Forum

"Lalka" - stare i n...
 
Notifications
Clear all

"Lalka" - stare i nowe ekranizacje

Strona 4 / 4

Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9503
 

Ok, choć mi się już z chłopskim wizerunkiem skleiła, a ru jest postać z drugiego bieguna.


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 4091
Topic starter  

Czyli na 90% będzie przeróbka, zwłaszcza że i producent, i Urzędowska mówią podobnie: "Nowa adaptacja ma ukazać klasyczną historii w nowym świetle i z uwzględnieniem współczesnej wrażliwości" + "Praca nad tą rolą to dla mnie okazja, by oddać hołd klasyce, a jednocześnie tchnąć w Izabelę współczesną wrażliwość, która pozwoli nam wszystkim na nowo spojrzeć na jej historię".

@kustosz

News jest promowany zdjęciami, na których aktorka wygląda mało chłopsko 😉

 

1744729744-Zrzut-ekranu-2025-04-15-170259.png

OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 5377
 

To ja, z moim kumplem Grokiem napisałem już scenariusz

Scenariusz „Lalki” – uwspółcześniona adaptacja
 
Uwagi wstępne: Poniższy scenariusz zachowuje ducha powieści Bolesława Prusa, ale przenosi akcję do współczesnej Polski (2025 rok). Bohaterowie zmagają się z nowoczesnymi problemami: nierównościami społecznymi, presją mediów społecznościowych, emancypacją kobiet i mężczyzn w świecie zmieniających się ról płciowych, a także konfliktem między idealizmem a pragmatyzmem. Wrażliwość współczesna objawia się w większej świadomości emocjonalnej postaci, ich refleksji nad sobą i społeczeństwem, a także w krytyce toksycznych wzorców.

Akt 1: Wprowadzenie – Warszawa, 2025
Scena 1: Miasto kontrastów
Ujęcie: Dynamiczne ujęcia współczesnej Warszawy – wieżowce ze szkła i stali, ruchliwe ulice, influencerzy nagrywający stories na Starówce, obok bezdomni i protestujący aktywiści klimatyczni.
Główny bohater: Stanisław Wokulski (38 lat), przedsiębiorca technologiczny, założyciel startupu produkującego ekologiczne rozwiązania energetyczne. Pochodzi z ubogiej rodziny z prowincji, dzięki talentowi i determinacji osiągnął sukces, ale czuje się obco w elitarnym świecie.
Kontekst: Wokulski wraca z konferencji w Dubaju, gdzie jego firma zdobyła nagrodę. W głowie ma jednak Izabelę Łęcką, influencerkę i córkę upadłego biznesmena, którą poznał na jednym z warszawskich eventów charytatywnych.
Scena 2: Spotkanie z Izabelą
Ujęcie: Modna kawiarnia w Śródmieściu. Izabela (28 lat) siedzi przy stoliku, przeglądając komentarze pod swoim ostatnim postem o „świadomym życiu”. Jest piękna, charyzmatyczna, ale też cyniczna – wie, że jej wizerunek to produkt.
Dialog: Wokulski próbuje nawiązać rozmowę, ale Izabela jest zdystansowana. Mówi o swoich planach na nową kampanię reklamową i o tym, jak „ludzie kochają autentyczność, nawet jeśli jest wyreżyserowana”. Wokulski, zafascynowany, ale i zdezorientowany, próbuje mówić o swoich marzeniach – świecie bez smogu i nierówności. Izabela uśmiecha się pobłażliwie: „Idealiści są uroczy, ale świat kręci się na lajkach i kontraktach”.
Wrażliwość: Wokulski ujawnia swoją niepewność – czuje się rozdarty między pragnieniem akceptacji elit a wiernością swoim wartościom. Izabela, choć pozornie pewna siebie, w monologu wewnętrznym przyznaje, że czuje presję bycia „idealną” w oczach followersów.
Scena 3: Rzecki i podział społeczny
Ujęcie: Biuro Wokulskiego, minimalistyczne, z widokiem na Wisłę. Ignacy Rzecki (60 lat), dawny mentor Stanisława, prowadzi księgowość firmy. Jest nostalgicznym idealistą, wierzącym w „misję” Wokulskiego, ale dostrzega rosnący dystans między nim a zwykłymi pracownikami.
Konflikt: Rzecki opowiada o strajku w jednym z magazynów firmy – pracownicy żądają lepszych warunków. Wokulski, pod presją inwestorów, waha się, czy spełnić ich żądania. „Nie mogę ryzykować całego biznesu dla kilku osób” – mówi, ale w jego oczach widać wyrzuty sumienia.
Wrażliwość: Rzecki przypomina mu o korzeniach: „Zapomniałeś, jak to jest być na dole?”. Scena pokazuje napięcie między klasami społecznymi i moralnym dylematem Wokulskiego.

Akt 2: Rozwinięcie – Miłość i emancypacja
Scena 4: Relacja z Izabelą
Ujęcie: Elegancka gala charytatywna. Izabela błyszczy w tłumie, Wokulski czuje się jak outsider wśród bogatych inwestorów i celebrytów.
Rozwój: Wokulski próbuje zbliżyć się do Izabeli, finansując jej projekt „eko-kampanii” na Instagramie. Ona przyjmuje pomoc, ale traktuje go bardziej jak sponsora niż partnera. W jednej ze scen Izabela mówi: „Kobiety muszą być sprytne, Stasiu. Świat nie daje nam nic za darmo”. Wokulski idealizuje ją, ignorując sygnały, że ich wartości się różnią.
Wrażliwość: Izabela nie jest już tylko „pustą lalką” – to kobieta świadoma ograniczeń narzucanych przez patriarchat, ale wybierająca konformizm zamiast buntu. Wokulski zaś zmaga się z toksyczną męskością – czuje, że musi „zasłużyć” na miłość sukcesami.
Scena 5: Nowa postać – Helena Stawska
Ujęcie: Centrum coworkingowe. Helena (32 lata), samotna matka i programistka w firmie Wokulskiego, jest jego przeciwieństwem – praktyczna, empatyczna, walcząca o swoje miejsce w męskim świecie IT.
Konflikt: Helena krytykuje Wokulskiego za ignorowanie problemów pracowników. „Twoje panele słoneczne są super, ale co z ludźmi, którzy je składają?” – pyta. Wokulski, zaintrygowany jej szczerością, zaczyna dostrzegać w niej alternatywę dla Izabeli.
Emancypacja: Helena reprezentuje nową kobiecość – niezależną, ale niepozbawioną wrażliwości. Nie potrzebuje „rycerza”, ale szanuje Wokulskiego, gdy ten zaczyna słuchać jej rad.
Scena 6: Kryzys Wokulskiego
Ujęcie: Dach wieżowca, noc. Wokulski patrzy na miasto, pijąc whisky. Monolog wewnętrzny ujawnia jego rozterki: czuje się samotny, rozdarty między miłością do Izabeli, presją sukcesu i odpowiedzialnością za innych.
Wrażliwość: Scena eksploruje męską depresję i presję bycia „silnym”. Wokulski dzwoni do Rzeckiego, przyznając: „Nie wiem, kim już jestem”. Rzecki radzi mu „słuchać serca, ale nie zapominać o innych”.

Akt 3: Kulminacja i rozwiązanie
Scena 7: Konfrontacja z Izabelą
Ujęcie: Luksusowy apartament Izabeli. Wokulski dowiaduje się, że Izabela przyjęła propozycję współpracy z zagraniczną marką i wyjeżdża do Londynu. Gdy pyta o ich relację, ona odpowiada: „Stasiu, myślałam, że rozumiesz – to był układ, nie miłość”.
Rozwój: Wokulski czuje się zdradzony, ale zamiast rozpaczy wybiera refleksję. „Może to ja stworzyłem ciebie w swojej głowie” – mówi, odchodząc.
Wrażliwość: Scena pokazuje dojrzałość emocjonalną – Wokulski przestaje idealizować Izabelę, akceptując jej autonomię, ale też własne błędy.
Scena 8: Rewolucja w firmie
Ujęcie: Magazyn firmy Wokulskiego. Pracownicy strajkują, media społecznościowe huczą od krytyki. Wokulski, zainspirowany Heleną, podejmuje ryzyko – wprowadza wyższe płace i udziały dla pracowników w zyskach firmy.
Rozwój: Decyzja spotyka się z oporem inwestorów, ale zyskuje poparcie opinii publicznej. Helena zostaje nową COO, a Wokulski odzyskuje wiarę w swoją misję.
Podział społeczny: Scena pokazuje, że zmiany systemowe są możliwe, ale wymagają odwagi i kompromisów.
Scena 9: Finał – Nowy początek
Ujęcie: Park nad Wisłą, świt. Wokulski spaceruje z Rzeckim, rozmawiając o przyszłości. Nie ma już złudzeń co do Izabeli, ale czuje spokój. Helena dołącza do nich, niosąc kawę i żartując o nowych projektach.
Zamknięcie: Wokulski nie znajduje „happy endu” w miłości, ale odzyskuje sens życia przez działanie dla innych. Kamera oddala się, pokazując miasto budzące się do życia.
Wrażliwość: Finał podkreśla, że szczęście to nie posiadanie, ale bycie w zgodzie ze sobą i wspólnotą.

Kluczowe motywy współczesne
  1. Emancypacja: Izabela i Helena reprezentują różne oblicza kobiecości – konformizm i niezależność. Wokulski uczy się szanować ich wybory, zamiast narzucać własne oczekiwania.
  2. Podział społeczny: Konflikt między elitami a klasą pracującą jest osią fabuły. Wokulski staje się pomostem między światami, ale nie bez kosztów.
  3. Wrażliwość: Bohaterowie zmagają się z presją społeczną i własnymi słabościami. Scenariusz unika czarno-białych ocen, pokazując złożoność ludzkich motywacji.
  4. Technologia i media: Media społecznościowe są tłem, które wzmacnia presję wizerunku, ale też daje głos wykluczonym.
 

Twtter is a day by day war


Hebius i Maruta polubić
OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9503
 
Wysłany przez: @maruta

wygląda mało chłopsko 😉

 

Wygląda jak chłopak;)

Paweł, daliście z Grokiem do pieca, ale jest git:)


PawelK polubić
OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 4091
Topic starter  

Ta wersja Pawła może się sprawdzić, bo swoją "Lalkę" zapowiada też Netflix:

reżyserem nowej wersji Lalki będzie Paweł Maślona, w 2024 roku nagrodzony Orłem jako najlepszy reżyser za film Kos, a w 2018 roku za najlepszy debiut (Atak paniki) na festiwalu Młodzi i Film. Autorem scenariusza jest Paweł Demirski, twórca takich seriali jak Artyści czy Udar. Producentem z ramienia Netflixa jest Akson Studio Sp. z o.o, stojące za serialem 1670 i filmem Filip. Skład obsady jest trzymany w ścisłej tajemnicy. Podobno w rolę Stanisława Wokulskiego ma wcielić się Tomasz Schuchardt, ale nie udało nam się potwierdzić tej informacji.


PawelK polubić
OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9503
 

To teraz będą dwie nowe „Lalki”? Absurd. Tak było filmem o Dywizjonie 303, ilość nie przeszła w jakość.


Seth polubić
OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 1805
 

Barbie i Ken 🙂


OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 1805
 

Marek Kondrat wraca na ekran, żeby zagrać Rzeckiego w "Lalce" z Marcinem Dorocińskim. Na ten powrót czekałem od lat. Od momentu, kiedy Kondrat stwierdził, że już go to nie interesuje. 

Dla mnie Kondrat to jedna z największych legend kina i teatru. Absolutny mistrz. Kameleon. Aktor przez wielkie A. Ktoś, kto zbyt wcześnie powiedział, że żegna się z zawodem. Boryczko, Miauczyński, Kania, diabeł Lucjusz, Olo Żwirski, Halski, Kwiatkowski, naczelnik Mieczysław, stary z Trzeciego... Biorąc pod uwagę wiele produkcji z początku wieku, w których grał, rozumiałem, że miał dosyć. Z drugiej strony liczyłem, że wróci. 

Przyznam, że nie mogę się doczekać.  


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 4091
Topic starter  

😯🤨🤔

Przyznam, że trudno mi wyobrazić sobie Kondrata jako powieściowego Rzeckiego. 


OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 1805
 

W sensie, że nie wpisuje się to w jego emploi? 


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 4091
Topic starter  

Mam wrażenie, że Kondrat ma inną energię.


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 4091
Topic starter  

Po Marku Kondracie do obsady dołączyła Maja Komorowska - zagra prezesową Zasławską.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9503
 
Wysłany przez: @maruta

Po Marku Kondracie do obsady dołączyła Maja Komorowska - zagra prezesową Zasławską.

Marek Kondrat ma zagrać Rzeckiego, zdaje się. Zobaczymy, choć Pawlik tak się stopił z tą postacią, że trudno mi sobie wyobrazić kogoś innego.

A poza wszystkim ciekawe, że Kondrat wraca do aktorstwa. Myślałem, że już tylko emerytura, winko i spoty reklamowe ING.


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 4091
Topic starter  

A co u konkurencji?

Już jutro – 1 lipca – ruszają zdjęcia do "Lalki" Netflixa. Za kamerą serialu inspirowanego powieścią Bolesława Prusa stanie autor "Kosa" (Złoty Lew dla najlepszego filmu) – Paweł Maślona
W postać Izabeli Łęckiej wcieli się Sandra Drzymalska, a Stanisława Wokulskiego zagra Tomasz Schuchardt

I jeszcze jeden cytacik:

Serial "Lalka" to przede wszystkim współczesny melodramat, w którym opowiadamy o miłości, obsesji i społecznym rozdarciu, ale nie zamykamy się w jednej konwencji – podkreśla Paweł Maślona. – Pojawią się tu również elementy tragikomedii, kryminału oraz humoru, bo zależy nam na gatunkowej przygodzie pełnej emocjonalnych odcieni.

W centrum historii znajduje się Izabela Łęcka – młoda kobieta, która nie zgadza się na przypisaną jej rolę biernej arystokratki. Zafascynowana emancypantkami, marzy o wolności i samostanowieniu. Walczy o przetrwanie w porządku społecznym, który się rozpada – ale robi to na własnych warunkach. To Łęcka, która nie chce wychodzić za mąż, tylko żyć po swojemu.

Czyli bez zaskoczeń 😉


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9503
 

Nie wiedziałem nawet, że jest jakaś konkurencja. Po co oni to robią w jednym czasie? Nie rozumiem. Drzymalska z piękną Belą ma niewiele wspólnego, ale rozumiem, że ma być wemancypowana a nie piękna. Przewidywalny ten Netflix.


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 3760
 

Zwierz popkulturalny (nie wiem, czy ktoś śledzi profil na FB) tak to podsumował przed chwilą:

 
 
Będą dwie „Lalki” można je nazywać netflixowa i TVP ale nie ukrywajmy już wiemy, że Lalki nazywa się po Wokulskich. Będzie więc „Lalka” Dorocińskiego i „Lalka” Schuchardta. To daje nam więcej „Lalek” niż przez ostatnie pół wieku. Więcej „Lalek” niż Labubu w Tik Tokach młodzieży. Więcej „Lalek” niż śniło się marzącym o nowych adaptacjach wielbicielom Prusa i uczniom przed maturą.
Wobec takiego nadmiaru przewiduje co następuje.
 
Społeczeństwo polskie zgodnie ze swoim zwyczajem podzieli się na pół, ewentualnie na mniejsze konstelacje. Nie ma co liczyć na zgodę narodową. Będą ugrupowania krzyczące „Dorociński albo śmierć”, te wznoszące okrzyk „Kondrat jest za stary na Rzeckiego” oraz najliczniejsze „Nie urodziła się w Polsce aktorka która by komukolwiek pasowała na Izabelę”. Wersja Netflixa zostanie uznana za zbyt międzynarodową, wersja TVP za zbyt polską. Wszystko będzie „drewniane i kiczowate” bądź „wzruszaj d i na czasie”. Każda zmiana wedle oryginału Prusa zostanie potraktowana jak dopisywanie linijek do Ewangelii.
 
Spory mogą przenieść się z sieci na ulice. Będziemy musieli tłumaczyć zaskoczonym przyjezdnym, że te podziały i bójki to o adaptację dziewiętnastowiecznej powieści. Na pytanie kiedy ją ostatnio czytaliśmy zapadnie nieprzyjemne milczenie. Jakiś mądrala zapyta czy to patriotyczna powieść o obronie ojczyzny i będziemy musieli wyjaśnić, że to być może jedyna polska powieść która nie jest tylko o kolejnej wizji Polski. A także najlepsza powieść o wizji Polski. Sprzedaż „Lalki” na chwilę wyprzedzi powieści młodzieżowe. Koniecznie wydanie z barwionymi brzegami!
 
Potem wyjdzie premier i powie, że powinniśmy się cieszyć bo za poprzedniej władzy żadnej „Lalki” by nie było tylko co najwyżej adaptacja „Nad Niemnem”. Co wywoła spór o to, że mogłaby być następna adaptacja „Nad Niemnem”.
Ostatecznie wszyscy będą mieli ulubioną „Lalkę” łącznie z tym twoim irytującym kolegą, który wszystko wie lepiej i mówi „Nic nie pobije wersji Hasa”. Uczniowie będą skonfundowani i na kartkówkach wyjdzie, która adaptacja lepiej zapada w pamięć. Historyczki społeczne będą po prostu szczęśliwe. I to proszę państwa jest najważniejsze.

OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9503
 
Wysłany przez: @hebius

Potem wyjdzie premier i powie, że powinniśmy się cieszyć bo za poprzedniej władzy żadnej „Lalki” by nie było tylko co najwyżej adaptacja „Nad Niemnem”.

A to mnie rozbawiło:)


OdpowiedzCytat
Strona 4 / 4
Share: