Zwolnijmy na chwilę w przedświątecznym gorącym okresie i spotkajmy się w miłym gronie.
W najbliższy piątek tj. 20.12.2019 o godzinie 17.30 wybieramy się w składzie ja, Teresa, Kustosz, Paweł oraz Wowax (i ewentualnie Ania) na spacer od Starego Miasta w kierunku Nowego Światu celem podziwiania świątecznych iluminacji, które mają wprowadzić nas w świąteczny nastrój.:) Następnie planujemy spędzić miło czas w restauracji, ale o tym napisze już więcej Wowax.:)
Gdyby ktoś był chętny dołączyć do nas na którymkolwiek z etapów, zapraszamy!
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Wowax, z racji swoich relacji na portalu proponuje gruzińską knajpę na Nowym Świecie. Co Wy na to? Czas nagli, więc szybko piszcie.
Gdyby ktoś był chętny dołączyć do nas na którymkolwiek z etapów, zapraszamy!
Możecie wpadać ZNienacka:)
Wowax, z racji swoich relacji na portalu proponuje gruzińską knajpę na Nowym Świecie. Co Wy na to?
Dla mnie git.
Chętnie bym dołączyła, ale za daleko, za daleko ☹️
(Co prawda na sam spacer, bo mam kiepskie wspomnienia z gruzińskiej restauracji w Warszawie 🙄 )
Bawcie się dobrze i wrzućcie jakieś zdjęcia.
Paweł, będziesz z Anią? Teresa będziesz z Andrzejem? Maruta, będziesz? A może iryckie?
A Ci z daleka? Aldonka? Aga? Hebius? Mysi?
Wowax, z racji swoich relacji na portalu proponuje gruzińską knajpę na Nowym Świecie. Co Wy na to?
Dla mnie również.
Ja jestem wielką fanką światełek w każdym wydaniu więc mam nadzieję, że warszawska iluminacja sprosta moim oczekiwaniom.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Nie no bardzo chętnie, ale to dla mnie też za duża wyprawa. Mnie światełka mniej, ale gruzińska w miłym gronie bardzo.
gruzińska w miłym gronie bardzo.
To rezerwuj pociąg i wpadaj!
Ja raczej przybędę sama. Knajpka i miejsce odpowiada mi jak najbardziej...
Gdzie się spotykamy? Może przy fontannach, bo tam chyba też już coś ze światełkami zrobili....
No dla mnie ciut daleko, tym bardziej, że muszę zrobić kapustę, kutię i takie tam. Ale bawcie się dobrze. No i może jakieś fotki na konkurs pstrykniecie.
Gdzie się spotykamy? Może przy fontannach, bo tam chyba też już coś ze światełkami zrobili....
Możemy przy fontannach. Ja jeszcze nie widziałam.:)
No i może jakieś fotki na konkurs pstrykniecie.
Cholera, poza pomysłem nic nie mam..
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
To co, rezerwować jutro tę gruzińską knajpkę? Na ile osób? Na 19.00?
Rezerwuj bo teraz okres firmowych wigilii i może być problem. Na razie pewnych jest 5-6 osób.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Jeśli o mnie chodzi, to na sam spacer może mi się uda dotrzeć, ale o 20. muszę być w domu, bo inaczej stracę okazję do wysłania bagażu świątecznego znajomym transportem. Tak że muszę przemyśleć, czy mi się kalkuluje, ewentualnie spróbować coś zakombinować.
Natomiast nie wiem, czy fontanny jako miejsce spotkania to dobry pomysł - chodzi o te na dole? To względnie daleko, a punkt nie jest dobrze skomunikowany, przynajmniej dla osoby niezmotoryzowanej. Jeśli trasa ma zaczynać się przy fontannach - Nowe Miasto - Barbakan - Rynek Starego Miasta - Plac Zamkowy - Krakowskie Przedmieście - Nowy Świat to będzie dość czasochłonny spacer - przy założeniu, że oglądamy, a nie tylko mijamy 😉 . Jako że muszę wrócić po pracy do domu i jechać stamtąd to raczej dołączyłabym gdzieś w okolicach rynku Starego Miasta, albo i zamku.
Natomiast nie wiem, czy fontanny jako miejsce spotkania to dobry pomysł - chodzi o te na dole? To względnie daleko, a punkt nie jest dobrze skomunikowany, przynajmniej dla osoby niezmotoryzowanej.
Nie znam Warszawy na tyle dobrze żeby się wypowiadać, ale miło byłoby się z Tobą Maruto zobaczyć choć na chwilę. Na spacer będziemy mieć około godziny, max półtorej. Wowax, daj znać jaki jest adres tej knajpy to zdecydujemy jutro.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Od fontann do palmy nie ma nawet 3 km (wg googla) czyli to pół godziny szybkim krokiem- spacer może nam zająć 1,5h 😉 Po drodze możemy odwiedzić kawalerkę pana Tomasza na Starym Mieście, żeby się w klimacie utrzymać 😉
Ale niczego nie narzucam, to jest moja ulubiona trasa, dlatego to zasugerowałam 😀 Jeżeli ktoś ma problem z dotarciem, czy nie lubi tyle chodzić, czy jeszcze coś innego możemy przecież się dopasować, bo musu żadnego nie ma 😀
Tak że muszę przemyśleć, czy mi się kalkuluje, ewentualnie spróbować coś zakombinować.
Mam nadzieję, że chodzi o transport, a nie spotkanie z nami 😎
Dlatego myślę, że jeśli się wyrobię to dołączę w okolicach zamku, albo gdzie tam będziecie. Zobaczymy 🙂 .
Dlatego myślę, że jeśli się wyrobię to dołączę w okolicach zamku, albo gdzie tam będziecie. Zobaczymy .
A o której godzinie będziesz wolna?