Nie znam i jestem z tym szczęśliwy, bo jeszcze nie trafiłem kontynuacji, która by choć w minimalnym stopniu zbliżała się jakością do powieści Austen. Okładka z bronią palną (dwa pistolety - będzie pojedynek?) i nożem w połączeniu z tytułem niejednoznacznie sugeruje kryminał. Podziel się wrażeniami po lekturze 😀
Pewnie, że się podzielę, choć jak pisałam, arcydzieła się nie spodziewam.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Nie znam i jestem z tym szczęśliwy, bo jeszcze nie trafiłem kontynuacji, która by choć w minimalnym stopniu zbliżała się jakością do powieści Austen.
Brzmi to dla mnie jak oksymoron.
Jakość i Austen 🙂
Yvonne, są zagadnienia, w których prawdopodobnie zawsze będziemy mieć odmienne zdanie jak np.: Jane Austen czy Carlos Ruiz Zafon. 😉
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
A może "Duma i uprzedzenie" jako komiks? A właściwie powieść graficzna, jak się teraz nówi 😁
Chyba korzystam z innej definicji przymiotnika przepiękne, bo nigdy bym tak nie określił grafik Roberta Deasa. Bym miał nawet opory w użyciu terminu ilustracje na określenie tych rysunków, bo to jednak sugeruje coś więcej, niż dostajemy tutaj.
Nie wiem, faktograficznie rzecz może jest bardzo dobrze poprowadzona, ale w szczegółach rysunki przypominają bardziej mangę, niż klasyczny europejski komiks, takiego Thorgala na przykład.