Odsłuchałem. Dla forumowiczów nie ma tam nic nowego, ale Bolesław Bezeg, zaczytany w Nienackim w dzieciństwie, nadal docenia cykl o Samochodziku, przez co ma ma dużo sympatii i pobłażliwości dla autora (walka z żołnierzami wyklętymi - chyba mu się przyśniło; TW - a co on tam mógł nadonosić, skoro się obracał wśród komunistów itp).
W trzeciej części jest zachęta do lektury Skiroławek i umiarkowany zachwyt dla "Dagome iudex", oraz pochwała "Liści dębu".
Dla forumowiczów nie ma tam nic nowego,
Tyle, że w pierwszej części mówią coś o radzieckiej amfibii wojskowej, która występowała w filmie SiT a to chyba ustalono, że to był VW typ 166 Schwimmwagen?
W drugiej części wspominają coś o "Skarbie AtanaLryka". Jednak pełna amatorka.
Twtter is a day by day war
Bo to rozmowa ze zwykłym czytelnikiem, a nie ze specjalistą od Nienackiego i Samochodzika. Przecież scenariusz do serialu "Samochodzik i Templariusze" jest Nienackiego, o czym pan Bolesława Bezeg nie wiedział.
Bo to rozmowa ze zwykłym czytelnikiem, a nie ze specjalistą od Nienackiego i Samochodzika. Przecież scenariusz do serialu "Samochodzik i Templariusze" jest Nienackiego, o czym pan Bolesława Bezeg nie wiedział.
Niestety o treści Liści dębu też bełkot. Choć rzeczywiście fragment o tym, że Nienacki poszedł w tej książce dalej niż władze mogły oczekiwać, jest spójne z moim poglądem 🙂
Twtter is a day by day war
Charakteryzować Nienackiego może sobie "pod sensację", ale co to właściwie ma wspólnego z postacią Pana Samochodzika, serialem czy tematem quizu, czyli TV PRL?
ale co to właściwie ma wspólnego z postacią Pana Samochodzika, serialem czy tematem quizu, czyli TV PRL?
Mój prof. od elektrotechniki miał swoją nieśmiertelną przypowieść - "Nauczyciel każe opowiedzieć uczniowi o ptaku a uczeń mówi: ptak je robaki i dalej o robaku".
Zaczyna się kokejny etap 'odkrywania' jakim złym człowiekiem był Nienacki
Twtter is a day by day war
Zaczyna się kokejny etap 'odkrywania' jakim złym człowiekiem był Nienacki
Uwielbiam takie teksty!A teraz jak ma powstać serial to pewnie będzie ich wysyp.
"Miał obsesję na punkcie seksu" albo "Żonę Helenę zdradzał z inną". Hmm.. A ja myślałam, że oni już ze sobą nie byli.
O Panu Samochodziku: "Był – oczywiście – zabójczo przystojnym, niebieskookim blondynem. Bystrym, inteligentnym, każda kobieta marzyła, żeby ją uwodził". Serio? Czy autor na pewno czytał dobrą książkę?
Albo to: "Miał pistolet, gdy mu się coś nie podobało, straszył ludzi, strzelając, na szczęście w powietrze". Uff, na szczęście tylko w powietrze a nie do tych ludzi, których straszył. 🙄
Żeby nie było, nie mam zamiaru występować w roli żadnego obrońcy Nienackiego, ale drażnią mnie teksty pisane w takiej formie, w których pełno jest przekłamań tylko po to żeby brzmiało bardziej szokująco i dramatycznie.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Zaczyna się kokejny etap 'odkrywania' jakim złym człowiekiem był Nienacki
Skoro Netflix kręci nowego "Samochodzika" to i Nienackiego będą różni odkurzać. Oczywiście zawsze ten sam zestaw obowiązkowy. Szkoda, że robią to niechlujnie, bez refleksji przepisując to co już wcześniej ktoś napisał. To, że autor nie żyje, nie oznacza, że nic wokół niego się nie zmienia. W kwietniu pojawił się 163 tom w kontynuacyjnej serii Warmii, ale autor artykułu zatrzymał się X lat temu na tomie nr 100.
Ale dali przynajmniej ładne zdjęcie:
Czytam i oczom nie wierzę. Tak autor tego artykułu opisuje fabułę Skiroławek:
"W powieści z pozycji mizogina, a jednocześnie w sposób dosyć wulgarny i grafomański opisywał relacje seksualne między mieszkańcami wymyślonej mazurskiej wsi, w której raz do roku odbywała się wielka seksualna orgia".
Żenada.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Czy naprawdę jeszcze się nie przyzwyczailiście:
a. do tego rodzaju artykułów, powielających stereotypy?
b. szukania klików w sensacji?
c. nierzetelności, przejawiającej się błędami w tytułach, dziwną faktografią czy ocenianiem książek bez ich znajomości?
d. że w mediach często pracują ludzie znikąd, którzy w życiu nie widzieli prawa prasowego?
Czy naprawdę jeszcze się nie przyzwyczailiście:
niby tak, ale później i tak wkurza kolejny muł wożący się na kopiowaniu tego co inni już dawno opublikowali
Twtter is a day by day war
Oglądaliście już? Minuta z Nienackim w Jerzwałdzie:
https://www.tiktok.com/@prusy_wschodnie/video/7188595309893684485
Nie widziałem! Ależ fajne znalezisko. Piękne jest to, że znam ten widok z okna:)
Mnie zaciekawiła całkiem pokaźna kolekcja sztuki ludowej u Nienackiego. Ciekawe ile z tego trafiło do muzeum w Olsztynie razem z wyposażeniem jego gabinetu.
Niewiele jest materiałów filmowych z udziałem Mistrza.
Może komuś udałoby się odnaleźć tę kronikę:
Polska Kronika Filmowa 27/88 - jeden z tematów poświęcony jest Nienackiemu. Trwa minutę. Tytuł tego tematu to "Znad Jeziora - portret pisarza Z. Nienackiego".
Fragment na TikToku chyba jednak nie jest z tej Kroniki, a faktycznie jak opisano, z 1984 roku - pokazywana biała seria kończy się 9 tomem (Pan Samochodzik i Winnetou).
Fragment na TikToku chyba jednak nie jest z tej Kroniki, a faktycznie jak opisano, z 1984 roku - pokazywana biała seria kończy się 9 tomem (Pan Samochodzik i Winnetou).
A jednak z TEJ. Błąd z tym 1984 rokiem.
Aaa... szkoda trochę. I jeśli wierzyć tagom innego materiału o Nienackim w Kronice nie ma.
Kustoszu,
i to jest dobra wiadomość.
Tej Kroniki 27/1988 szukałem od dawna.
Może by tak odnaleźć panią Reginę Biczyńską, autorkę tego reportażu?