😀
- Baśka, nie gadaj głupstw! - huknął na niego Krogulec.
Tego chłopca chyba przezywali Baśka z powodu jego urody. Bardzo mi się podobało
to przezwisko, bo pasowało do niego jak ulał.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Tego Moore'a to sobie darowac nie mogę, ale czas mnie naglił.
A ja próbując cokolwiek skojarzyć powtarzałam w myślach: mur, mur, mur. I w końcu załapałam jaki to ma być mur.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Baska mi pasowała literowo, ale odrzuciłem to, bo wg mnie zupełnie bez sensu. Raczej szukałem rudowłosych dziewcząt. Ki(t)ka, Bronka. Czemu niby Baśka?
Bo tak się woła na wiewiórkę, ale podobno to regionalizm 😎
Ale czy ktoś może mi powiedzieć o co chodzi z ta wiewiórką? Baska mi pasowała literowo, ale odrzuciłem to, bo wg mnie zupełnie bez sensu. Raczej szukałem rudowłosych dziewcząt. Ki(t)ka, Bronka. Czemu niby Baśka?
Podobno na wiewiórki w parku woła się Baśka. Ja też nie wiedziałem, dopiero wuj Gugiel mi powiedział.
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Ja za to nie rozumiem jak wyście wpadli bezproblemowo na tego Anatola.
.. dla mnie np Aldona zawarła w rebusie akurat to, z czym mi się Anatol od razu kojarzył 😉 i jeszcze takie dosłowne papucie znalazła 😉
No pewnie, że wiewiórka to Baśka. Do kury "cip cip". Do wiewiórki "basia basia" Nie karmiliście nigdy wiewiórek?
A skoro wszyscy robią coming out, to ja wyznam, że trudność sprawił mi Rodżer Mur, Sosnowa Igiełka i węgorz.
A ja miałem problem jedynie z węgorzem...sprawdzić mi się nie chciało opisu rzeźby w necie i wszystko przez to. A widziałem ją ze 100 razy, wszak to Warszawa, Wisłostrada koło Mostu Gdańskiego. No i chwilę spędziłem nad pagajem 😀.
A Baśka była wg mnie jedną z prostszych łamigłówek - może to i regionalizm, ale znany w całej Polsce, jak długa i szeroka.
Rozumiem, że żartujecie z wołaniem na wiewiórkę Baśka. U nas na wiewiórkę woła się wiewiórka, ew. ruda.
A jednak nie, nie żartujecie.
Pierwsze słyszę. Dla mnie skojarzenie wiewiórki z baśką było raczej niemożliwe. Najlepsze jest to wyjaśnienie:
Miałem teorię: basia -> barburka -> górnicy -> ruda węgla -> ruda wiewiórka.
Rozumiem, że żartujecie z wołaniem na wiewiórkę Baśka.
A ja jestem w szoku, że ktoś nie wie, dla mnie to od zawsze tak oczywiste było, jak wołanie na kota ,,kici, kici,, 🤔