Na Family Search (Mormoni) można przeszukać za darmo zindeksowane dokumenty z EI (trzeba mieć tylko darmowe konto)
https://www.familysearch.org/en/blog/ellis-island-castle-garden-immigration
Znalazłem tam wpisy dotyczące Andrzeja Szklarskiego, wracającego do Ameryki w 1913, 1928, 1930, 1933, 1942 i 1948.
Tak. To pierwsze moje kroki w analizie amerykańskiej.
Ten powrót w 42 to IMO po ślubie Alfreda. Paszport wydany na początku 1939 roku.
Tak jak wcześniej pisałem jest dostępny dokument z listą obywateli USA, którzy zostali na terenie Rzeszy i wyjechali do Stanów właśnie w 1942 i jest tam Andrzej Szklarski.
Ciekawym wątkiem może być również druga żona Andrzeja. Też Maria, urodzona w 1908 roku, była na robotach w Niemczech w czasie wojny. Niestety więcej nie udało się ustalić.
Twtter is a day by day war
Alfred ma wtedy 21 miesięcy a podano, że ma 11.
Hej @kustosz prawdopodobnie problem 11 miesięcy jest wyjaśniony, zwyczajny błąd urzędnika. Prawdę mówiąc powinien wpisać 1 9/12 ale wystarczy, że powiedzieli 21 i poszło.
Twtter is a day by day war
I zaraz "kmioty" odwalą całą robotę za pana pisarza, a on zapewne nie omieszka przypisać jej sobie.
I zaraz "kmioty" odwalą całą robotę za pana pisarza, a on zapewne nie omieszka przypisać jej sobie.
Daj spokój, książka już wyszła, program ze spiskową teorią dziejów już nagrany. Fałszerze obywatelstwa to incydent ze statusem false positive
Twtter is a day by day war
Mam nadzieje, że zrobicie z tego jakiś zgrabny tekst na portalu. Tylko już bez agresywnych ataków na pana Molendę. Chciał dobrze. A że teraz wyszedł z nerw to każdemu może się zdarzyć przy ataku na ukochane dziecko. Rodzice tak mają. Trzeba to zrozumieć, wybaczyć i się nie zniżać do podobnego poziomu.
Mam nadzieje, że zrobicie z tego jakiś zgrabny tekst na portalu. Tylko już bez agresywnych ataków na pana Molendę. Chciał dobrze. A że teraz wyszedł z nerw to każdemu może się zdarzyć przy ataku na ukochane dziecko. Rodzice tak mają. Trzeba to zrozumieć, wybaczyć i się nie zniżać do podobnego poziomu.
Nie wiem czy chcę pisać coś o czym być może pan Molenda napisał w książce i nie jest to żadnym "odkryciem". Pisać cały artykuł o tym, że jednak Szklarski urodził się w Chicago, chyba zbyt mało.
BTW, dobrze pamiętam, że masz jakieś wejścia do wiki? Bo ten 1 września w dacie ślubu to na 100% jest błędny.
Twtter is a day by day war
Zaraz rzucę okiem.
Tak, to trzeba poprawić.
Ciekawy jest jeszcze wpis w Wikipedii na temat emigracji rodziców Alfreda. Wpisany jest rok 1908 bez źródła. Zakładam, że w książce nic na ten temat nie ma, bo książka już jest linkowana jako źródło do wiki. A wszystkie amerykańskie dokumenty, jako rok przyjazdu wskazują 1905. Klara urodziła się w Chicago w 1906 roku, spisy powszechne oraz dokumenty z EI jednoznacznie pokazują 1905 jako datę przyjazdu. Z tym wiąże się również ślub Andrzeja i Marii, w jednym ze spisów podany jest również rok 1905, nie znalazłem jednak żadnych dokumentów ani polskich ani amerykańskich wskazujących miejsce ślubu.
Twtter is a day by day war
W tej całej dyskusji najbardziej bawi mnie argument o Samochodziku 😉 To taka próba zdyskredytowania interlokutorów. Nieudana.
W tej całej dyskusji najbardziej bawi mnie argument o Samochodziku 😉 To taka próba zdyskredytowania interlokutorów. Nieudana.
Tym bardziej, że... w przeciwieństwie do Szklarskiego Nienacki napisał sporo poważnych książek dla dorosłych. Nie jest to twórczość powszechnie znana, pewnie 90% społeczeństwa o tym nie wie ale jeśli ktoś się bierze za życiorysy pisarzy to warto wiedzieć takie rzeczy.
Twtter is a day by day war
Ciekawy jest jeszcze wpis w Wikipedii na temat emigracji rodziców Alfreda. Wpisany jest rok 1908 bez źródła. Zakładam, że w książce nic na ten temat nie ma, bo książka już jest linkowana jako źródło do wiki. A wszystkie amerykańskie dokumenty, jako rok przyjazdu wskazują 1905. Klara urodziła się w Chicago w 1906 roku, spisy powszechne oraz dokumenty z EI jednoznacznie pokazują 1905 jako datę przyjazdu. Z tym wiąże się również ślub Andrzeja i Marii, w jednym ze spisów podany jest również rok 1905, nie znalazłem jednak żadnych dokumentów ani polskich ani amerykańskich wskazujących miejsce ślubu.
Mogę to poprawić. Jeśli nie chcecie pisać żadnego artykułu na forum na ten temat (a to by było najlepsze rozwiązanie, bo mógłbym jako źródło informacji podać tekst z portalu) to podrzuć chociaż link z namiarami na ten spis powszechny i urodziny siostry Szklarskiego.
Tylko może najpierw poczekam na książkę, bo jednak zamówiłem i na dniach powinienem mieć egzemplarz.
Tylko może najpierw poczekam na książkę, bo jednak zamówiłem i na dniach powinienem mieć egzemplarz.
Ja też chętnie bym poczekał aż ktoś będzie mógł zweryfikować twarde informacje w książce. Wtedy bym mógł ewentualnie napisać coś co nie jest oczywiście wyjaśnione w książce. Nie chcę spotkać się z zarzutem, że skopiowałem informacje z książki i podaję jako swoje.
Tutaj jest fiszka z manifestu Marii Szklarskiej z 1909 roku, w którym jest napisane, że przebywa w USA od 4,5 roku.
Tutaj w wierszu 37 jest Andrzej Szklarski, w kolumnie 15 - rok przybycia do Stanów - 1905
Tu w pozycji 218 wpis dotyczący urodzenia i chrztu siostry Alfreda - Klary Reginy - 28/11 - 25/12 oba 1906.
Jeśli się nie otworzą, bo nie wiem czy na FS można podejrzeć bez logowania to mogę ściągnąć i podrzucić skany.
Twtter is a day by day war
Hmmm... Założyłem sobie tam konto, ale linki i tak się nie otwierają.
Hmmm... Założyłem sobie tam konto, ale linki i tak się nie otwierają.
Rzeczywiście, jeszcze raz spróbuję i podmienię linki.
Twtter is a day by day war
Dobra, działa. Coś jest spieprzonego w konstrukcji forum i wycina specyficzny kawałek adresu z tego linkowanego. Popatrzę na to później, teraz zrobiłem obejście.
BTW, w pierwszej fiszce Maria przyjeżdża z Toronto w Kanadzie do Chicago. Adres w Toronto jest męża Andrzeja Szklarskiego. Dwa tygodnie później jej brat przypływa z Europy i podaje jako osobę, do której płynie szwagra Andrzeja Szklarskiego. Chyba nigdzie nie było mowy o tym, że Szklarscy bywali w Kanadzie.
Twtter is a day by day war
Stwierdziłem, że zupełnie nie pamiętam "Tomka w grobowcach faraonów" [czytałem wcześniej] i nie kojarzę abym czytał "Tomka na Alasce" więc sobie odświeżam.
Przeczytałem "grobowce" i właściwie nic nie mogę napisać negatywnego, taka przygodowa-strzelanka w stylu IJ, pewnie by się dało z tego nakręcić nawet film, podkręcając tylko trochę magią. IMO trochę "przehistoryzowane", czyli za dużo historii w trakcie akcji ale da się przeskoczyć. Bo ta obecność Polaków na wszystkich kontynentach już chyba tak nie fascynuje jak w dzieciństwie.
Czy dobrze kojarzę, że tę książkę Szklarski zaczął pisać a została dokończona przez kogoś innego? Bo w pewnym momencie pojawia Tomasz i wygląda na to, że od tej chwili historia nie była już pisana przez Szklarskiego.
Twtter is a day by day war
Tak, grobowce to już część dokończona po śmierci Szklarskiego przez jakiegoś księdza. Nie czytałem tego. I jak się teraz zastanawiam, to "Tomka w Gran Chaco" już też chyba nie.
I jak się teraz zastanawiam, to "Tomka w Gran Chaco" już też chyba nie.
"Gran Chaco" też nie pamiętam ale na stówę przeczytałem.
Twtter is a day by day war
"Gran Chaco" to też była taka końcówka, tom wydany 20 lat po poprzednim, kiedy Szklarski miał już 75 lat. Czytając go czułam, że nie ma tam większej koncepcji, raczej różne fragmenty, być może napisane dużo wcześniej i po latach posklejane w coś, co mogło trafić na rynek jako całość. Może w biografii będzie coś na ten temat, bo "Tomek u źródeł Amazonki" ewidentnie zakończył się cliffhangerem, co sugeruje, że pisarz planował kolejny tom dość rychło...
@hebius to może warto jeszcze uzupełnić w wiki, że Alfred Szklarski miał dwoje dzieci?
Córka Alfreda Szklarskiego: Ojciec Tomka Wilmowskiego to mój tato [WYWIAD] | Dziennik Zachodni
Twtter is a day by day war