Ostatnio namiętnie słucham muzyki filmowej. Z szerokiego wyboru takowej, póki co zawiesiłam się na Lord of the Rings.
Ostatnio namiętnie słucham muzyki filmowej.
To słuchaj sobie RMF Classic, tam grają sporo muzyki filmowej. Ja lubię sobie je włączyć rano do śniadania. Dobrze mnie to nastraja na początek dnia.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Ostatnio namiętnie słucham muzyki filmowej.
To słuchaj sobie RMF Classic, tam grają sporo muzyki filmowej. Ja lubię sobie je włączyć rano do śniadania. Dobrze mnie to nastraja na początek dnia.
Zgadza się. Słucham od lat.
A w każdą niedzielę jest lista przebojów muzyki filmowej.
A w każdą niedzielę jest lista przebojów muzyki filmowej.
Fajnie, w takim razie dziś po 18 posłucham.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
To słuchaj sobie RMF Classic,
Ależ słucham 🙂 jedyne radio, które mi odbiera w samochodzie.
Dzisiaj Polski TOP Radia 357. Póki co fajne kawałki są strasznie nisko. Ale to w zasadzie świeżyny więc myślę, że te sentymentalne starocie będą później i na wysokich miejscach.
Dzisiaj Polski TOP Radia 357.
Czytam, że na pierwszym miejscu „Nie pytaj o Polskę” Obywatela GC. Grzegorz Ciechowski to wspaniały artysta ale ten akurat kawałek zawsze mi zgrzytał. Moim zdaniem przesadził z egzaltacją, z patriotycznym zadęciem. Nie podoba mi się też postawienie kropki na „i” w tytule. No bo skoro tekst jest metaforą, nie mówi się w nim wprost, że chodzi o Polskę, po co ta łopatologia? Żeby słuchacz na pewno zrozumiał? Ciechowski zawsze adresował swoje treści do ludzi inteligentnych a tu potraktował mnie jak głąba, któremu trzeba wyjaśnić co miał poeta na myśli.
Ja już dawno przestałem przywiązywać wagę do jakichkolwiek zestawień.
Lao Che na drugiej pozycji wystarczy mi za wszystko.
Ja już dawno przestałem przywiązywać wagę do jakichkolwiek zestawień.
Chyba mam podobnie. Kiedyś to były listy przebojów. Teraz już nie ma list 🙂
Może dlatego, że kiedyś trzeba było wykonać jakąś pracę żeby zagłosować a teraz "się klika".
Twtter is a day by day war
W zasadzie jestem zniesmaczona Topem. Tyle nowości się pojawiło, że przez chwilę myślałam, że to nie TOP tylko zwykła lista. Oczywiście to, że było zbyt dużo kawałków, których po prostu nie lubię, to już zupełnie inna sprawa. Niestety do tych moich minusów dochodzi również to, że 357 to radio dla wybrańców....żeby zagłosować trzeba być patronem. Nie neguję bycia patronem i popieram takie inicjatywy ale jakoś czuję, że w związku z tym nie do końca jest to moje radio. No i baaaardzo dużo piosenek, które moim zdaniem zasługiwały do tego, żeby się tu znalazły w ogóle nie było.... Pierwsza dziesiątka mi się też nie podoba.
Bo to są chałowe topy. Liczy się tylko nasz TOP:) W naszym topie też było sporo pracy, głównie dla mnie.
@kustosz No to się rok rozciągnął. Po ostatnim koncercie w Rydze w 2019, bez wahania nabyłem bilety 'na za rok' do Talinna. Który to rok mamy dzisiaj? Chyba mi coś umknęło 😎. Rammstein zdążył nagrać nową płytę, pokazując, że pojęcie 'Die Zeit' jest bardzo względne.
No to się rok rozciągnął. Po ostatnim koncercie w Rydze w 2019, bez wahania nabyłem bilety 'na za rok' do Talinna. Który to rok mamy dzisiaj? Chyba mi coś umknęło . Rammstein zdążył nagrać nową płytę, pokazując, że pojęcie 'Die Zeit' jest bardzo względne.
Co się odwlecze to nie uciecze. Ale nie jestem aż takim fanem Rammstein żeby zasuwać na koncert dalej niż na Stadion Narodowy:)
Co się odwlecze to nie uciecze. Ale nie jestem aż takim fanem Rammstein żeby zasuwać na koncert dalej niż na Stadion Narodowy:)
To nawet nie takie ważne, czy jestem ich fanem, bo to pojęcie względne. Po prostu robią mega show. A na dodatek są konsekwentni i nie wymyślają koła od nowa. Da się tego posłuchać, a przy tym poskakać i nawet zawyć. Natomiast koncerty 'wyjazdowe' mają tę przewagę nad lokalnymi, że dają możliwość dodatkowych przygód okołomuzycznych, często rockandrollowych i takich, które budują bazę pod nowe wspomnienia. A przecież o wspomnienia tu się niejako rozchodzi. Nieprawdaż? c.b.d.u. 🙂
Ja to się chyba jednak nie znam na muzyce, a tu jest najlepszy tego przykład:
Pamiętam gościa z Voice of Poland. Myślałem, że nikt się do niego nie odwróci na przesłuchaniach w ciemno, odwrócili się chyba wszyscy, potem piali z zachwytu przez całym program i facet VoP wygrał. Teraz wszyscy zachwycają się jego występem w Eurowizji. A dla mnie to jest okropne, z gatunku, wyłączyć natychmiast źródło dźwięku. A wy co myślicie?
A wy co myślicie?
Jest bardzo dobry. To wynika z tego, że Ty zazwyczaj traktujesz to co Tobie nie pasuje, czarno-biało, kicz, chała, itd. A to zazwyczaj tak nie jest.
Twtter is a day by day war
Ty zazwyczaj traktujesz to co Tobie nie pasuje, czarno-biało
Nieprawda. Pomijając jakieś cuda typu druga liga disco polo, w kategorii "natychmiast wyłączyć źródło dźwięku" mam tylko Queen i tego gostka właśnie.
tego gostka właśnie
to by znaczyło, że nie znasz się na muzyce. A przecież tak nie jest. On ma zarówno wykształcenie jak i genialny głos. Jego utwory mogą się nie podobać, tak jak każdego innego wykonawcy, ale zdziwienie, że muzycy odwrócili się gdy go usłyszeli jest... dziwne (zakładając oczywiście, że odwracają się bo słyszą coś w głosie/wykonaniu, a nie dlatego, że wiedzieli, że to wnuk jednego z największych polskich śpiewaków)
Twtter is a day by day war
Ty zazwyczaj traktujesz to co Tobie nie pasuje, czarno-biało
Nieprawda. Pomijając jakieś cuda typu druga liga disco polo, w kategorii "natychmiast wyłączyć źródło dźwięku" mam tylko Queen i tego gostka właśnie.
A ja myślałam, że jeszcze Krawczyka 🙂
Wracając do tematu i piosenki, którą wrzuciłeś, Kustoszu: wysłuchałam połowę i wyłączyłam. Również nie podoba mi się jego styl śpiewania. Widocznie też się nie znam.
A dla mnie to jest okropne
Również nie podoba mi się jego styl śpiewania
Dołączam do Was. Słyszałam ten kawałek kiedy jechałam do pracy i generalnie się nie skupiam co tam w radio leci (tym bardziej, że mi mniej więcej w połowie drogi radio przestaje działać i szumi) i tak jakoś po kilkunastu sekundach nie dałam rady tego słuchać. A, jak powiedziałam, generalnie się nie skupiam na tej radiowej muzyce. Ot tak, coś mi tam gra, czasami coś fajnego, to daję głośniej a czasami po prostu pobrzmiewa coś w tle. Ale tego nie zdzierżyłam.
I jakoś nie słyszę tego ekstra głosu i w ogóle. No ale ja się nie znam. Mówię, że mi się bardzo nie podoba.