Forum

Filmy, na które cze...
 
Notifications
Clear all

Filmy, na które czekamy... albo i nie 😉

Strona 26 / 26

Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3029
 

Cieszę się, że wreszcie doczekaliśmy rodzimych twórców lepszych od Jana Brzechwy. 


OdpowiedzCytat
Barabasz
(@barabasz)
🙂 Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 225
 
Wysłany przez: @maruta

..A nowy zwiastun potwierdza, że to prawie całkiem nowa historia...

I w sumie to dobrze, że dostaniemy coś nowego tylko dlaczego nazywają to Akademią Pana Kleksa? Skąd my znamy taki zabieg wprowadzający w błąd? Dlaczego filmu nie nazwano tak jak tę książkę "Kleks. Nowy początek"?

Fani powinni zaprotestować tylko, że to historia dla młodszych dzieci, a im to obojętne.

Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie
Chuck Palahniuk - Fight Club


Maruta polubić
OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
 

A czy ktoś już był na "Napoleonie"?


OdpowiedzCytat
Barabasz
(@barabasz)
🙂 Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 225
 

Mnie trochę recenzje zniechęciły.

Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie
Chuck Palahniuk - Fight Club


OdpowiedzCytat
Mysikrolik
(@mysikrolik)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1964
 
Wysłany przez: @maruta

Pisaliśmy, że kampania promocyjna "Akademii pana Kleksa" jest bardzo dobrze zaplanowana. Okazuje się, że będzie też książka na podstawie scenariusza oraz inne wydarzenia towarzyszące: 

https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci/akademia-pana-kleksa-mamy-nowy-zwiastun-filmu/sll7dwm

A nowy zwiastun potwierdza, że to prawie całkiem nowa historia...

 

A to już jest chyba przesada.

Film wg książki, potem książka wg scenariusza, a może potem ktoś nakręci kolejną APK wg książki wg scenariusza.

No to można tak w nieskończoność.

 

Nie lubię, nie lubię.

 


PawelK polubić
OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 1594
 

Na Ninatece można znaleźć przegląd twórczości Wojciecha Wójcika. Obok "Trójkąta bermudzkiego", "Prywatnego śledztwa" czy "Karate po polsku", do których lubię wracać, jest kilka tytułów, których nie widziałem, więc wykorzystam okazję, by uzupełnić sobie zaległości. 

Przy okazji, pytanie do tych, którzy znają twórczość Wojciecha Wójcika, który z jego filmów cenicie sobie najbardziej? 


Maruta polubić
OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
Topic starter  

Nowa "Akademia..." już na ekranach. Słabe oceny krytyków, pozytywny odbiór u dzieci, znakomita frekwencja (film miał bardzo liczne pokazy "przedpremierowe" w okresie świątecznym.) Teraz jeszcze pójdą szkoły i milion widzów pewne. A kiepska recepcja wśród recenzentów ożywia pytanie, według jakich kryteriów oceniać filmy dla młodych widzów, zwłaszcza jeśli dochodzi filtr nostalgii?


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @seth

Przy okazji, pytanie do tych, którzy znają twórczość Wojciecha Wójcika, który z jego filmów cenicie sobie najbardziej? 

Za mało jego filmów widziałam, żeby móc się wypowiedzieć. Ale dziękuję, że zwróciłeś mi na niego uwagę, będzie co oglądać w najbliższym czasie.

Wysłany przez: @maruta

Nowa "Akademia..." już na ekranach.

Bardzo jestem ciekawa tej produkcji. "Oryginalnego" Pana Kleksa nie cierpiałam. Może wybiorę się z koleżanką i jej córką i będę mogła skonfrontować wrażenia swoje i młodego odbiorcy. Póki co, wiem że ścieżka muzyczna jest bardzo dobra, Tomasza Kota także bardzo cenię.

Wysłany przez: @maruta

według jakich kryteriów oceniać filmy dla młodych widzów, zwłaszcza jeśli dochodzi filtr nostalgii?

Poruszyłaś Maruto ciekawy temat. Moi znajomi byli ostatnio na filmie "Wonka". Ich odpowiedzi na pytanie jak im się podobało były negatywne. Dla nich to była strata czasu i pieniędzy. Zapytałam ich syna jak jemu się podobało i on miał zdanie zupełnie odmienne, jemu się podobało. Więc pewnie ciężko będzie nam dorosłym ocenić filmy skierowane do młodszej widowni. Stosujemy inne kryteria ocen.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
Topic starter  

Nowy projekt biograficzny, czyli nie jeden, a cztery fabularne filmy o Beatlesach, każdy z perspektywy innego członka zespołu? Czy to się może udać? Mam wątpliwości, jeśli planują format kinowy, a na to wygląda...

https://naekranie.pl/aktualnosci/sam-mendes-wyrezyseruje-cztery-filmy-o-the-beatles-1708512962


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
 
Wysłany przez: @maruta

Czy to się może udać? Mam wątpliwości, jeśli planują format kinowy, a na to wygląda...

Dlaczego nie? To, rozumiem, ma być film fabularny dlatego, że nie pokazuje się dokumentu, tylko występują aktorzy, ale oparty na faktach czyli coś na wzór Bohemian Rhapsody. A ponieważ ówcześni artyści mieli niebywale barwne życie, to właściwie o każdym z Beatlesów można nakręcić film. Jeśli to się uda i nie będzie to szmira, to ciekawe będę statystyki oglądalności. Bo wiadomo, że na JL i PMC mogą iść nawet ci, którzy nie słuchali fanatycznie kapeli albo ich późniejszych utworów. Czy pójdą, z ciekawości na GH, może. Co z RS? Zawsze był w cieniu kolegów, w filmach z Beatlesami grywał role wiejskiego głupka. Ale jednocześnie jest jednym z dwójki, którzy otrzymali z rąk królowej Elżbiety, tytuł szlachecki, bo ani John ani George go nie dostali. No i swego czasu jego żona była gwiazdą kultury masowej jak każda z dziewczyn Bonda.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
Topic starter  

@pawelk 

Z powodów, które wymieniłeś. Uważam, że zainteresowanie się nie utrzyma, zwłaszcza że filmy kinowe z serii wypuszczane są co rok-dwa. A tu jest też kwestia znajomości tematu. Lubię Beatlesów, ale o ich historii wiem niewiele i jakoś nie czuję potrzeby, by tę wiedzę mocno pogłębiać. Dlatego uważam, że optymalna byłaby telewizyjna miniseria, z częściami/odcinkami po ok. półtorej godziny. Na przykład początki do 1962 z perspektywy Harrisona, sukcesy według Starra, eksperymentalna druga połowa lat 60. według McCartneya i rozpad według Lennona.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4530
 
Wysłany przez: @maruta

Z powodów, które wymieniłeś.

Myślę, że nie doceniasz. Ludzie w krajach anglojęzycznych zupełnie inaczej postrzegają swoje gwiazdy a polska publiczność nikogo nie interesuje.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
Topic starter  

@pawelk 

Zobaczymy. Mam nadzieję, że się mylę, ale... Niedawno był w kinach film o Presleyu. Pozytywne recenzje, sporo nagród, względnie dobre wyniki finansowe. Ale ogólnie wielkiego wydarzenia nie było. Zarówno "Bohemian Rhapsody", jak i "Rocketman" narobiły więcej szumu. A Mendes raczej nie pójdzie w grę pod publiczkę.


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
 
Wysłany przez: @pawelk
Wysłany przez: @maruta

Z powodów, które wymieniłeś.

Myślę, że nie doceniasz. Ludzie w krajach anglojęzycznych zupełnie inaczej postrzegają swoje gwiazdy a polska publiczność nikogo nie interesuje.

No to słuchaj.

Zespół Depeche Mode. Już legenda. Grają ponad 40 lat (powstali w 1980). Znani na całym świecie, koncertują wszędzie. Na ich koncertach przekrój wiekowy bardzo duży. Byłam, widziałam.

Basildon. Miejscowość, z której pochodzą i w której wszystko się zaczęło.

Wczoraj na grupie DM na Facebooku napisała post dziewczyna, która spełniła jedno ze swoich marzeń i się tam wybrała.

I przeżyła szok.

W całym mieście ZERO Depeche Mode. Ani śladu. Żadnego muralu, upamiętnienia. Nic.

Poszła do sklepu muzycznego z nadzieją, że kupi tam jakieś pamiątki.

Pani w sklepie nie znała zespołu! Zrobiła wielkie oczy i kazała sobie przeliterować nazwę. Nadal nic.

W sklepie ANI JEDNEGO gadżetu związanego z DM - żadnego magnesu, przypinki, plakatu, koszulek nic.

Dziewczyna w ciężkim szoku napisała post, po czym została zalana komentarzami, że oni są znani i kochani wszędzie poza UK 🙂

Być może tak jest, ale żeby miasteczko w żaden sposób nie upamiętniło faktu, że stamtąd pochodzi taka grupa???

Dla mnie niepojęte 🙁

 

Podobno jest jakaś tablica w szkole, na korytarzu, no ale dziewczyna była tam w niedzielę i szkoła była zamknięta.

 

Post został zmodyfikowany 2 miesiące temu 2 times przez Yvonne

OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
Topic starter  
Wysłany przez: @yvonne

 

W całym mieście ZERO Depeche Mode. Ani śladu. Żadnego muralu, upamiętnienia. Nic.

Poszła do sklepu muzycznego z nadzieją, że kupi tam jakieś pamiątki.

Pani w sklepie nie znała zespołu! Zrobiła wielkie oczy i kazała sobie przeliterować nazwę. Nadal nic.

W sklepie ANI JEDNEGO gadżetu związanego z DM - żadnego magnesu, przypinki, plakatu, koszulek nic. (...)

Być może tak jest, ale żeby miasteczko w żaden sposób nie upamiętniło faktu, że stamtąd pochodzi taka grupa???

Dla mnie niepojęte 🙁

Błędne koło - miasto nic nie oferuje więc fani nie przyjeżdżają, fani nie przyjeżdżają więc miasto nic nie oferuje...

Co do Beatlesów to pamiętam "Backbeat" o początkach grupy, który wywołał średnie zainteresowanie. Można się kłócić, że ten film skupiał się bardziej na Sutcliffie, a nie bardziej znanych członach zespołu, ale przy czterech pełnometrażowych produkcjach nie ma bata, twórcy będą musieli sięgać także po mniej znane wątki, bo tych "wielkich", ikonicznych momentów i postaci zwyczajnie nie wystarczy.

 


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3532
Topic starter  

A Francuzi idą za ciosem i po "Trzech muszkieterach" (którzy przeszli raczej bez echa) kręcą nową adaptację "Hrabiego Monte Christo":

Zwiastun na razie niewiele nam mówi o filmie, ale jest dość klimatyczny. Teraz pytanie, czy film trafi do polskich kin, bo "Milady" je ominie i będzie od razu w streamingu.


OdpowiedzCytat
Strona 26 / 26
Share: