Kryminały bym sobie zostawił.
Jutro mają to zabrać, pewnie wycenią po złotówce:)
Ale przeszacowałem. Cały księgozbiór poszedł za 300 zł i to po ostrych targach czyli z grubsza licząc niecałe 40 groszy za sztukę. Aż nieprzyjemnie mi się zrobiło ale nie mam czasu ani ochoty bawić się w detaliczną sprzedaż na Allegro.
Cały księgozbiór poszedł za 300 zł i to po ostrych targach czyli z grubsza licząc niecałe 40 groszy za sztukę. Aż nieprzyjemnie mi się zrobiło ale nie mam czasu ani ochoty bawić się w detaliczną sprzedaż na Allegro.
wystawią po 5 zeta. Rozumiem, że przejrzeli ale nie badali bo widzę, że sporo tego było. Więc pewnie biorą margines na to, że część pójdzie na makulaturę, bo rozklejone albo brakuje stron. Poza tym ceny energii poszły w górę, muszą jakoś na to zarobić. Po zecie to w detalu wystawiali na makulaturze.
Twtter is a day by day war
No tak, takie kryminałki stoją po mniej więcej 2 złote albo i taniej, ale te były w dobrym stanie. Trzeba to opisać, wystawić aukcję, spakować, wysłać, sporo pierdalacji żeby zarobić. Ale dyskomfort mam mimo, że z punktu widzenia naszej pracy są to po prostu śmiecie, które trzeba jak najszybciej uprzątnąć żeby zacząć remont.
Ale są inne ciekawostki. Wystawiliśmy na OLX ławę z czterema fotelami, całość za 150 zł, żeby tylko ktoś to zabrał. Ustawiła się kolejka. Okazało się, że fotel, który był dla mnie PRLowskim rupieciem to klasyczny, designerski projekt Józefa Chierowskiego, a takie stoją na Allegro po 400-500 zł za sztukę:) I nasze są w dobrym stanie, z oryginalnym obiciem. No to próbujemy z wyższą ceną, ciekawe czy znajdzie się amator.
Okazało się, że fotel, który był dla mnie PRLowskim rupieciem to klasyczny, designerski projekt Józefa Chierowskiego, a takie stoją na Allegro po 400-500 zł za sztukę:)
no no 😎
Twtter is a day by day war
Ale są inne ciekawostki. Wystawiliśmy na OLX ławę z czterema fotelami, całość za 150 zł, żeby tylko ktoś to zabrał. Ustawiła się kolejka. Okazało się, że fotel, który był dla mnie PRLowskim rupieciem to klasyczny, designerski projekt Józefa Chierowskiego, a takie stoją na Allegro po 400-500 zł za sztukę:) I nasze są w dobrym stanie, z oryginalnym obiciem. No to próbujemy z wyższą ceną, ciekawe czy znajdzie się amator.
Nieźle 🙂
Ława mi się nie podoba, ale fotele świetne!
Gdybym miała salonik, w którym mogłabym je postawić, kupiłabym od Was.
ale fotele świetne!
podłokietniki foteli do renowacji, ława nie wiem, ale wygląda, że też trzeba coś poprawić. Ale zupełnie nie znam się na cenach więc nie wiem czy te cztery stówy to za fotele w takim stanie to dużo czy ok. W sumie najważniejsza jest oryginalna tapicerka, bo politurę można nawet samemu położyć a tapicerka to wyższy poziom zabawy. A ta przynajmniej na zdjęciu wygląda na przyzwoitą.
Twtter is a day by day war
Jest jeszcze zegar. Ale nie chodzi.
też ładny ale na to trzeba amatora. My, po przeprowadzce rodziców do mniejszego mieszkania mieliśmy dwa wiszące, trudno było znaleźć kogoś kto chciał wziąć za free, oba chodzące.
Twtter is a day by day war
Jak sprzedawałem dom, mój zegar szafkowy z mechanizmem Junghansa, sprawny, też poszedł za śmieszną cenę. Z tym będzie tak samo.
Choruję na taki zegar od dawna.
Jest piękny. Wg mnie to brakujący element w moim domu .
Czy wiesz co w nim jest zepsute?
Jak sprzedawałem dom, mój zegar szafkowy z mechanizmem Junghansa, sprawny, też poszedł za śmieszną cenę. Z tym będzie tak samo.
Czyli potwierdzasz to co napisałem. Trzeba czasu żeby znaleźć amatora.
Twtter is a day by day war
Choruję na taki zegar od dawna.
Jest piękny. Wg mnie to brakujący element w moim domu .
Czy wiesz co w nim jest zepsute?
Mysi, nie mam pojęcia co jest zepsute. Znalazł się chętny za 500 zł, który ma go dzisiaj zabrać. Jeśli chcesz możesz go wziąć za tę samą kwotą, ale musiałbyś pilnie przyjechać po niego do Łodzi.
Dzięki ale dla mnie z transportem to będzie już ok. 1000. A jeszcze nie wiadomo co do naprawy.
Sprzedawaj. 😢
Poszłoooo.
Ale czad!
Ciekawe, czy Maruta znała tę książkę?
Nie, z Korkozowicza czytałam tylko "Przyłbice i kaptury" i "Jeźdźców Apokalipsy", czyli powieści historyczne. Ale sprawdziłam opis "Maruty" i wygląda ciekawie:
"Akcja powieści toczy się w Warszawie, kiedy to Powstanie Warszawskie jest w toku. Przez miasto przedziera się oddział powstańców, dążąc do wyznaczonej kwatery. Są już prawie u celu, gdy nagle słychać strzał i jeden z nich pada martwy. Szok, żal, rozgoryczenie, wściekłość - oto jakie uczucia miotają żołnierzami, o tę śmierć nie w walce, a z ręki snajpera, o krok od bezpiecznego schronienia. Toteż nie należy się dziwić, że dowódca grupy, Bitny, podejmuje decyzję, by wytropić "gołębiarza"." (lubimyczytać)
Opinie średnie, ale w przypadku kryminałów często tak jest.
Widzę, że zagadka nie był trudna:) "Maruta" trafi do Maruty przy najbliższej okazji.