Głosujemy na maksymalnie PIĘĆ - Waszym zdaniem - "NAJ...-płytowych okładek". Ze 122 nominacji wyłoniliście 22 finalistów, którzy dostali co najmniej 4 głosy. Oto oni, w kolejności alfabetycznej. Głosowanie nie jest ograniczone czasowo, ale wiadomo, że im szybciej tym lepiej, aby wszystko stało się jasne 🙂 Oczywiście zapraszam do głosowania wszystkich Forumowiczów, również tych, którzy do tej pory nie brali udziału w tej zabawie i nie słuchają muzyki, a interesują się grafiką, malarstwem, plakatem itd.
Oto na co głosujemy w formie wizualnej:
No cóż, nie jest to może wymarzony finał, ale zagłosowane:)
Ciekawe czy okażemy się konsekwentni i wygrają ci sami co w półfinale 🙂
(później podam... później, później)
Jakim cudem Nirvana Nevermind się nie dostała do finału, nie mogę zrozumieć? To jedna z najbardziej rozpoznawanych i pomysłowych okładek muzycznych, ale ok taki nasz wspólny wybór.
Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie
Chuck Palahniuk - Fight Club
Jakim cudem jedna z okładek się tam dostała? Ta która najbardziej zalegała na półkach wszystkich księgarni, antykwariatów, empików i potem chyba składów makulatury 🙂
No ale może doceniony został rysownik a nie grupa 🙂
Jakim cudem jedna z okładek się tam dostała? Ta która najbardziej zalegała na półkach wszystkich księgarni, antykwariatów, empików i potem chyba składów makulatury 🙂
W sensie, że Bank?:)
Jakim cudem Nirvana Nevermind się nie dostała do finału, nie mogę zrozumieć? To jedna z najbardziej rozpoznawanych i pomysłowych okładek muzycznych, ale ok taki nasz wspólny wybór.
Też się dziwię.
Z tych, na które ja głosowałam do finału weszło chyba 6.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Bo tylko Ty, chyba Milady i ja na nią głosowaliśmy, a to mniej niż cztery głosy 😉
Jakim cudem jedna z okładek się tam dostała? Ta która najbardziej zalegała na półkach wszystkich księgarni, antykwariatów, empików i potem chyba składów makulatury 🙂
No ale może doceniony został rysownik a nie grupa 🙂
Muzycznie nie było najgorzej, teksty to inna sprawa 😉 Trafili na moment, gdy w polskim rocku była mega mocna konkurencja.
Jest tu kilka moich ulubionych okładek, więc dla mnie to będzie łatwizna. Ciekawa sprawa z Floydami, bo wygląda na to, że górą pierwsza strona, a nie cała koncepcja i stojący za nią pomysł.
Pozwolę sobie jeszcze skomentować, bo kilka okładek aż się o to prosi.
Aerosmith - Ale w czym problem? To jest tylko rock and roll
Bank - Projekt okładki ma zasugerować, że jesteśmy jak Floydzi. Tylko kilka razy lepsi.
Budka Suflera - To co, że oglądaliśmy Czas apokalipsy?
Judas Priest - Jeśli komuś podoba się pomysł z żyletką, to częstujcie się.
Deep Purple - Zbudowaliśmy Rushmore na miarę naszych oczekiwań!
Marillion - Że kicz? Tak miało być.
Lombard - A ten szary, to będzie taki milicyjny. Prosto z munduru.
Ciekawa sprawa z Floydami, bo wygląda na to, że górą pierwsza strona, a nie cała koncepcja i stojący za nią pomysł.
Gdyby było wystarczająco miejsca na prezentację... Mogliby wygrać każdy TOP, bo to prawdziwa muzyczno-okładkowa instytucja, zwłaszcza w wersji albumowej 🙂
O kurcze, myślałam, że Ostbanhof też się dostał do finału i dopiero przy próbie głosowania zobaczyłam, że okładka jest wrzucona jedynie przy informacji o podkładzie muzycznym filmiku.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Ostbanhof
U mnie aktualnie na TOPie 🤗 słucham w zapętleniu. To jeszcze nie jest opętanie, ale kto wie?
Edit: i gdy napisałem to słowo zobaczyłem że to mój wpis numer 666 na tym forum. Brrrr
A oto podsumowanie TOPu okładek na Twitterze, tam zagłosowało 22 uczestników i wybrało 20 tytułów
https://twitter.com/nieprzypadek_pl/status/1667143996366356481
Twitterowym finał bardziej trafia w mój gust niż forowy:)
@kustosz To raczej oczywiste, większa grupa. Gdyby u nas głosowało więcej osób z pewnością wyniki byłyby "normalniejsze", a tak to są nietypowe, co też ma swój urok 🙂
Co to znaczy normalniejsze?
He he he, było w cudzysłowie i z uśmieszkiem, więc interpretacja dowolna 🙂
Może jeszcze ktoś zagłosuje i objawi się absolutny zwycięzca