Forum

Alfred Szklarski
 
Notifications
Clear all

Alfred Szklarski

Strona 8 / 11

Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
Topic starter  
Wysłany przez: @pawelk

Szklarscy wracają w drugiej połowie 1913 roku deklarując, że wyjechali w 1913 roku. A następnie fałszują wpisy w parafii św. Trójcy żeby wykazać, że chrzcili dziecko w końcu 1912 roku.

Molenda opierał się na tym, że nie dotarł do samego aktu chrztu zapisanego w księdze kościelnej (w domyśle - nie dotarł, bo może nic tam nie zapisano). Ma tylko ten powrót w 1913 (z adnotacją "alien", co sobie tłumaczy, ze przybywają jako cudzoziemcy) i certyfikat o urodzeniu Szklarskiego zarejestrowany dopiero w 1922 roku. I na tej podstawie buduje swoją teorię. Że Alfred mógł się urodzić we Włocławku, ale rodzice zgłaszając w 2022 jego urodzenie podali Chicago.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

@hebius w programie radiowym przedstawiał manifest jako pierwszy dokument, w którym pojawia się Alfred. Więc trochę coś innego mówi a coś innego napisał. BTW, to żafen argument, stryj mojej mamy nie widnieje na żadnym manifeście bo... nigdy nie wyjechał ze Stanów.

Tak jak napisałem, nie znalazłem kwitów na urodzenie w Polsce. To oczywiście o niczym nie świadczy, bo nie da się prosto udowodnić, że czegoś nie ma i nie było. Tylko nadal twierdzę, że to mi się nie klei czasowo. Szklarscy na stówę byli w Stanach w 1909 roku już przynajmniej 3 lata, dlaczego by mieli wyjeżdżać w 11? Żeby syn się urodził w Polsce? A dlaczego nie mieli problemu z uordzeniem córki w Stanach?

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
Topic starter  

Molendzie też się to nie bardzo kleiło, a że najwcześniejszy dokument wspominający o Alfredzie na jaki trafił to ten manifest z 1913 wyciągnał wnioski jakie wyciągnął. Jakby dotarł do skanu księgi chrztów z wpisem o chrzcie, to by pewnie nie spekulował. Bo takie podróże ojca Alfreda podważały legendę, że w Polsce groziło mu niebezpieczeństw ze strony carskiej policji.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @hebius

Bo takie podróże ojca Alfreda podważały legendę, że w Polsce groziło mu niebezpieczeństw ze strony carskiej policji.

Tylko... nigdzie nie jest napisane, że Andrzej Szklarski pływał w czasach przed 1918 rokiem do Polski. Generalnie raczej nie ma w tym czasie połączeń nawet z terenami exPolski ani Rosji carskiej.

BTW, taki przykład, dlaczego stosowanie dzisiejszej logiki do tego co ludzie robili sto lat temu, nie ma sensu. Pan Molenda twierdził, że nikt by z kilkumiesięcznym niemowlakiem nie wybrał się w podróż przez ocean. 

To jest fragment manifestu z 1905, rodzina z 9 miesięcznym niemowlęciem jednak przypłynęła do Stanów. Takich przykładów może nie jest masa ale praktycznie na każdym statku było parę osób z dziećmi <2 rok życia.

 

1670578845-Przyklad-wiek.jpg

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

Ktoś przeczytał? Skończył? Bo, zgodnie z sugestią Kustosza, coś wyrzeźbiłem na temat obu panów Szklarskich. Nie jest to, wiadomo, pogłębiona analiza, a raczej powierzchowne badania, ale kilka ciekawostek da się znaleźć. Rad bym był gdy ktoś po przeczytaniu skomentował w oparciu o znaleziska pana Molendy.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
Topic starter  

Niestety ja ostatnio nic nie czytam. 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

He, he. pan J. M. w wywiadzie dla IPN z 7 stycznia twierdzi, że:

1. Szklarski wziął ślub 1 września.

2. Szklarski nie chciał zostawiać małżonki z dzieckiem, po wybuchu wojny, w Warszawie. To dziecko, czyli córka (starsza z dzieci ASz.), urodziła się w 1944 roku.

I, niestety, cały czas się chwali swoją nieznajomością dokumentów imigracyjnych w Stanach.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

Swoją drogą ciekawe, czy jakiś dziennikarz/prowadzący przygotuje się kiedyś lepiej do wywiadu i zada panu Molendzie kilka niewygodnych pytań?


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

Im dłużej słucham tych jego wypowiedzi tym bardziej się przekonuję do tezy, że to lokalny celebryta, ale wiedzy nie ma żadnej.

Mówi, że Szklarski został w 50 roku oskarżony o kolaborację i wyszedł po 5 latach. Faktycznie sprawa była w styczniu 1949 a został zwolniony w 1953.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
Topic starter  

Aha. Czyli jaka instytucja taka biografia 😀


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 
Wysłany przez: @pawelk

lokalny celebryta

Nie, no, celebryta to ktoś znany, niechby i lokalnie. Natomiast pan Molenda, mimo że natrzaskał tyle książek na każdy temat, jest znamy swoim znajomym z Facebooka.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

Coś napisałem, gdyby ktoś chciał podyskutować albo zadać podchwytliwe pytania to zaprasza.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @kustosz

Natomiast pan Molenda, mimo że natrzaskał tyle książek na każdy temat, jest znamy swoim znajomym z Facebooka.

Tego nie wiem, może w Świnoujściu mieszkańcy szepczą "zobacz to ten znany pisarz i podróżnik" i pytają się czy mogą z nim zrobić zdjęcie. W każdym razie tak się zachowuje...

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
Topic starter  

@pawelk

Zgrabnie wszystko ująłeś w tym swoim tekście. 

Zdjęć nagrobków nie wklejam (mimo, że je mam), bo nie są to osoby publiczne i nie uważam, że takowe zdjęcia powinny się pojawić.

A to czemu? Co niewłaściwego byłoby w tych zdjęciach? Nagrobki w miejscu publicznym, RODO nie obejmuje zmarłych. Bo zmarły nic za życia wybitnego nie osiągnął, nie był osobą publiczną, to nie powinno się o nim za dużo mówić?  

Ostatnio tak mnie zadziwiło odmówienie prawa do nazwiska zmarłemu partnerowi/kochankowi/przyjacielowi Białoszewskiego. 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @hebius

A to czemu? Co niewłaściwego byłoby w tych zdjęciach? Nagrobki w miejscu publicznym, RODO nie obejmuje zmarłych. Bo zmarły nic za życia wybitnego nie osiągnął, nie był osobą publiczną, to nie powinno się o nim za dużo mówić?  

Jakiś dyskomfort bym czuł. Nie wiem, tam gdzieś w tle są rodziny, chodzą na te groby, rozmawiają ze zmarłymi.

Nie mam problemów z grobami znanych ludzi, zupełnie nie dotyczy to IMO opuszczonych cmentarzy a tutaj takie mam odczucia.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Paweł, Twój tekst wygląda solidnie, szkoda jednak, że nie jest polemiką z tezami zawartymi w książce Molendy, wtedy miałby nawet wartość naukową i można by było podlinkować go jako źródło w różnych miejscach, choćby w Wiki. Teraz jest takie ryzyko, że być może wyważasz jakieś drzwi, które są już otwarte a Molenda nie wspomniał o tym w wywiadach albo coś przekręcił co może się zdarzyć w ustnej wypowiedzi.

Mam nadzieję, że przynajmniej zrecenzuje artykuł ktoś kto przeczytał dzieło Molendy. Teresa, o Tobie mowa:) Hebius, Ty też nie udawaj, że akurat rozwiązały Ci się sznurówki:)


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @kustosz

Teraz jest takie ryzyko, że być może wyważasz jakieś drzwi, które są już otwarte a Molenda nie wspomniał o tym w wywiadach albo coś przekręcił co może się zdarzyć w ustnej wypowiedzi.

100% prawdy. Tak jak napisałem, nie przeczytam i autor nie zachęca. I niestety pan Molenda w wywiadach bardziej skupia się na gwiazdorzeniu niż na jakości informacji więc sytuacja, o której piszesz jest wielce prawdopodobna.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

Bardzo ciekawy tekst, niby wszystko było na forum, ale jednak całkiem inaczej odbiera się te informacje w postaci kompletnej kompilacji podsumowującej temat.

Jedna uwaga - w akapicie, gdzie piszesz "Czy może grób na Powązkach, to nie grób ojca Alfreda Szklarskiego? (wątpię) Rok urodzenia się zgadza z innymi dokumentami, dokładna data niestety nie." dobrze by było dodać, że jest tam umieszczona informacja o amerykańskim obywatelstwie, bo dla mnie to był najważniejszy argument. Owszem, wyżej napisałeś "Andrzej Szklarski, obywatel USA, jest pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie", jednak nie wiem, czy czytelnicy odczytają to tak, jak należy. My mamy podbudowę w postaci dyskusji na forum, inni będą opierać się tylko na Twoim tekście.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @maruta

jednak nie wiem, czy czytelnicy odczytają to tak, jak należy. My mamy podbudowę w postaci dyskusji na forum, inni będą opierać się tylko na Twoim tekście.

zaktualizowałem 🙂

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

Przejrzałem księgi ludności stałej Włocławka za lata 1870-1887 i znalazłem Karkosików, Ossowskich i tylko jedną osobę noszącą nazwisko Szklarska - Jadwiga urodzona we Włocławku w 1813 roku, służąca, niezamężna.

Teraz biorę się za księgi z 1901, niestety to będzie trudniejsze, a więc trochę wolniej, bo tamte były w języku polskim, te są cyrylicą. Wprawdzie cyrylicę umiem czytać ale nie da się "przelatywać" tak szybko jak po polsku.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Strona 8 / 11
Share: