Owszem, ale to wymaga postawienia zarzutów, śledztwa i wyroku sądu czyli czasu, a tutaj myk myk, sankcje na oligarchów działają z miejsca.
No nie, oni generalnie zatrzymują i proszą o dokumenty.
Twtter is a day by day war
JKM też się zainteresował sprawą odbierania majątków Rosjanom w ramach sankcji:)
Ten pan jest już tak skompromitowany, że byłbym daleki od cytowania jego opinii. Tydzień temu pisał JE Włodzimierz Putin. To jest idiota, tak jak sądziłem od początku. A ludzie? Ludzie nie rozumieją mechanizmów, akurat to jest naturalne i nie ma nic wspólnego z Leninem.
Twtter is a day by day war
Ma bardzo wiele wspólnego z Leninem bo to kwestia mentalności. Bolszewicy nie wzięli się z kosmosu tylko odwołali do mentalności ludzkiej.
Tak, JKM często plecie bzdury, czasem jednak mówi rzeczy po prostu niepopularne i nieprawomyślne. Teraz obowiązuje zero jedynkowa narracja: wszystko co ukraińskie i związane z Ukrainą i Ukraińcami jest cacy, a wszystko co rosyjskie i związane z Rosjanami jest be. Świat tak nie wygląda i warto zdobyć się na własną refleksję a nie tylko płynąć z nurtem.
Tak, JKM często plecie bzdury, czasem jednak mówi rzeczy po prostu niepopularne i nieprawomyślne.
Sorka ale facet nigdy nie był poważny a jakiś czas temu zwariował. To trochę tak jakbyś grzebał w śmietniku i czasami znalazł "dobry towar". Na stówę znajdziesz ale ja jestem daleki od grzebania w śmietniku.
Teraz obowiązuje zero jedynkowa narracja: wszystko co ukraińskie i związane z Ukrainą i Ukraińcami jest cacy, a wszystko co rosyjskie i związane z Rosjanami jest be.
To akurat jest nie dziwne ale tak nie jest, nie wszystko co ukraińskie jest cacy, tylko niektóre tematy zostały wyciszone. Choćby z tego powodu, że wpisują się w narrację Putina. I ja to rozumiem, bo niezależnie od tego jak bardzo Ukraińcy pracowali na opinię faszystów, to nie jest to powód aby mordować ludzi. A ruscy? Generalnie popierają Putina, to trudno się dziwić, że wrzucani są do jednego worka, nawet ci, którzy przypadkiem są przeciw. Choć narracja nie jest w stu procentach taka jak twierdzisz. Bardzo ciekawie wypowiadał się na ten temat Arnold.
https://twitter.com/Schwarzenegger/status/1504426844199669762?s=20&t=wrKFdQPr0B-kH3So4ofJdA
Twtter is a day by day war
Sorka ale facet nigdy nie był poważny a jakiś czas temu zwariował. To trochę tak jakbyś grzebał w śmietniku i czasami znalazł "dobry towar". Na stówę znajdziesz ale ja jestem daleki od grzebania w śmietniku.
Po pierwsze to nie o JKM tutaj chodzi. Zastanawiam się, jak wiesz, od kilku dni jak to jest z podstawą prawną do tych sankcji na "prywatnych Rosjan". Nikt w mediach jakoś tego nie porusza bo wiadomo, obowiązuje narracja, że złym Rosjanom trza zabrać wszystko co się da i nie ma co drążyć tematu. I tylko wypowiedź JKM znalazłem w tej sprawie. Ty natomiast reagujesz według następującego schematu - nie ważne co, ważne, że Korwin głupi. IMO słabe.
Ty natomiast reagujesz według następującego schematu - nie ważne co, ważne, że Korwin głupi. IMO słabe.
Bo Korwin głupi. A biorąc pod uwagę, że uśmiecha się do Rosji to jego rozważania w sprawie "sprawiedliwości" dla Rosjan są podobne do tych jego kumpli z Kremla, którzy opowiadają, że nie wolno brzydko mówić o Putinie.
Nie tylko Korwin jednak rozważa podstawy prawne, może źle szukasz?
Twtter is a day by day war
Tylko że tu nie chodzi o majątki zwykłych Rosjan, tylko tych z listy, która jest i tak za krótka. Raczej nikt nie zabiera osobom nie związanym z reżimem. Przynajmniej nie słyszałem o takim czymś.
To co linkujesz potwierdza moje przypuszczenia, że nie ma podstawy prawnej, żeby takie sankcje wprowadzić w życie. Zapowiadane narzędzia prawne to zawsze będzie jakiś wariant bolszewii bo jeśli dziś w oparciu o specjalnie wprowadzone przepisy można wywłaszczyć ruskich oligarchów to jutro, jeśli zajdzie taka potrzebna można będzie wywłaszczyć Ciebie i mnie.
I żeby było jasne, staję w obronie ładu prawnego a nie oligarchów. Ich majątki pochodzą z bandycko prowadzonej prywatyzacji majątku państwowego, korupcji i całego szeregu rozmaitych przestępstw o charakterze mafijnym i powinno im się te aktywa odebrać pod warunkiem wszak, że zostanie to sądownie udowodnione.
Tymczasem dotychczas nikomu na zachodzie te szemrane fortuny nie przeszkadzały bo była koniunktura na miłość do Rosji. Klasyczna hipokryzja. No i żeby było zabawniej, okradzionym w tym układzie jest przecież państwo rosyjskie czyli to samo, które jest agresorem i na które również nakłada się sankcje czyli nie ma szkody po stronie państw zachodnich.
To co linkujesz potwierdza moje przypuszczenia, że nie ma podstawy prawnej, żeby takie sankcje wprowadzić w życie.
Nie. To oznacza na teraz, że szukają/szukali podstawy prawnej.
Zapowiadane narzędzia prawne to zawsze będzie jakiś wariant bolszewii bo jeśli dziś w oparciu o specjalnie wprowadzone przepisy można wywłaszczyć ruskich oligarchów to jutro, jeśli zajdzie taka potrzebna można będzie wywłaszczyć Ciebie i mnie.
Tak jak każde prawo, które powstaje po to aby Ci coś zabrać lub żebyś nagle za coś płacił. Podatek katastralny, podatek od dóbr luksusowych ze zmienną listą dóbr itd. to standardowa procedura, w tym zakresie, mentalnie niewiele to zmienia.
Tymczasem dotychczas nikomu na zachodzie te szemrane fortuny nie przeszkadzały bo była koniunktura na miłość do Rosji. Klasyczna hipokryzja.
Ależ oczywiście. Tak ten świat jest skonstruowany i tu też nic się nie zmienia. Wystarczy spojrzeć na Szwajcarię, która jest piękna, czysta, zawsze neutralna i dorabia(ła) się na miliardach dyktatorów, morderców, faszystów i komunistów.
Twtter is a day by day war
bo jeśli dziś w oparciu o specjalnie wprowadzone przepisy można wywłaszczyć ruskich oligarchów to jutro, jeśli zajdzie taka potrzebna można będzie wywłaszczyć Ciebie i mnie.
Takie przepisy w Polsce już istnieją.
Takie przepisy w Polsce już istnieją.
A coś więcej?
Nie ma takiej kategorii prawnej „związany z reżimem”. Wywłaszczyć można wtedy kiedy majątek pochodzi z przestępstwa i zostanie to sądownie udowodnione. Tak to przynajmniej powinno działać w praworządnym kraju.
Nie no jasne. W zasadzie każdy kraj powinien oddać sprawę do jakiegoś sądu, druga strona powinna się móc obronić. Myślę, że już za 5-10 lat jakieś decyzje zostałyby podjęte.
Ja wiem, a przynajmniej mam taką nadzieję, że Tobie chodzi o to że dobrze że chociaż to robią, ale traktujesz to jako ciekawostkę, czy mają prawo.
Mnie tam ich wcale nie żal i mam gdzieś czy w świetle prawa to jest słuszne. Tu nie chodzi o rejs po Adriatyku, tylko o uwięzionych pod gruzami w teatrze w Mariupolu.
Niech oligarchowie idą do sądu, że niesłusznie są szykanowani.
Chodzi mi o przepisy o wywłaszczeniu.
Tym, co szokuje osoby dotknięte wywłaszczeniem w pierwszej kolejności, jest wynikający z przepisów prawa harmonogram działań. Zwykle nie pozwala on na spokojną przeprowadzkę do nowej nieruchomości. Większości decyzji lokalizacyjnych w zakresie inwestycji celu publicznego nadawany jest rygor natychmiastowej wymagalności. Pozwala to inwestorowi na objęcie nieruchomości w posiadanie nawet następnego dnia. Postępowanie o ustalenie odszkodowania wszczynane jest dopiero po takiej decyzji i zwykle trwa długo. W najlepszym wypadku kończy się po kilku miesiącach. Środki wypłacane są pod warunkiem, że ostateczne lub prawomocne staną się decyzje wywłaszczeniowa i o ustaleniu odszkodowania. Całość odszkodowania wypłacana jest niejednokrotnie po upływie kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu miesięcy od opuszczenia domostwa. Do tego czasu inwestor winien zapewnić wywłaszczanym mieszkańcom lokal zastępczy, ale często byli właściciele muszą radzić sobie sami.
Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/biznes/wywlaszczenie-nieruchomosci-mieszkalnej-na-cele-publiczne,512783.html
Państwo polskie dość często traktuje swoich obywateli nie lepiej, niż dziedzic chłopów pańszczyźnianych.
Mnie tam ich wcale nie żal i mam gdzieś czy w świetle prawa to jest słuszne.
Mnie też ich nie żal, natomiast nie mam gdzieś czy to jest legalne w świetle prawa czy nie. Okazuje się, że praworządność ważna jest tylko wtedy kiedy jest to wygodne dla decydentów.
Niech oligarchowie idą do sądu, że niesłusznie są szykanowani.
A to jest już czysta bolszewia. Podstawą ładu prawnego jest domniemanie niewinności czyli to mnie należy udowodnić winę, a nie ja powinienem dowodzić niewinności.
Chodzi mi o przepisy o wywłaszczeniu.
Nie chcę się tu wdawać w analizy prawne i wydawać opinie co jest sprawiedliwe a co nie jest. Chodzi w każdym razie o szczególną sytuację, którą regulują szczególne przepisy prawne.
Okazuje się, że praworządność ważna jest tylko wtedy kiedy jest to wygodne dla decydentów.
Pytanie jest proste: czy nadal należy pochylać się nad praworządnością gdy co chwila giną ludzie.
IMO jeśli zabranie jachtów i posiadłości skróci tę wojnę choć o jeden dzień to należy to zrobić.
Twtter is a day by day war
Pytanie jest proste: czy nadal należy pochylać się nad praworządnością gdy co chwila giną ludzie.
IMO jeśli zabranie jachtów i posiadłości skróci tę wojnę choć o jeden dzień to należy to zrobić.
Czyli cel uświęca środki.
Czyli cel uświęca środki.
zupełnie w drugą stronę. Nie czas żałować róży, kiedy płoną lasy.
Twtter is a day by day war
Ale tutaj piszą, że to nie jest tak, że zabierają komu chcą bez żadnych podstaw:
W Polsce pewnie byłoby to o wiele prostsze, bo EKPC jest niezgodna z naszą konstytucją i nie zawsze trzeba sobie zawracać głowy jej zapisami.