@seth_22
Kryzys wieku średniego Tomasz NN miał chyba przez cały cykl powieści. 😀
Tak na szybkiego z tego co o sobie mówił był chudy, przygarbiony, nie ubierał się modnie, okularnik i jeździł starym gruchotem klepanym na kolanie, staroświecki i naiwny, choć intelekt nieprzeciętny. Zawsze startował do dziewczyn z nie swojej ligi😁
Myślę, że Tomasza również jak to określił Kustosz:- dopadła nostalgia przepuszczona przez swoje tęsknoty i marzenia 😀
Ładnie to brzmi, ale co właściwie oznacza?
Kryzys, bycie na zakręcie, zawieszenie pomiędzy siłą wieku a starością, ucieczkę od rzeczywistości, problemów codzienności, poczucie niespełnienia, ból twórczy, kompleks człowieka z prowincji?
@seth_22
To już pytanie do psychologa.
Choć, tak mi się wydaje, Nienacki utożsamiał się z Tomaszem NN to jednak były różnice. Tomasz był z wielkiego miasta natomiast Nienacki z prowincji.
Ja pisałem w komentarzu o Tomaszu, ty w kolejnym o Nienackim z prowincji.
Napisałem tak nie bez powodu. Sadzę, że w kwestii, o której pisałem Tomasz był odbiciem Nienackiego.
Bo widzisz ja to prosty chłopak że wsi jestem😁 Jak rozumiem tak piszę, głębsze analizy to nie ja.
Tomasz jest odbiciem Nienackiego choć są różnice. Niespełnienie, ból twórczy, myślę, że Nienacki był spełniony literacko, sława poczytnego pisarza. Kompleks człowieka z prowincji, raczej nie, mieszkał na prowincji, w regionie który kochał. Postać Świętego w powieści, może to wyraz tęsknoty za wolnym światem, książka powstała w 79 roku, może to i była ucieczka od otaczającej rzeczywistości. Czy był na zakręcie i miał jakieś problemy codzienności tego nie wiem.
Tomasz z kolei mieszkał w dużym mieście, spełniał się w zawodzie który kochał, wszędzie miał przyjaciół tylko z kobietami był niespełniony. Sądzę, że zbyt wysoko mierzył. Tomasz marzył o kobiecie pięknej, z obrazu, takiej co to będzie milczała i zawsze czekała w domu kochająca, z obiadem. Tomasz w tym czasie będzie przeżywał kolejne przygody.
Obu pewnie też dopadła nostalgia tak jak i mnie.
I tak to widzę, zwyczajnie, prosto.
Tomasz NN był odbiciem pewnych tęsknot Nienackiego. Zresztą pisarz sam często powtarzał, że to ktoś kim chciałby być. Ale to takie alter ego z chłopackiej perspektywy:) Dojrzały portret psychologiczny można znaleźć w książkach dla dorosłych. Dla mnie, w pewnym uproszczeniu, doktor Niegłowicz ze Skiroławek to postać, którą Nienacki chciałby być, podczas gdy nie może wyzwolić się z ograniczeń, które trawią pisarza Lubińskiego.
A Ty akurat ślepo wierzysz w to, co mówił Nienacki 😉 Facet kreował swój wizerunek jak mało kto.
A Ty akurat ślepo wierzysz w to, co mówił Nienacki Facet kreował swój wizerunek jak mało kto.
Ja nie wierzę ślepo, ja czytam między wierszami;)