Ja się chętnie przyłącze do oceniania, czy ktoś jest dostatecznie ubogi i ma odpowiednio skromne potrzeby 😀
czy ktoś jest dostatecznie ubogi i ma odpowiednio skromne potrzeby
to są ludzie biedni i raczej ta pierwsza część nie podlega dyskusji, natomiast co do oceny potrzeb, to skromność wynika ze środków, ale znalazłem tam tydzień temu, gdy przeglądałem listy, osobę, która napisała, że potrzebuje papierosy. Wiem, że nałóg, wiem, że drogie ale moja ocena dla takich potrzeb jest negatywna. Zwyczajnie, jeśli ktoś przez całe życie wydawał hajs na szlugi, to nie mam serca do darowania takim ludziom prezentów.
Twtter is a day by day war
Ja się chętnie przyłącze do oceniania, czy ktoś jest dostatecznie ubogi i ma odpowiednio skromne potrzeby 😀
W jaki sposób chcesz ocenić czy ktoś jest dostatecznie ubogi?
Tak, jak to zawsze się oceniało. Nie miałaś nigdy do czynienia z pracownikami opieki społecznej pośrednio czy bez, "Drewnianego różańca" nie czytałaś? 😀
Sorry, wiem że wy tu chcecie na poważnie, ale nie potrafię się powstrzymać od żartów z waszej miłosiernej dobroczynności.
W opiece społecznej jest inaczej, bo tam są pieniądze wcześniej już ukradzione i niektórzy mogą z nich skorzystać, a tu każdy daje swoje dobrowolnie.
W MOPSach istnieją też mniej, lub bardziej sensowne metody wyliczenia, komu co się należy.