Mnie się wydaje sztampowy ten żagielek, ale dziękuję za konstruktywne podejście do tematu Robercie. I fajnie, że dołączyłeś:)
Sama idea koguta w logo jest OK, tylko niech to nie będzie taki kogut jednoznacznie Telerankowy.
Czyli kupujemy koguta?
Wydaje mi się, że poza autorem i Yvonne, większość raczej krytycznie tego kogutka ocenia...ja jestem przeciw...
A tak poważnie..... To ja nie wiem co ten kurczak miałby reprezentować. Jakoś bardziej widzę już zachód słońca, namiot na tle gór, cokolwiek podróżniczego, a nawet książkę czy kompas. Ale nie zwierzaka.
a nawet książkę czy kompas
Albo książkę i kompas!
Ale to wszystko, co wymieniacie, to jakieś takie mało oryginalne jest ...
Takie wręcz schematyczne, dosłowne, sztampowe, jak to określił Kustosz.
Nic z tego do mnie nie przemawia.
Nic z tego do mnie nie przemawia
Niemniej jednak, każdy tu wyraża swoje zdanie, nawet jeśli jest ono sztampowe... jeśli chodzi o mnie, to wcale nie chcę Cię przekonywać, że moja racja jest mojsza...tylko skoro sama wspomniałaś coś o głosowaniu, to wszyscy możemy głos zabrać...nawet nieoryginalny...
Nic z tego do mnie nie przemawia
Niemniej jednak, każdy tu wyraża swoje zdanie, nawet jeśli jest ono sztampowe... jeśli chodzi o mnie, to wcale nie chcę Cię przekonywać, że moja racja jest mojsza...tylko skoro sama wspomniałaś coś o głosowaniu, to wszyscy możemy głos zabrać...nawet nieoryginalny...
Ależ oczywiście.
Decyzja musi być wspólna.
Decyzja musi być wspólna.
No to szukamy czegoś dalej co będzie się wszystkim podobało 🙂
Decyzja musi być wspólna.
No to szukamy czegoś dalej co będzie się wszystkim podobało 🙂
Szukamy 🙂
A może jednym z elementów mogłoby być ognisko?
To może ustalmy, czego mniej więcej szukamy?
Czy logo ma się kojarzyć z Nienackim lub jego książkami?
Czy raczej ma się kojarzyć ogólnie z włóczęgą, przygodą, awanturnictwem, jak ktoś tu wcześniej ładnie napisał?
Czy może raczej z kulturą typu maski teatralne albo zwój papirusu?
Bo nie wiem, w jakim kierunku zdążamy.
Czy raczej ma się kojarzyć ogólnie z włoczęgą, przygodą, awanturnictwem, jak ktoś tu wcześniej ładnie napisał?
Ja bym się skłaniała ku temu własnie z dodatkiem literackim.
Czy raczej ma się kojarzyć ogólnie z włoczęgą, przygodą, awanturnictwem, jak ktoś tu wcześniej ładnie napisał?
Ja optuję za tą wersją.
Czy logo ma się kojarzyć z Nienackim lub jego książkami?
Czy raczej ma się kojarzyć ogólnie z włóczęgą, przygodą, awanturnictwem, jak ktoś tu wcześniej ładnie napisał?
Czy może raczej z kulturą typu maski teatralne albo zwój papirusu?
Poza tym, ten kur/kogut/kłobuk...nikomu z nas nie kojarzył się z tym, z czym kojarzył się Kustoszowi, (przypomnę, że większości z telerankiem)...chyba nie oto chodzi w logu, żeby było niezrozumiałe, dla mnie logo to symbol, który choćby dla nas, nie mówiąc już o osobach z zewnątrz, będzie jasny i rozpoznawalny i w jakiś sposób będzie definiować nasz portal i forum, ale pewnie się nie znam...
ten kur/kogut/kłobuk...nikomu z nas nie kojarzył się z tym, z czym kojarzył się Kustoszowi
Mi się skojarzył ze Skiroławkami i gospodarstwem rolnym.
Ale jak zrobimy burzę mózgów to na pewno znajdziemy coś wyjątkowego.
Po głębszym przemyśleniu sprawy coraz bardziej do mnie przemawia pomysł Kustosza.
Trawa tylko pod napisem, kogut z białym ogonem i korpusem - dla mnie OK.
No właśnie. Z czym ten kogut, bo to jest bardzo ładny, ale jednak kogut, ma mi sie kojarzyć? Nie znam nic Nienackiego z kogutem. Prędzej kormorana bym skojarzył.
Zarzut że forum z przygodą już jest jest tak samo słuszny jak to że jest forum z samochodzikiem i Nienackim.
Ten kajak wydawał mi się symboliczny dla tej grupy, ale może się mylę.
Nie ma szans na znalezienie idealnego, pasującego wszystkim logo. Trzeba wyznaczyć termin na zgłoszenie propozycji i zrobić wybory np. w dwóch turach. Ze wszystkich, dwa najlepsze, a potem finał.
W moim przekonaniu logotyp to jest znak identyfikujący firmę/organizację etc. Ma budzić pozytywne skojarzenia, ale nie musi opowiadać historii czym dana firma/organizacja się zajmuje. Na dobrą sprawę, niezbyt często logotyp jest bezpośrednim odniesieniem do meritum. Pomyślcie sobie o różnych firmach oraz ich logotypach i na ile te logotypy spełniają rolę, o której piszecie w tym wątku. Bezpośrednie skojarzenia typu kawa na ławę prowadzą do sztampowych pomysłów.
Koguta można by było bardziej ukłobukowić, ale to kosztuje sporo zaangażowania i czasu. Nie ma sensu tego robić jeśli sama idea kłobuka w logo nie zyskuje aprobaty.
Jeśli tak spojrzymy i logo ma być od czapy to kogut jest git. Przykład Apple.
Myślałem że miał być w jakiś sposób związany, a moim zdaniem nie jest.