Ja oczywiście znałem pana Gucwińskiego i jego żoną, ale jakoś nie odcisnęli głębokiego piętna w moich wspomnieniach. Także, mówienie o legendzie dla mojego pokolenia wydaje mi się nieco na wyrost.
No cóż, każdy ma swoją prawdę :). Dla mie "z kamerą wśród zwierząt" był jednym z tych programów na który się czekało.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Tak, choć nie byłam jakąś wielką fanką to Gucwińscy wpłynęli na moje dzieciństwo. Oni, Zwierzyniec, Słodowy, Tony Halik - to takie okienka w światy, które dla dziecka w PRL-u były czymś niezwykłym. Potem oczywiście horyzonty się poszerzały, dochodziły książki czy prasa... Ale na początku byli Gucwińscy i parę podobnych osób.
Oczywiście Gucwińscy wpłynęli walnie na moje postrzeganie zwierzaków, jak Halik i Dzikowska na egzotyczne podróże do dzikich zakątków. Do kompletu oddałbym Adama Słodowego i pewnie jeszcze kilku innych. To ludzie którzy mieli ogromny wpływ na kształtowanie młodego człowieka. Pamiętam jak wybrałem się z kolegą na spontaniczną wyprawę do Wrocławia, a było to że 25 lat temu. Trafiliśmy wówczas do wrocławskiego zoologu, a tam spotkaliśmy Hannę Gucwińską w gumofilcach i kreszowym różowym dresie. Na pytanie czy zrobiłaby sobie z nami zdjęcie odpowiedziała "oj dziś jestem niezdjęciowa". Eh...
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Hmm…. widzę, że chyba tylko na mnie magia Gucwińskich nie zadziałała.
RIP
Sylwester Chęciński nie żyje:
Ale jego filmy pozostaną. Wczoraj właśnie oglądałem "Nie ma mocnych", ech...
Twtter is a day by day war
Trylogia o Kargulach i Pawlakach ok, ale dla mnie Chęciński to przede wszystkim „Wielki Szu” i „Rozmowy kontrolowane”.
Anne Rice w wieku 80 lat.
Tadeusz Ross 1938-2021, 83 lata
- Rossssss
- co tak syczy?
- a teraz?
- przestało
- no widzi pan
Twtter is a day by day war
Dla mnie Ross to symbol żenującego humoru. Nigdy mnie nie śmieszył.
Andrzej Nowak 62 lata
Twtter is a day by day war
Andrzej Nowak 62 lata
Cóż, odeszła kolejna legenda mojej młodości… Andrzej Nowak był fenomenalnym gitarzystą, grającym z wyjątkowym wyczuciem. Miał niebywałą świadomość brzmienia, a dźwięki wydobywał wprost z trzewi…
Młody facet jeszcze.
Amerykański aktor i komik Bob Saget (65 l.), znany głównie z serialu "Pełna chata".
Zmarła Barbara Krafftówna, która zagrała niezły kawałek polskiego kina. Ze względu na specyficzną barwę głosu nie zawsze mi się podobała, ale w dobrze dobranych rolach była znakomita. No i była chyba jedną z ostatnich przedstawicielek swojego pokolenia, prawie do końca aktywną i obecną w życiu kulturalnym.
Twtter is a day by day war
Właśnie przeczytałam informację, że zmarła Maria Nurowska.
Miała 77 lat.
Z dużą przyjemnością czytałam kiedyś "Panny i wdowy".
Nie moja bajka, ale zmarł gigant jazzu, Zbigniew Namysłowski. 82 lata.
Twtter is a day by day war