Forum

Słucham akurat...
 
Notifications
Clear all

Słucham akurat...

Strona 15 / 25

Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 

Konia z rzędem jeśli ktoś pamięta - nawet nie tyle zespół, bo miał kilka ciekawych kawałków, a nawet wydał LP (z takim przebojem Miasto Mężczyzn), co to video: absolutny majstersztyk

Stylówa trochę a la Nina Hagen, gdy była zrobiona na blond, a nie w oryginale 🙂

Post został zmodyfikowany 2 lata temu przez Nieprzypadek.pl

OdpowiedzCytat
Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 

Kobita ma zdrowie, od wiosny do końca roku, zaledwie z małymi przerwami - w trasie. Klawo i z szaconkiem!


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

51 lat temu odszedł Jim Morrison. The Doors odcisnął trwałe piętno w mojej duszy.


OdpowiedzCytat
Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 

...oraz na ciele, gdy ruszyłem jego sladem


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 
Wysłany przez: @nieprzypadek-pl

...oraz na ciele, gdy ruszyłem jego sladem

Jego śladem to ja ruszyłem na Pere-Lachaise.


OdpowiedzCytat
Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 

Ja niby też, choć to do końca nie jest takie pewne. A na "Grande Finale" jeszcze czas.


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

W ramach ciekawostki i w nawiązaniu do ankiety ostrej muzy 😉

Kilka tygodni temu na szczyty list przebojów wróciła Kate Bush z piosenką "Running up that hill" - po prawie 40 latach od premiery. A to dlatego, że utwór wykorzystano w najpopularniejszym obecnie serialu Netflixa, czyli "Stranger Things".

Właśnie wyszły kolejne odcinki, a w nich scena z "Master of Puppets" Metalliki.

Myślicie, że też dostanie drugie życie?


OdpowiedzCytat
Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 

Jako że ciągle coś u mnie gra, raz głośno, raz głośniej, to mógłbym ten wątek ciągnąć w nieskończoność. Dziś coś dla wszystkich fanów Marillion - takie małe deja vu

 


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Nie znam. A Marillion? "Kayleigh" owszem lubię, ale poza tym nie moja bajka.


OdpowiedzCytat
Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 

@kustosz Po tym jak nazwa Marillion hulała tu w kilku miejscach wrzuciłem, może kogoś zainterere.

A z klimatów bliższych Tobie - wpadła mi właśnie płytka Hanoi Rocks, niby fińskie punki (tak ich oficjalnie szufladkują, chociaż ja mam inne wyobrażenie punkrocka), ale z ciekawymi życiorysami, grali w Polsce, a płyta którą złapałem pt. Rock & Roll Divorce - została niby nagrana w 1985 w Poznaniu na Festiwalu Rock Arena, na którym występowało mnóstwooo naszych rodzimych kapel, włącznie z Republiką, Lombardem, OZ, Lady Pank, Rendez Vous, Irkiem Dudkiem, Klinczem i jeszcze zagranicznymi: z Wlk Brytanii The Meteors, Pretty Maids i z eNeRDówka Pankow...
Takie to fajne festiwale były 🙂 

Na dodatek album ten został tak źle nagrany, że grupa praktycznie wyparła się jego istnienia i uznaje za coś w rodzaju bootlega, chociaż u nas na legalu wydał ją Pronit. Na stronie A kawałki stanowią całość, zespół nawet pozdrawia polską Solidarność. lecz na stronie B mamy prawdziwą rzeźnię - słychać cięcia, różny poziom dźwięku przy kolejnych piosenkach, okazuje się, że dolepiono utwory z innych koncertów.
Po tym festiwalu Hanoi Rocks się rozpadli. Przypadek?

Post został zmodyfikowany 2 lata temu przez Nieprzypadek.pl

OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Nigdy tego nie słuchałem i jakoś kojarzy mi sie z kiczem.

Muzycznie jestem dziś zupełnie gdzie indziej. Pamiętam ten dzień, wieczór raczej, włożyłem do magnetofonu kasetę pożyczoną od kumpla. Na pierwszej stronie było "Pornography" Curów, a może "Crocodiles" Echo & the Bunnymen, nie wiem już teraz, chociaż kasetę pożyczyłem właśnie z powodu, którejś z tych płyt. Ale objawienie było na stronie drugiej opisanej jako The Doors "Strange Days". Doorsi? Kojarzyli mi się wtedy z jakimś zakurzonym zespołem z półki mojego ojca. A tu taki czad! Rozwaliło mnie na kawałki a przy "When the music over" odleciałem jakbym napalił się grassu. To jest tak psychodeliczny numer, że wciąż mam ciary kiedy słucham go głośno i po ciemku. Tak jak dzisiaj. I koniecznie w tej właśnie studyjnej wersji.

Post został zmodyfikowany 2 lata temu 2 times przez Kustosz

OdpowiedzCytat
Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 
Wysłany przez: @kustosz

Nigdy tego nie słuchałem i jakoś kojarzy mi sie z kiczem.

Też nigdy nie słuchałem i mi skojarzyło się z czeskim metalem, ale ramach łapania wspomnień i atmosfery tamtych czasów sobie posłuchałem. Natomiast dzień skończyłem przy Janis Joplin.

Wysłany przez: @kustosz

"When the music over"

Ten bluesik mógłby nigdy się nie kończyć. 10 minut to mało.

A skoro wywołałeś do tablicy jeszcze inny zespół, to niniejszym taki oto ulubiony kawałek, jako me słowo na sobotę:

 

Post został zmodyfikowany 2 lata temu przez Nieprzypadek.pl

OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Moje dwie ulubione płyty Echo to "Crocodiles" i "Heaven up here" i z tej drugiej otwierający kawałek, którym troszeczkę chyba inspirował się Grzesiek Ciechowski komponując "Śmierć w bikini".


OdpowiedzCytat
Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 
Wysłany przez: @kustosz

chyba inspirował się Grzesiek Ciechowski

Cóż mogę powiedzieć jeśli Bikini to mój  NAJwazniejszy utwór NAJwazniejszego zespołu. 

Przepracowalem bikini na milion sposobów milion razy. 

Pozostaje mi wierzyć w geniusz Grzeska i polegać na własnych odczuciach. Pozwolisz więc że się nie zgodzę choć w obu wypadkach wieje chłodem.  Gorącym tchnieniem zimnej fali 

 


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 
Wysłany przez: @nieprzypadek-pl

Cóż mogę powiedzieć jeśli Bikini to mój  NAJwazniejszy utwór NAJwazniejszego zespołu. 

Republika to także mój NAJważniejszy zespół czasów podstawówki i jeden z najważniejszych w ogóle. Ale dla mnie NAJważniejszy ich utwór to "Biała flaga".


OdpowiedzCytat
Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 

A czy ktoś z tu obecnych miał okazję być w Stodole, bądź w innym miejscu, na rocznicowej trasie koncertowej w 2014 r. 'Nowe Sytuacje'? Z reguły sceptycznie podchodzę do takich projektów, ale Rogucki, Tymon i Budyń dali radę. Miałem nawet nadzieję, że pociągną temat i pojawi się trasa 'Nieustanne Tango' ale chyba nie ma już na to szans...

 

Post został zmodyfikowany 2 lata temu przez Nieprzypadek.pl

OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Widziałem jakieś urywki z tego projektu na YT i wygląda całkiem fajnie. Ale na żywo nie. Zresztą ja na koncertach bywam naprawdę sporadycznie.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

A ja właśnie sobie wrzuciłem Gedeon Jerubbaal

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Nieprzypadek.pl
(@nieprzypadek-pl)
Member? Potwierdzony
Dołączył: 3 lata temu
Posty: 764
 

@pawelk oprócz 2 singli Tonpressu jeszcze chyba tylko tu się zarejestrowali WTEDY. 

1657390702-WhatsApp-Image-2022-07-09-at-201411.jpeg

OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @nieprzypadek-pl

@pawelk oprócz 2 singli Tonpressu jeszcze chyba tylko tu się zarejestrowali WTEDY.

WTEDY chyba tak, generalnie po głowie chodzą dwa kawałki, Cichy brzeg i Śpiewaj i tańcz, pozostałe, które słuchałem teraz na yt są raczej nieznane.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Strona 15 / 25
Share: