Pozdrawiam wszystkich userów z końca świata - z Piasków, czy raczej Nowej Karczmy (jak znajdę chwilę, to napiszę o tym dualizmie nazwy, bo to temat osobliwy). Stąd do Rusów to już tylko ze 3 km. Jutro się tam przebiegnę. Jakby ktoś nie miał nic do roboty i zapragnął się spotkać z Nietajem czy Agą to you are very welcome.
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Nietajenki kochane, poprawcie coś z tym zdjęciem!
No zepsuło się jak zmoderowalam post, ale już Nietajenko poprawia
Bo mnie Aga coś tam gmerała.
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Pozdrawiam wszystkich userów z końca świata - z Piasków, czy raczej Nowej Karczmy
Może jestem monotematyczna, ale tam się część akcji "Złotej muchy" odbywa Podobno bardzo bursztynowe miejsce
Kilka lat temu spędziłem w Piaskach parę wakacyjnych dni, fajna miejscówka. Teraz też dziki łażą stadami po wiosce?
Może jestem monotematyczna
No jestes Ale ja Piaski tez głównie kojarzę ze Złotą Muchą. Nie mogę sobie przypomnieć czy tu było morderstwo?
Dlaczego Nietaj jesteś taki w drugą stronę?
Dlaczego Nietaj jesteś taki w drugą stronę?
No trzeba na niego kliknąć, wtedy się chłop prostuje...takie są uroki zdjęć z telefonu, choć moje wchodzą prosto.
Ja mam inne zastrzeżenie - jest Nietajenko, a nie ma Agi. Nietajenko ostatecznie może zostać, ale Agę proszę dodać!
Wypocznijcie mocno!
No trzeba na niego kliknąć,
Nie bedę klikała na Nietajenkę. I tez chce Agę
Nikt mi zdjęć nie robi...
A dziki są, poki co widzieliśmy 6 młodych z mamusią
Nikt mi zdjęć nie robi...
Ja Ci zrobiłam całe mnóstwo na Śląsku. Nawet specjalnie nie uciekałaś
Jak wracamy z jakiegos wypadu, to ja z reguły mam max 5 zdjęć
Widzę na zdjęciu, że postanowiliście zwrócić sobie koszty wyjazdu;)
BTW A ten wątek to nie powinien być w innym miejscu przypadkiem?
BTW A ten wątek to nie powinien być w innym miejscu przypadkiem?
Przenieś Kustoszu
Przenieś Kustoszu
Ależ Aga, sama przecież możesz
Mnie interesuje czy "koszt wyjazdu" się już zwrócił?
Nic się nie zwróciło. Tak mało tu ludzi, że nie ma szans, nawet gdyby każdy piątaka zgubił. Ale fajnie jest. Nawet młody nie dziamgocze i dobrze sie bawi.
Dla mnie to był cały urok Piasków - kilometry plaży tylko dla siebie.