Forum

Notifications
Clear all

Raz w roku w Skiroławkach - podejścia do ekranizacji powieści

Strona 1 / 4

Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4497
Topic starter  

Dzięki uprzejmości Maruty miałam dziś możliwość zapoznać się ze scenariuszem adaptacji powieści „Raz w roku w Skiroławkach” –„Noc mieszania krwi” scenariusz (s.105). Autor: Janusz Kidawa. Data powstania: 1984. Lektura była niesamowicie zajmująca i powiem Wam, że chyba nikt z nas nie wpadłby na niektóre pomysły przeróbek Skiroławek jak to zrobił Kidawa. Marne i absurdalne, od pierwszych stron czuć gniota. Mam 8 stron notatek i w niedługim czasie podzielimy się z Wami efektem dzisiejszego dnia.

Został mi jeszcze do przeczytania nietknięty drugi scenariusz, a właściwie dwa - scenariusz filmu fabularnego oraz scenariusz 4-odcinkowego serialu telewizyjnego „Raz w roku w Skiroławkach”, ale to następnym razem. To nie wszystko, ponieważ pochłonięta analizą scenariusza Kidawy nie zdążyłam przejrzeć jeszcze kilku innych pociągających materiałów, więc będzie ciąg dalszy.

Maruta, bardzo dziękuję za możliwość spędzenia z Tobą dnia w pracy.:)

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


Cytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 
Wysłany przez: @milady

Maruta, bardzo dziękuję za możliwość spędzenia z Tobą dnia w pracy.:)

Cała przyjemność po mojej stronie! Cieszę się, że Kidawa okazał się wart uwagi, choć niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu. W każdym razie po raz kolejny potwierdza się, że ten reżyser miał dziwną tendencję do robienia adaptacji, w których pozbywał się tego, co pierwowzór czyniło interesującym,,. Ale to już temat do rozwinięcia w przyszłości 😊 .


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @milady

Maruta, bardzo dziękuję za możliwość spędzenia z Tobą dnia w pracy

@Maruta 

teraz będziesz miała u siebie wycieczki. Kiedy mogę przyjechać? 🙂


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 
Wysłany przez: @milady

Mam 8 stron notatek i w niedługim czasie podzielimy się z Wami efektem dzisiejszego dnia.

Ha!  A ja już wszystko wiem:) Nie byłoby to raczej dzieło wybitne. Na szczęście podobnego zdania byli recenzenci tego scenariusza i do realizacji gniota nie doszło.

Maruta, następnym razem nie pozbędziecie się mnie tak łatwo! Odkryłem w sobie żyłkę badacza;)


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

@aldona

Dużo ludzi tak mówi... A potem jakoś nikt się nie może wybrać 😉 .

 

@kustosz

Nie spoileruj! 🤬 

Czy ktoś się Ciebie pozbywał? Możesz mieć pretensje wyłącznie do siebie... Na szczęście nic straconego 😊.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 
Wysłany przez: @maruta

Nie spoileruj! 🤬 

Dobra, dobra. Zaostrzam tylko apetyt:)

Wysłany przez: @maruta

Na szczęście nic straconego 😊

I tego się trzymajmy. Zwłaszcza, że Milady podejrzewa, że scenariusz Węglowskiego może być lepszy:)


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4497
Topic starter  
Wysłany przez: @maruta

Cieszę się, że Kidawa okazał się wart uwagi, choć niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu.

Ależ oczywiście, że okazał się wart! Sama słyszałaś jak chichotałam momentami nad scenariuszem. To naprawdę jest interesujące. Zresztą jak sama zauważyłaś najlepiej się czyta kiedy jest dużo zmian w stosunku do oryginału, jest ciekawiej.:)

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4497
Topic starter  

Na portalu zamieściłam mój i Maruty tekst na temat niezrealizowanego scenariusza książki Raz w roku w Skiroławkach. Autorem scenariusza zatytułowanego Noc mieszania krwi jest Janusz Kidawa. Zachęcam do przeczytania. 

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Wowax
(@wowax)
Wcale nie taki zły
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 2493
 

Wniosek jest jeden...to swietnie, że do realizacji scenariusza nie doszło...i tyle...mielibyśmy bowiem do czynienia z czymś tak paskudnym jak wersja filmowa Niesamowitego Dworu w najlepszym razie.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Na okładce scenariusza, oprócz tytułu "Noc mieszania krwi" są jeszcze dwa dopiski dokonane długopisem: "Raz w roku w Skiroławkach" i "Kłobuk". Jak to rozumieć? Może są to alternatywne tytuły filmu? Tyle, że nakreślona przez Ciebie fabuła Milady wskazuje, że kłobuk w tej adaptacji nie odgrywa chyba żadnej roli.

Oczami wyobraźni niestety widzę ten film. Te autobusy z gapiami, wozy transmisyjne, dziennikarze skojarzyły mi się z "Bliskimi spotkaniami trzeciego stopnia" Spielberga. Tam też przybywają tłumy żeby wziąć udział w pewnym zbiorowym doświadczeniu. Brak w scenariuszu kluczowych postaci powieści, które jak słusznie zauważyła Milady w mniejszym lub większym stopniu stanowią alter ego autora (Porwasz chyba w stopniu niewielkim) pozbawia ją kręgosłupa. Nie mogę zresztą oprzeć się wrażeniu, że Kidawie potrzeba była jedynie otoczka sensacji towarzysząca książce Nienackiego i przy jej pomocy chciał opowiedzieć zupełnie inną, swoją historię.

"Raz w roku w Skiroławkach" to jedna z moim ulubionych książek, aż przykro czytać co pan Kidawa zamierzał z niej zrobić. Trudno mi sobie wyobrazić żeby bardziej można było popsuć ten pomysł. Chwała recenzentom i wszystkim decydentom, którzy zablokowali realizację takiego filmu. Ale nasuwa się pytanie. Czy Nienacki akceptował ten pomysł? Czy w ogóle znał ten scenariusz? Odpowiedź mogłaby rzucić pewne światło na późniejsze losy obu panów. Bo albo Nienacki znał i akceptował tę chałę i wtedy zrozumiała staje się późniejsza współpraca przy ekranizacji "Niesamowitego dworu" i jej marny rezultat. Albo nie znał i tylko dlatego  nie przechodził na drugą stronę ulicy widząc w pobliżu Kidawę co zaowocowało nieszczęsną adaptacją filmową mojego ulubionego samochodzika.

Tak czy inaczej, Maruto, Milady, świetna robota!:) Daję wam "pomógł"! A nie, sorry, to nie tu;)


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

@kustosz

Dodatkowe tytuły określamy jako "robocze". To po prostu sygnał, że na którymś etapie myślano/planowano taki tytuł, ale wybrano inny. Zdarzają się i cztery tytuły robocze do jednego projektu 🤨 .W przypadku filmów niezrealizowanych właściwie nie wiadomo, który tytuł byłby ekranowy, więc za "ostateczny" przyjmujemy ten na najpóźniejszym materiale.


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

Zanim dorwałam się do jakiegoś w miarę normalnego internetu to Kustosz zdążył wszystko napisać. 

Chciałabym Was, moje drogie, zobaczyć przy tej ciężkiej dla duszy pracy. I posłuchać co tam szepczecie pod nosem 🙂 Bo zdaje mi się, że byłyby to same niecenzuralne teksty.

Jak można było coś takiego w ogóle stworzyć z takiej powieści to ja doprawdy nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć co Panu Kidawie po głowie chodziło. On nawet nie "popsuł" pomysłu książkowego....on to zwyczajnie zdeptał. 

Wam dziewczyny dziękuję ogromnie za trud, który włożyłyście w przebrnięcie przez ten scenariusz. 

 

 


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

@aldona

Poświęcała się głównie Milady, ja słabo pamiętam powieść i nie mam do niej osobistego stosunku, a na kiepskie scenariusze natykam się cały czas. Osobiście najbardziej podobała mi się recenzja Ryszarda Koniczka, który tak cudownie i trafnie zjechał "dzieło" Kidawy, że gdyby żył (Koniczek, nie Kidawa) to bym mu chyba pogratulowała. Mam nadzieję, że Milady planuje jeszcze o tym wspomnieć 😊 .


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @maruta

Milady planuje jeszcze o tym wspomnieć

O ! To czekam 🙂


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 
Wysłany przez: @maruta

Osobiście najbardziej podobała mi się recenzja Ryszarda Koniczka, który tak cudownie i trafnie zjechał "dzieło" Kidawy, że gdyby żył (Koniczek, nie Kidawa) to bym mu chyba pogratulowała. Mam nadzieję, że Milady planuje jeszcze o tym wspomnieć 😊 .

Milady, zacytuj obszerne fragmenty recenzji pls:) Jeśli istnieje piekło dla reżyserów, zapewne wyświetlają tam bez przerwy filmy Kidawy albo każą realizować jego niezrealizowane scenariusze.


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4497
Topic starter  
Wysłany przez: @kustosz

Tyle, że nakreślona przez Ciebie fabuła Milady wskazuje, że kłobuk w tej adaptacji nie odgrywa chyba żadnej roli.

Kustoszu, ja nie nakreśliłam fabuły. Zdradziłam kilka fragmentów zaledwie. Za jakiś czas zamieszczę na portalu dokładniejszy opis treści scenariusza i wtedy będziesz miał zarówno Ty jak i inni obraz tego kto, co i w jakim stopniu mają udział w akcji.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4497
Topic starter  
Wysłany przez: @maruta

Poświęcała się głównie Milady

Nie nazywałabym tego aż poświęceniem. Po komentarzach nawet żal mi się zrobiło Kidawy i zaczęłam się zastanawiać czy nie byłam zbyt kategoryczna. Z drugiej strony przyjemnie było poczytać coś czego byłam naprawdę ciekawa. Szkoda, że okazał się to być gniotem ale ubaw miałam w trakcie niemały.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
 

Ja dzisiaj tak spędzam czas:)

1568712412-scenariusz-Skiroawki.jpg

OdpowiedzCytat
Wowax
(@wowax)
Wcale nie taki zły
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 2493
 
Wysłany przez: @kustosz

Ja dzisiaj tak spędzam czas:)

To na podstawie tego co wcześniej dziewczyny pisały...wyrazy współczucia.


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4497
Topic starter  
Wysłany przez: @wowax

To na podstawie tego co wcześniej dziewczyny pisały...wyrazy współczucia.

Nie no dlaczego, ten drugi scenariusz tylko przekartkowałam ale zdawał się być o niebo lepszy od scenariusza Kidawy.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 4
Share: