mój ewangelicki kościół
To Ty jesteś ewangeliczka?
O? To mi blisko do klimatów "uroczyskowych" bardzo, bo chyba zostanę poganką jak tak dalej pójdzie.
Pamiętam moją wycieczkę do kolegiaty w Tumie. Generalnie byłam mocno rozczarowana. I to bynajmniej nie dlatego, że mi się nie podobała. Podobała mi się i to bardzo. Ale w mojej głowie "TUM' urósł do rozmiarów jakiego mitycznego niemalże miejsca i spodziewałam się, sama nie wiem, chyba co najmniej Wawelu (chodzi o rozmiar, powierzchnię). A tu taka "niepozorna" budowla .
Przy swojej pierwszej wizycie niczego się nie spodziewałam, bo marsz w jesiennym ukropie był bardzo długi (chyba z 15km) i musiałam pokonać ten odcinek pędem. I tylko czekałam kiedy już dojdę, więc raczej skupiłam się na dotarciu niz na tym co chciałabym zobaczyć. A ... i jeszcze przez jakieś łąki i błota się przedzierałam. Mam nawet zdjęcie z czytelnymi emocjami wypisanymi na twarzy. Zdenerwowanie goni rozpacz. 🙂
Mam nawet zdjęcie z czytelnymi emocjami wypisanymi na twarzy.
Bardzo ciekawa jestem tej fotki.
Bardzo ciekawa jestem tej fotki.
W życiu 🙂
Bardzo ciekawa jestem tej fotki.
W życiu 🙂
No weź 😁😁😁
Nie będę się wyglupiac 🙂
Pamiętam moją wycieczkę do kolegiaty w Tumie. Generalnie byłam mocno rozczarowana.
A ja miałam odwrotnie, to znaczy, byłam pozytywnie nastawiona, ale kolegiata i tak mnie oczarowała... Piękne miejsce, wioseczkowe atrakcje nie umniejszają klimatu, mam nadzieję, że jeszcze tam kiedyś zawitam- tak na spokojnie, żeby był czas obejrzeć każdy detal zarówno w środku jak i na zewnątrz. Kolegiatę oglądałam przy okazji szybkiego objazdu szlakiem pana Tomasza- Tum, Łęczyca, pałac w Gostkowie, przebieżka przez Łódź, Piotrków, Sulejów... plany miałam bogatsze, ale ponieważ zabrałam kupę rodziny i jeszcze znajomych, to tempo trudno było utrzymać 😉
szybkiego objazdu szlakiem pana Tomasza- Tum, Łęczyca, pałac w Gostkowie, przebieżka przez Łódź, Piotrków, Sulejów...
Jeśli planowałaś to wszystko na jeden to faktycznie ambitnie. Tum, Łęczyca i Gostków to już w zasadzie cały dzień jeśli chcesz oglądać szczegółowo (choć ja bym podłączyła jeszcze Walewice, Sobotę, Piątek i Mrogę).
Łódź, Piotrków i Sulejów to dwa dni. No, ale Piotrków już za chwilę jest okazja żeby powtórzyć.
Natomiast gdybyś chciała któregoś razu zobaczyć Tum, Łódź i okolice to zapraszam.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
A tu taka "niepozorna" budowla
Kolegiata w Tumie niepozorna? Ja rozumiem, ze otoczenie może rozczarować, ponieważ jest to zwykła wieś, która jakoś nie współgra z majestatem kolegiaty. Ale żeby sama kolegiata.. Ty chyba musisz jeszcze raz przyjechać.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Natomiast gdybyś chciała któregoś razu zobaczyć Tum, Łódź i okolice to zapraszam.:)
Dziękuję! oczywiście skorzystam! Podasz, kiedy Ci pasuje i przybędę 😊
A ja zabrałem swoją nową zabawkę:)
I to jest zupełnie inna perspektywa.
Twtter is a day by day war
I to jest zupełnie inna perspektywa.
Wciąż jestem lamerem więc rewelacyjnego filmu z tego nie będzie ale coś tam pewnie zmontuję. Strasznie dzisiaj dawało słońce i nie dość, że nie widziałem drona w locie to również prawie nic na wyświetlaczu smartfona. Ciężko się lata w takich warunkach.
Wciąż jestem lamerem więc rewelacyjnego filmu z tego nie będzie ale coś tam pewnie zmontuję. Strasznie dzisiaj dawało słońce i nie dość, że nie widziałem drona w locie to również prawie nic na wyświetlaczu smartfona. Ciężko się lata w takich warunkach.
Marudzisz. Bardzo fajne te zdjęcia kolegiaty, dające zupełnie inne spojrzenie na całość.
Twtter is a day by day war
Jeszcze zaległy filmik z latania w Tumie. Kolegiata z perspektywy, z której nie oglądał jej Nienacki.
I to mi się podoba.
Twtter is a day by day war
Ależ piękny ten "zameczek" 😀
Kto był na zlocie w Tumie, ten zapewne pamięta to określenie 😉
Piękny, piękny. Jeszcze tam wrócę polatać z większymi umiejętnościami bo mam spory niedosyt. Ale to już raczej w jesiennej szacie.