Forum

AI nas załatwi?
 
Notifications
Clear all

AI nas załatwi?

Strona 16 / 16

Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 4085
 

Niedawno zastanawialiśmy się, czy będziemy chcieli czytać literaturę generowaną przez AI. Ale może już to robimy, nie zdając sobie z tego sprawy?

Autorka zapomniała zatrzeć ślady po AI. Burza wokół powieści fantasy


OdpowiedzCytat
DuchPuszczy
(@duchpuszczy)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 110
 
Wysłany przez: @pawelk

W chwili obecnej zrobiłem podstawową wersję czegoś co jest w necie, ale nie zawsze wszystko działa, mianowicie skrypt do konwersji pdfów do epubów. To co grok wyprodukował nie jest idealne, ale: po pierwsze ewentualnie potrzebuję epuby do czytania a nie do sprzedaży a po drugie, to co jest w necie często rozwalało kodowanie i brakowało polskich liter, a tutaj przy testowaniu się z tym nie spotkałem.

Pod linuksem wystarczy wpisać (wykorzystując Calibre):

ebook-convert file.pdf file.epub --enable-heuristics

OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 5372
 
Wysłany przez: @duchpuszczy
Wysłany przez: @pawelk

W chwili obecnej zrobiłem podstawową wersję czegoś co jest w necie, ale nie zawsze wszystko działa, mianowicie skrypt do konwersji pdfów do epubów. To co grok wyprodukował nie jest idealne, ale: po pierwsze ewentualnie potrzebuję epuby do czytania a nie do sprzedaży a po drugie, to co jest w necie często rozwalało kodowanie i brakowało polskich liter, a tutaj przy testowaniu się z tym nie spotkałem.

Pod linuksem wystarczy wpisać (wykorzystując Calibre):

ebook-convert file.pdf file.epub --enable-heuristics

w całej tej zabawie nie jest ważne co można zrobić "pod linuksem", tylko w którym kierunku to wszystko idzie, jak to działa i czy i jak się człowiek uczy nowych rozwiązań. A co do Twojej propozycji, z  mojego punktu widzenia łatwiej jest zainstalować Pythona z bibliotekami, niż utrzymywać środowisko linuksowe. Mogę również korzystać z darmowych konwerterów w Internecie, ale tak jak napisałem, nie o to chodzi w zabawie.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 5372
 

Bawiłem się trochę Copilotem i generowaniem filmów. Muszę przyznać, że jeszcze trochę czasu i byle jakie filmiki szkoleniowe, informacyjne, nędzne reklamy wylecą z portfolio firm medialnych i marketingowych, bo wygenerowanie takiego filmiku nie będzie stanowiło żadnego problemu dla przeciętnego człowieka. To w czym jeszcze agent video do Copilota kuleje to widoczny nadal automatyczny lektor (ale i tak o niebo lepszy od tego, z którego korzystają niektóre streamingi i stacje telewizyjne) i nie zawsze najlepszy dobór treści video. Dlatego piszę o perspektywie czasowej, ale moim zdaniem niezbyt długiej.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9491
 
Wysłany przez: @pawelk

Bawiłem się trochę Copilotem i generowaniem filmów

Wrzuć jakąś próbkę.


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 3755
Topic starter  

W sumie to na temat - dzisiaj czytałem wpis Jacka Dehnela, który się bulwersował, że zdjęcia generowane przez AI - "bo ładniejsze" - wypierają fotografie autentyczne przy różnych biogramach na jakieś stronie, a ludzie to kolportują dalej jako prawdziwe wizerunki.

 
Porozmawiajmy o gównie. O takim najgorszym, toksycznym, szkodliwym gównie, które nas zalewa. Czyli o AI, żerującym na prawdziwych fotografiach – i nie, tym razem nie chodzi o prawa autorskie.
 
Zaczęło się od tego, że na tablicy u fejsbukowej znajomej znalazłem post o Cecilii Payne, udostępniony ze strony Historical Snapshots: że była taka wspaniała naukowczyni, a nikt jej nie pamięta, bo była kobietą. No, była: to ona odkryła, z czego składają się gwiazdy. Tyle że wiedziałem, jak naprawdę wyglądała Cecilia Payne i że nie było to jej zdjęcie – zresztą było zbyt gładziutkie, zbyt generyczne. Nic dziwnego, bo zostało wygenerowane. Otóż w ramach „przywracania pamięci o zapomnianych kobietach” twarz Cecilii Payne została zastąpiona przez atrapę, nieistniejącą cyfrową pindzię. Za to ładniusią.
Myślałem, że może ktoś się pomylił, zdarza się. Ale nie, to nie był przypadek. Cała strona Historical Snapshots ( https://www.facebook.com/profile.php?id=100090245716852 , nie mylić z większą stroną pod tą nazwą) nie zawiera – wbrew nazwie – historycznych zdjęć, a jedynie atrapy z doklejonymi serceszczypatielnymi tekstami. Ma 128 tys. obserwujących, którzy rozpraszają te zdjęcia – w dobrej wierze – po soszialach. Codziennie wrzuca po kilkanaście postów, poświęconych głównie ofiarom obozów Zagłady - czerpie dane na przykład ze strony Muzeum Auschwitz i PRZERABIA autentyczne obozowe zdjęcia z muzealnych archiwów, przepuszczając je przez generatory AI.
Dzieją się tu niezwykłe rzeczy. Częściowo to zwykłe glicze, na przykład Richardowi Fallowi przy okularach wyrosło duże kółko, pewnie jakiś powidok kółeczka przy cwikerach. Walenty Ostrowski nie tylko zamiast pasiakowej mycki ma pasiastą furażerkę amerykańskiego żołnierza, ale też jest odciętym popiersiem, unoszącym się w powietrzu (choć zachował prawdziwy numer). Anna Frank ma na biurku nowoczesny bidon. Bo czemu nie. Ale do tego wygląda jak Keira Knightley – nieprzypadkowo, bo następuje tu aryzacja, a właściwie amerykanizacja. Taki Pavel Haas też już nie ma nosa z garbkiem, wygląda jak przystojny student z Kentucky.
 
Dalej: poza tym, że ci ludzie mają zupełnie inne twarze, że ich tożsamość, tożsamość ofiar obozów koncentracyjnych i obozów Zagłady, zostaje ukradziona i przypisana do sztucznie wygenerowanych pałub, zaciera się ich mikrohistoria, widoczna na prawdziwych dokumentach epoki, czyli ocalałych mugshotach. Pasiaki nie wyglądają jak standardowe pasiaki, to moda fantazyjna, raz z taką czapką, raz z siaką, z paskami idącymi w różnych kierunkach. Maszyna reinterpretuje nie tylko skazy zdjęć, jak plamy i ubytki, ale również skazy twarzy. Beniamin Feuer, Żyd z Kolbuszowej, na obozowym zdjęciu ma podbite oko i spojrzenie człowieka w stanie głębokiego szoku. W nowej wersji zamiast włosów obciętych do skóry przez obozowego fryzjera, jest po prostu łysy, ma podkrążone oczy, które wytrzeszcza jak kretyn: wygląda, jak facet po nocy na dragach i piciu, który robi dla śmiechu głupią minę.
Wiem, że jest po 2 w nocy, ale jak to zobaczyłem, to zrobiło mi się niedobrze i siedzę tu teraz, w cichym mieszkaniu, i aż mną telepie z wściekłości. I po prostu musiałem to napisać, wyrzucić z siebie, strząsnąć. Jest to ohydne, ohydne, ohydne. Na deser z gówna dodaję Wam jeszcze zdjęcie „żydowskich niemowląt z getta Teresienstadt”: dzieci są wyraźnie znakomicie odkarmione, pucołowate, a jedno z nich ma przyszyte do płaszczyka żółte ośmioramienne słoneczko. Wiecie, takie, co to Żydzi musieli nosić. Słoneczka. How very historical.
Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby, dziecko i tekst „4 godz. Historical Snapshots 9 July 1943 "Not Old Enough to Understand" Two Jewish toddlers sit hand-in-hand on a wooden bench at Theresienstadt Ghetto. One child stares into the camera, eyes wide. The other hugs a cracked tin cup.”

OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 5372
 
Wysłany przez: @kustosz

Wrzuć jakąś próbkę.

Już we współpracy z Kustoszem filmik reklamowy dotarł na youtube.

Tak jak pisałem, język jest trochę drewniany ale uczę się usuwania przecinków z tekstów, bo AI automatycznie przy przecinku się zatrzymuje.

I uprzedzając pytania, które zadał już @kustosz - nie, na obecnym etapie, wersja, do której mam dostęp nie pozwala mi na wymuszenie wyłącznego korzystania ze scenariusza, który napiszę, zarówno w kwestii tekstów jak i scenografii oraz osób występujących. To co mogę edytować to treści (które, nawet jeśli dostarczę, to AI samodzielnie "ulepsza") oraz ewentualnie napisy i grafiki nałożone na film.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 3755
Topic starter  

Jacy my młodzi jesteśmy i zgodnie z duchem czasu etnicznie zróżnicowani 😀

---

Czytałem gdzieś wczoraj artykuł, jaka ta zabawa AI jest energożerna i że za chwilę może się przez to nawet podwoić zapotrzebowanie na energię elektryczną.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 5372
 
Wysłany przez: @hebius

Czytałem gdzieś wczoraj artykuł, jaka ta zabawa AI jest energożerna i że za chwilę może się przez to nawet podwoić zapotrzebowanie na energię elektryczną.

Ale w sensie drugiej strony, serwerowej? Jeśli tak, to zapotrzebowanie punktowe może wzrosnąć jednorazowo, należy jednak brać pod uwagę, w perspektywie czasu, że spadnie zapotrzebowanie na energię długoterminową u wielu mniejszych odbiorców. Stworzenie tego filmiku zajęło ok. 5 minut z promptem i przetwarzaniem przez AI oraz dodaniem adresu na końcu manualnie. Drugie 5 minut by zajęło tuningowanie tekstu, tak aby płynniej mówił. W sumie 10 minut mojego komputera, a 3 minuty urządzeń, na których stoi AI. Zrobienie takiego filmu przez agencję medialną bez korzystania z AI to pewnie kilkadziesiąt godzin - bo trzeba pozyskać filmy, nagrać lektorów i to wszystko skleić i dostarczyć.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9491
 
Wysłany przez: @pawelk

Tak jak pisałem, język jest trochę drewniany ale uczę się usuwania przecinków z tekstów, bo AI automatycznie przy przecinku się zatrzymuje.

I uprzedzając pytania, które zadał już @kustosz - nie, na obecnym etapie, wersja, do której mam dostęp nie pozwala mi na wymuszenie wyłącznego korzystania ze scenariusza, który napiszę, zarówno w kwestii tekstów jak i scenografii oraz osób występujących. To co mogę edytować to treści (które, nawet jeśli dostarczę, to AI samodzielnie "ulepsza") oraz ewentualnie napisy i grafiki nałożone na film.

Lektorzy są całkiem spoko, o kilka długości lepsi niż choćby w tych automatycznie czytanych ebookach. Szkoda natomiast, że nie da się tego bardziej spersonalizować pod profil ZNienacka. Ale i tak najbardziej mnie rażą ci kolorowi amerykańscy studenci głodni prozy Nienackiego:)


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 5372
 
Wysłany przez: @kustosz

Ale i tak najbardziej mnie rażą ci kolorowi amerykańscy studenci głodni prozy Nienackiego:)

to ci, którzy się zaczytują w tłumaczeniach i piszą na amazonie pozytywne opinie

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9491
 
Wysłany przez: @pawelk

to ci, którzy się zaczytują w tłumaczeniach i piszą na amazonie pozytywne opinie

Git, to trzeba zrobić dla nich anglojęzyczną wersję naszej strony;)

Post został zmodyfikowany 2 tygodnie temu przez Kustosz

PawelK polubić
OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 5372
 

Grok zwariował, czyli modyfikacja algorytmu spowodowała, że rozmowy z Grokiem są w stylu osób dyskutujących. Włącznie z tymi, którzy nie przebierają w słowach.

https://twitter.com/grok/status/1942512946544083396

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9491
 

U mnie nie zadziałało. Zapytałem o Nienackiego BARDZO nie przebierając w słowach i dostałem bardzo wyważone sądy:) 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 5372
 
Wysłany przez: @kustosz

U mnie nie zadziałało. Zapytałem o Nienackiego BARDZO nie przebierając w słowach i dostałem bardzo wyważone sądy:) 

Podobno Turcja zablokowała Groka po tym jak zaczął ubliżać prezydentowi. Być może nie wystarczy jednorazowo wulgarnie zadać pytanie. Może "gęstość" bluzgów w X/TT powodowała/powoduje moc odpowiedzi.

 

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 3755
Topic starter  

Czytałem wczoraj artykuł, że częste korzystanie z AI ogłupia. 


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9491
 
Wysłany przez: @hebius

Czytałem wczoraj artykuł, że częste korzystanie z AI ogłupia. 

Zauważyłem na TT taki trend, że opinie Groka uznaje się za zobiektywizowane oceny faktów a samego Groka jako swego rodzaju arbitra w sporach, co rzeczywiście jest mocno ogłupiające:) Oczywiście to wszystko w kontekście politycznej nawalanki między plemionami.


OdpowiedzCytat
Mysikrolik
(@mysikrolik)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 2137
 

Czysto z ciekawości chciałbym zobaczyć sytuację, gdy w jednym momencie wyłączyłyby się wszystkie nawigacje samochodowe. Chaos podejrzewam na drogach byłby okrutny.

A jak się uzależnimy od AI to dopiero byłaby szopka.

Nieuchronnie zmierzamy ku samozagładzie. Oczywiście potem będzie postapo, bo niektórzy przeżyją.


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 4085
 

@mysikrolik 

Akurat miałam niedawno próbkę, bo byłam w Portugalii w czasie wiosennego blackoutu. Na szczęście nie odbiło się to jakoś mocno negatywnie na mnie, tzn. nigdzie nie utknęłam, nie miałam wtedy lotu itd., ale doświadczenie było ciekawe. Doskonale było widać, jak bardzo niemal wszystko jest zależne od elektryczności. Przykładowo na dworcach autobusowych nie było już żadnych papierowych rozkładów, więc jak padły wyświetlacze to pani chodziła przy autobusach i krzyczała, gdzie co jedzie. Rozkład jazdy przestał istnieć, coś przyjeżdżało, coś nie. Zamknięte muzea i kościoły, bo wszędzie zrobiono instalacje elektryczne (a miałam cichą nadzieję, że będzie można zwiedzać przy świecach 😉 ). Ogromny problem z informacją. Smartphony od razu straciły zasięg, mój tradycyjny telefon działał jeszcze ze dwie godziny, tak że zadzwoniłam do Polski, żeby dowiedzieć się, co się stało... Większość sklepów zamknięta, podobnie z restauracjami. W Portugalii częściej używa się gotówki niż w Polsce, więc jakieś małe sklepiki funkcjonowały. Ogółem to nie było nawet pół dnia... Jakby potrwało dłużej to pewnie uruchomiono by jakąś pomoc, ale sytuacja by się też pogorszyła.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 9491
 
Wysłany przez: @maruta

Jakby potrwało dłużej to pewnie uruchomiono by jakąś pomoc, ale sytuacja by się też pogorszyła.

Jakby potrwało dłużej to scenariusze są słabe. O tym jest powieść "Blackout" Marca Elsberga:)


OdpowiedzCytat
Strona 16 / 16
Share: