Forum

Notifications
Clear all

Dom Nienackiego

Strona 7 / 8

Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
 

No przecież nie o cały 🙂 Nie czytałaś wyrywka z pamiętnika Nienackiego, jak to był u notariusza z żoną i chatę kupował?


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

Przeniesione TU


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  
Wysłany przez: @maruta

Kombinował, że jeśli zapisze, że powinni zrobić muzeum, to spadkobiercy nie sprzeciwią się ostatniemu życzeniu umierającego, a że Alicja formalnie nic nie dostanie, to zgodzą się na jej "dożywocie" w miejscu, którego i tak nie mogą sprzedać. Cóż, zwyczajnie się przeliczył...

No właśnie zdaje się, że nie do końca tak było. Żona ponoć zaproponowała władzom udostepnienie domu na muzeum i pokrycie kosztów jego utrzymania. Chciała tylko żeby władze sfinansowały pensję kustosza, ale nawet na tyle nie było ich stać. Więcej w TYM wątku, w którym rozmawiamy o tych sprawach.


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

Przeniesione TU


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  
Wysłany przez: @maruta

Przypuszczam, że zwyczajnie nie mógł jej zabezpieczyć z powodów, o których wspominałam wyżej.

Bez przesady. Mógł napisać porządny testament, sporządzony notarialnie (a nie świstek papieru), gdzie poczyniłbym jakieś zapisy na rzecz Alicji. Wątpię czy taki testament dałoby się w całości obalić w sądzie, wszak wszystkim było wiadomo, że Alicja to jego wieloletnia partnerka.

Ale wracając jeszcze do tematu muzeum w domu Nienackiego. Uświadomiłem sobie, że ja lubię to miejsce właśnie dlatego, że nie ma tam muzeum. Bo odbył się tam wspaniały zlot, bo nie raz i nie dwa można było tam pomieszkać na luzie, powylegiwać się na tarasie, pogawędzić z Bogusiem, posiedzieć z gitarą przy ognisku, pokręcić się po domu i obejściu. Gdyby to było muzeum, z odtworzonym gabinetem pisarza, po którym oprowadzałaby taka czy inna pani kustosz, a na do widzenia kupiłbym sobie magnes na lodówkę, tej magii by tam nie było. Pojechałbym raz i tyle. Czy chciałbym wracać? Wątpię.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  

Dom Nienackiego w jednym kadrze - w czasie kiedy w nim zamieszkał i dzisiaj.

1686770105-Dom-Nienackiego-1967.jpg
1686770243-dom-nienackiego-80623-m.jpg
Post został zmodyfikowany 1 rok temu 2 times przez Kustosz

OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
 

Na pierwszym jest ta słynna pompa?


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3634
 
Wysłany przez: @hebius

Na pierwszym jest ta słynna pompa?

Czemu słynna?

 

A na drugim zdjęciu Milady, która zastanawia się: "Kupić? Nie kupić? ..." 🙂


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
 

Słynna, bo uwieczniona w literaturze.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  
Wysłany przez: @hebius

Na pierwszym jest ta słynna pompa?

Owszem, pompa wokół której toczył się ów zabawny dialog. Teraz nie ma pompy:)

Wysłany przez: @yvonne

A na drugim zdjęciu Milady, która zastanawia się: "Kupić? Nie kupić? ..."

Owszem, Milady, ale nie wiem nad czym się zastanawia:)


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  

Krótka filmowa impresja z ostatniej wizyty u Bogusia.


Milady polubić
OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1643
 

No dobra, a jak tam zainteresowanie domem? 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @seth

No dobra, a jak tam zainteresowanie domem? 

Kupić, nie kupić, potargować warto.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  

@seth 

Ktoś tam oglądał, ale póki co nic konkretnego. Boguś mówi, że mu się nie spieszy.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

A poważnie: "Od początku pojawiło się zainteresowanie, kontaktowało się z nami sporo osób, w tym także dziennikarze, a nawet pisarze."

Tu żył i tworzył Zbigniew Nienacki. Cała posiadłość wystawiona jest na sprzedaż [zdjęcia] - Iława (gazetaolsztynska.pl)

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1643
 

A była Kustoszu okazja, żeby dopytać obecnego właściciela, jak to było z okolicznościami i kwotą zakupu przez wcześniejszego właściciela?


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  

@seth 

Nie dopytywałem.


Seth polubić
OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1643
 

Przeczytajcie fragment o sprzedaży domu Nienackiego.

https://plejada.pl/newsy/spedzilem-wakacje-w-osrodku-wypoczynkowym-tvp-tak-wyglada-od-srodka-zdjecia/776qdft


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
 

Mogłeś zacytować.

W kolejnych dniach skorzystaliśmy z rowerów ipojechaliśmy do pobliskiego Jerzwałdu, gdzie mieszkał autor cyklu powieści o Panu Samochodziku Zbigniew Nienacki.Jego dom jakiś czas temu został wystawiony na sprzedaż za prawie 3 mln zł. Cena jednak prawdopodobnie okazała się zbyt wygórowana, bo — jak przyznał nam właściciel — był to... primaaprilisowy żart, który podchwyciły ogólnopolskie media.

Do netfliksowej adaptacji "Pana Samochodzika i templariuszy" nasz rozmówca podchodził cztery razy i — jak ocenił — "szkoda na to czasu". A biografii pisarza, której premiera zapowiedziana jest na koniec sierpnia, też sukcesu nie wróży. "Kogo dziś obchodzi Nienacki?" — powiedział o twórcy młodzieżowych powieści i książek dla dorosłych. Pisarz pochowany został na pobliskim cmentarzu i stanowi jedną z ciekawostek tej poniemieckiej wsi.

Pamiętam najlepszy primaaprilisowy żart mojej matki. Niedzielny ranek, siedzimy z bratem i ojcem w pokoju i coś tam oglądamy w tv, Teleranek może, a tu słychach z kuchni głos matki.

- O! Całe stado saren na podwórko wyszło!

Dom pod lasem, wydarzenie w sumie prawdopodobne (jak byłem na wsi ostatnio widziałem kicającą po podwórku zajęczycę) - rzuciliśmy się do kuchni mało nie zabijając w drzwiach.

Wyglądamy przez okno - na podwórku pusto, a matka zadowolona w śmiech.

- Prima Aprilis! - woła ucieszona.

Popatrzyliśmy na siebie - tzn. ja na brata i ojca, a oni na mnie i na siebie nawzajem - i gruchnęliśmy jeszcze głośniejszym śmiechem.

Bo to 31 marca było.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

Ta jest, primaaprilisowy żart. No bo przecież sprzedawanie domu jest tak nieprawdopodobne, że wszyscy inteligentni ludzie by się jorgnęli.

A może zwyczajnie cena była z kosmosu i ktoś nie potrafi się z tego wycofać? Z tej wypowiedzi, o ile jest prawdziwa, wygląda jakby właściciel myślał, że sprzedaje przynajmniej dom Elvisa a tu nikt nie chce płacić o jedno zero za dużo bo to Nienacki.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Strona 7 / 8
Share: