Dzięki Wam mój cenny czas nie zostanie zmarnowany. 😉
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
@milady Jeszcze nie spotkałem osoby, która zdzierżyłaby do końca, a wielu próbowało 🙂
Z dzisiaj:
Oficjalnie ogłoszono, że https://naekranie.pl/aktualnosci/joaquin-phoenix-rooney-mara-film-pawel-pawlikowski-166663975 8" target="_blank" rel="noopener">Paweł Pawlikowski powraca z nowym filmem. Ma być to dramatyczny thriller pod tytułem The Island (tytuł roboczy). Joaquin Phoenix i Rooney Mara mają zagrać główne role. Paweł Pawlikowski wyreżyseruje na podstawie swojego scenariusza.
Historia inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami i skupia się na atrakcyjnej amerykańskiej parze w latach 30. XX wieku. Podejmują oni decyzję o porzuceniu cywilizacji, by zbudować swój własny prywatny raj na opuszczonej wyspie i żyć z tego, co da im ziemia. Kiedy milioner mija ich wyspę, niechcący sprawia, że stają się sensacją tabloidów. Wówczas na wyspę przybywa hrabina ze swoimi dwoma dziwnymi kochankami i planami, aby zbudować na wyspie luksusowy hotel. Szybko jej działania stały się zagrożeniem dla Edenu pary. Konflikt narasta. Rozpoczyna się psychologiczna wojna, w której uwodzenie i zazdrość prowadzą do seksualnej niewierności, zdrady i ostatecznie do morderstwa. W dokładnie tym samym momencie natura zaczyna bunt przeciwko najeźdźcom.
Czyli porzucił polskie klimaty, przynajmniej na jakiś czas.
A ja czekam na film na podstawie cudownej książki Jakuba Małeckiego "Święto ognia".
Podobno już kręcą 🙂
W końcu jest zwiastun:
Premiera 20.01.2023 r.
Rozumiem, że koncepcja fabularna opiera się na schemacie, morderstwo i zamknięty krąg podejrzanych. A ponieważ w tym kręgu Witkacy, Boy, Malinowski i Conrad, w dodatku wszyscy w świetnej obsadzie, to pomysł wydaje się brawurowy. Po zwiastunie widać, że to zwariowany film. Bardzom ciekaw, ale do kina raczej się nie pofatygują ponieważ aktualnie, do kina fatyguję się niezmiernie rzadko.
Rozumiem, że koncepcja fabularna opiera się na schemacie, morderstwo i zamknięty krąg podejrzanych.
Chyba raczej "Kac Vegas", czyli trup po imprezie, bohaterowie niczego nie pamiętają i próbują odtworzyć wydarzenia.
Chyba raczej "Kac Vegas", czyli trup po imprezie, bohaterowie niczego nie pamiętają i próbują odtworzyć wydarzenia.
Być może. Nie oglądałem chyba "Kac Vegas".
Chyba raczej "Kac Vegas", czyli trup po imprezie, bohaterowie niczego nie pamiętają i próbują odtworzyć wydarzenia.
Być może. Nie oglądałem chyba "Kac Vegas".
Ja też, ale opis fabuły "Kac Vegas" brzmi: "Czterech przyjaciół wyrusza do Las Vegas na wieczór kawalerski. Następnego ranka Phil, Stu i Alan budzą się z okropnym bólem głowy, a jedyne, co pamiętają z poprzedniego wieczoru, to toast, który wypili na dachu hotelu, w którym się zameldowali. Jednak to nie koniec niespodzianek, bowiem okazuje się, że pokój hotelowy jest zdemolowany, w łazience siedzi żywy tygrys, a z szafy dobiega płacz dziecka. Na dodatek pan młody, Doug, gdzieś zniknął." Schemat, który wcześniej był znany raczej z kryminałów typu "bohater spotyka piękną nieznajomą, idą do łóżka, rano dziewczyna jest martwa i bohater musi odkryć, co się stało" plus komediowo-absurdalny klimat.
Czyli "Kac ZAKO". Dobry tytuł gdybym pisał recenzję:)
To chyba ważny film?! Przecież to niejako taki hollyłódzki Panasamochodzikowy kolega po fachu 🙂
Trudno przewidzieć, co z tego wyjdzie. Harrison Ford od jakiegoś czasu ma problemy zdrowotne (i 80 lat na karku), a rola Indiany zawsze była wymagająca fizycznie.
Wyjdzie - nie wyjdzie, obejrzeć trzeba, i to z szacunkiem! Jak sobie przypomnę "Poszukiwaczy" w Kinie Moskwa, bileciki kupowane od konika... łezka się w oku kręci.
Jak sobie przypomnę "Poszukiwaczy" w Kinie Moskwa, bileciki kupowane od konika... łezka się w oku kręci.
Mnie się łezka kręci z żalu ile mi wtedy kasy poszło na dwa bilety od konia do Relaxu. A sprawa honorowa bo to była moja pierwsza randka w życiu:)
pierwsza randka w życiu
No ale chociaż z happy endem? (egh, ten film oczywiście, bo chyba zapomniałem 🤪 )
Być może. Nie oglądałem chyba "Kac Vegas".
Oglądałeś. 😋
Rozumiem, że koncepcja fabularna opiera się na schemacie, morderstwo i zamknięty krąg podejrzanych. A ponieważ w tym kręgu Witkacy, Boy, Malinowski i Conrad, w dodatku wszyscy w świetnej obsadzie, to pomysł wydaje się brawurowy.
Zwiastun mi się podoba. Szkoda, że do obejrzenia dopiero pod koniec stycznia 2023.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Zwiastun mi się podoba. Szkoda, że do obejrzenia dopiero pod koniec stycznia 2023.
Czyli niecałe dwa miesiące, ze świętami pośrodku. Zleci jak z bicza strzelił 😉
Rzuciłam okiem na czołówkę i okazuje się, że z tytułową czwórką imprezują jeszcze inne znane osoby, takie jak Zofia Stryjeńska, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Artur Rubinstein, August Zamoyski czy Karol Szymanowski. A i Lenin z Krupską się przewijają...
Wyszedł zwiastun nowego Indiany. I wiecie co? Nigdy nie byłam wielką fanką serii, choć wszystkie trzy części bardzo lubię. (Czwarta? Że była czwarta? Nieee, to efekt Mandeli 😉 ) A mimo to kiedy zabrzmiała znajoma muzyczka to łezka mi się w oku zakręciła i uśmiech zagościł na twarzy...
Też tak mam. Tzn Indiana ma swoje lata, ale to ciągle on 🙂
Czepiają się strasznie efektów specjalnych, ale może to jeszcze poprawią?