Powinieneś awansować na badacza, tylko cholera, u nas nie ma badaczy;)
🤣
Twtter is a day by day war
A ja kiedyś, dawno, dawno temu kupiłam książkę Ewy Ostrowskiej, całkowicie w ciemno, tylko dlatego, że okładka mi przypadła do gustu 🙂 Pamiętam, specjalnie wstałam pzred szóstą, żeby lecieć do kiosku, na wystawie którego książkę wypatrzyłam, bo bałam się, że mi ja wykupią 😎 Była to "Mama, Kaśka, ja i gangsterzy", niesamowicie zabawna książka "kryminalna" dla młodzieży. I właśnie znalazłam, że doczekała się kontynuacji 🤩 .
Jeśli chodzi Ci o "Babcia, my i gangsterzy" to jest to specyficzna kontynuacja, mianowicie bohaterką jest przedstawicielka kolejnego pokolenia ;-). Również bardzo lubię te książki, nawet polecałam pierwszą część Yvonne jako pozytywną lekturę na czas błogosławiony. Zresztą "Mama, Kaśka..." to taki "Większy kawałek świata" dla trochę młodszych czytelników, łącznie z absurdalnymi dyskusjami bohaterek...
Jeśli chodzi Ci o "Babcia, my i gangsterzy" to jest to specyficzna kontynuacja, mianowicie bohaterką jest przedstawicielka kolejnego pokolenia ;-). Również bardzo lubię te książki, nawet polecałam pierwszą część Yvonne jako pozytywną lekturę na czas błogosławiony. Zresztą "Mama, Kaśka..." to taki "Większy kawałek świata" dla trochę młodszych czytelników, łącznie z absurdalnymi dyskusjami bohaterek...
Tak, o Babcię mi chodzi 🙂
Zgadza się, zdecydowanie klimat podobny, dużo zabawnych dialogów. Nigdy nie sięgnęłam po inną książkę tej autorki, nie wiem dlaczego...
Ha! Może być coś na rzeczy z tą pierwszą żoną Nienackiego:)
Mirek zrobił krótki research i już wiadomo, że Ewa Ostrowska nie mogła być żoną Nienackiego. Urodziła się w 1938 roku, a Nienacki ożenił się z Heleną Dąbską w 1952 (nigdy się nie rozwiedli). Ostrowska miał wtedy zaledwie 14 lat:). Kilka lat później mogli co najwyżej romansować, ale to są już tajemnice alkowy Nienackiego. No chyba, że Mariusz Szylak rąbka tej tajemnicy uchyli w drugim wydaniu swojej książki o Nienackim;)