No i obawy się potwierdzają - na święta ma być spory plus. A dzisiaj w Warszawie jest koszmarna ślizgawka, jechałam do pracy z duszą na ramieniu. Na szczęście obyło się bez uszkodzeń ciała, ale z nerwami gorzej...
Dzisiaj jest u nas przepięknie.
Ale cudownie tam u Was.
Nie mogę się napatrzeć.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
I my dziękujemy za życzenia, dzisiaj wyciągnąłem ze skrzynki.
U nas kartkami zajmuje się głównie Malutek i to on zbiera kartki z całego świata 😁
W tym roku dostał prezenty z Hong Kongu i wyobraźcie sobie, w jakim stanie jest nasz skarb państwa, skoro za zabawki mieszczące się w kopercie wielkości pocztówki, o wartości zadeklarowanej 25 dolarów HK, czyli ok. 14 zeta, przywalono 8,5 zł cła...
Twtter is a day by day war
Fajnie, że przygotowujecie takie piękne życzenia. Ja krótko, Znienacki kochane, życzę Wam wszystkim, by były to dla Was wyjątkowe chwile z najbliższymi. Bez względu na to jakie świętowanie preferujecie i w co wierzycie. Bądźcie dla siebie jeszcze lepsi niż zwykle (bo przecież dobrzy już jesteście, parafrazując klasyka).
Nie chcesz wiedzieć, ile płacę za książki kupione za grosze na brytyjskim Amazonie.
Nie chcesz wiedzieć, ile płacę za książki kupione za grosze na brytyjskim Amazonie.
Podejrzerwam, że to cło jest "z dupy" ale dla tej kwoty nie chcę się awanturować. Tak, wiem, powinienem dla zasady ale już jestem zmęczony walką o dobro tego kraju. Nie chce mi się.
Twtter is a day by day war
Nie chcesz wiedzieć, ile płacę za książki kupione za grosze na brytyjskim Amazonie.
Ciekawe. Nigdy nie doliczyli mi cła za anglojęzyczne książki z Amazonu.
Kupowanych w sklepie Amazon.co.uk? Wiesz co, ja kupuję tam kilkanaście książek rocznie i za każdym razem dopłacam.
Kupowanych w sklepie Amazon.co.uk? Wiesz co, ja kupuję tam kilkanaście książek rocznie i za każdym razem dopłacam.
Fakt, odkąd jest Amazon.pl to kupuję tutaj, ale wcześniej w Amazon.co.uk. Ale właściwie dlaczego kupujesz w UK? Przejrzałem pobieżnie to co ostatnio kupowałem i w PL jest chyba to samo co w UK.
Kupowanych w sklepie Amazon.co.uk? Wiesz co, ja kupuję tam kilkanaście książek rocznie i za każdym razem dopłacam.
Czy kupujesz nowe, czy używane? Jeśli to drugie to może ci sprzedawcy wysyłają jakoś inaczej niż Amazon?
Rzadko kupowałam z zagranicznych amazonów, jednak zawsze coś dość kosztownego. Dostawałam przy zakupie komunikat, że cło może zostać naliczone... ale nigdy nie zostało 🙂 To było kilka lat temu i jedyna zmiana, jaka zaszła od tego czasu, to brexit - może to jest powód?
@Kustoszu, powodem jest i oferta, i cena. @Maruto, kupuję i nowe, i stare książki. Opłaty są naliczane od czasu opuszczenia przez Wielką Brytanię UE.
Kupowanych w sklepie Amazon.co.uk? Wiesz co, ja kupuję tam kilkanaście książek rocznie i za każdym razem dopłacam.
Fakt, odkąd jest Amazon.pl to kupuję tutaj, ale wcześniej w Amazon.co.uk. Ale właściwie dlaczego kupujesz w UK? Przejrzałem pobieżnie to co ostatnio kupowałem i w PL jest chyba to samo co w UK.
Zależy, czego szukasz. Brytyjski amazon jest bardziej wszechstronny niż polski. U nas to sklep jak empik. W UK to platforma sprzedażowa z głównym sklepem amazonu, ale też funkcjonalnościami podobnymi do naszego allegro. Innymi słowy, można przez nich kupić towar od innych sprzedawców, w tym używany. W przypadku książek można porównać ofertę na przykładzie "Na Zachodzie bez zmian". W Polsce:
Dziwne rzeczy piszecie:) Dodatkowe opłaty za książki z Amazona pojawiły się po Brexicie i nie są odstraszające. Nie wiem czy nie zwracali potem przynajmniej części, chyba, że ostatnio się tam coś zmienilo. Kupowałam duże ilości książek, wychodzilo mnie to dużo taniej niż w Polsce. Ogólnie Amazon jest tani, tylko za wysyłkę trzeba płacić, bo prime obowiązuje tylko w UK..
Inna sprawa to bałagan. W pewnym momencie w każdym kolejnym zakupie były braki, a raz przyszło coś kompletnie innego. Na szczęście ich BOK jest rewelacyjny i wszystko naprawili bez kosztów.
Oprócz lepszych cen jest dużo ciekawsza oferta 🙂 a ceny są w UK lepsze niż na naszym amazonie, więc często kupuję tam mimo tych dodatkowych kosztów...
Hej, hej! To jeszcze raz, oficjalnie, Wesołych Świąt! Niech Święty Mikołaj, Gwiazdor, Dzieciątko, czy kogo tam macie pod ręką nie zabłądzi i przyniesienie to co miał przynieść. I niech wena na was spłynie tak byście stali się bardziej wypisani. ZNienacka:)
Spokojnych i zdrowych Świąt od nas 🙂
Twtter is a day by day war
Dziwne rzeczy piszecie:) Dodatkowe opłaty za książki z Amazona pojawiły się po Brexicie i nie są odstraszające. Nie wiem czy nie zwracali potem przynajmniej części, chyba, że ostatnio się tam coś zmienilo. Kupowałam duże ilości książek, wychodzilo mnie to dużo taniej niż w Polsce. Ogólnie Amazon jest tani, tylko za wysyłkę trzeba płacić, bo prime obowiązuje tylko w UK..
Inna sprawa to bałagan. W pewnym momencie w każdym kolejnym zakupie były braki, a raz przyszło coś kompletnie innego. Na szczęście ich BOK jest rewelacyjny i wszystko naprawili bez kosztów.
Oprócz lepszych cen jest dużo ciekawsza oferta 🙂 a ceny są w UK lepsze niż na naszym amazonie, więc często kupuję tam mimo tych dodatkowych kosztów...
Kupiłem na Amazonie ponad setkę książek. Zarówno nowych, jak używanych. Zarówno w sklepie Amazon, jak i księgarniach czy antykwariatach książkowych. Sporą część po Brixicie. Nigdy nie otrzymałem żadnego zwrotu.
Nie słyszałem też, by coś takiego zdarzyło się moim znajomym. Chyba że trzeba było dopełnić jakiejś procedury, a ja tego nie zrobiłem. Jeśli coś na ten temat wiesz, to zdradź proszę. Chętnie skorzystam.
Nigdy nie otrzymałem żadnego zwrotu.
Teraz sprawdziłam, zwrot otrzymałam przy zakupie w przedsprzedaży, jakieś gwarancje ceny czy coś takiego.
W fakturach za ostatnie zakupy mam tylko cenę, koszty wysyłki i vat, nic więcej. Widzę, że przy zakupie pojawia się parę groszy dodatkowo związanych z przewalutowaniem (płacę w złotówkach). Nie ma nic dodatkowego. U Ciebie dodatkowe opłaty uwzględniane są na fakturach?
Pamiętam, że kiedyś jakieś dodatkowe opłaty się pojawiły (raz chyba), ale niestety nie pamiętam jak to się skończyło.
Ogólnie na brytyjskim Amazonie i tak zazwyczaj wychodzi taniej niż na polskim.
Ja miałam kiedyś prime na brytyjskim Amazonie, teraz mam na polskim, może to coś zmienia?
A zwroty też miałam za rezygnacje z prime- bo zrezygnowałam kilka dni przed czasem 😉