Ja będę jutro w Poznaniu, ale na zlocie jeżycjadowym.
To o 17 opuść zlot jeżycjadowy, udaj się na Pyrkon do małej auli i nagraj dla mnie to spotkanie. Będę wiele zobowiązany:)
No szkoda, że taka godzina 🙁
Mam przerwę między spacerem z przewodnikiem a spotkaniem w Klubokawiarni od 13:30 do 16:30.
Od 16:30 będę już w Klubokawiarni "Lalka".
Wygląda na to, że Maria Dębska gra jednak Karen, a Sandra Drzymalska Ankę.
Tak, to już pewne. Obsadzili wg odwrotnego klucza niż Nienacki:)
Od 16:30 będę już w Klubokawiarni "Lalka".
Olej Klubokawiarnię:)
Od 16:30 będę już w Klubokawiarni "Lalka".
Olej Klubokawiarnię:)
Będzie ciężko.
Przecież tam będą się odbywały najciekawsze dyskusje i nawiązywanie znajomości!
Moje przecieki obsadowe się potwierdziły!:) A premiera za niecały miesiąc:)
https://twitter.com/ZnienackaP/status/1669655370652868610?s=20
12 lipca to bardzo dobry dzień na premierę. Rzekłbym, że najlepszy. W tym dniu, 4 lata temu, zarejestrowałem domenę znienacka.com.pl i odpaliliśmy Portal i Forum
Twtter is a day by day war
12 lipca to bardzo dobry dzień na premierę. Rzekłbym, że najlepszy. W tym dniu, 4 lata temu, zarejestrowałem domenę znienacka.com.pl i odpaliliśmy Portal i Forum
To bardzo miłe ze strony Netflixa, że postanowił zrobić nam urodzinowy prezent:)
Bardzo miły prezent nam zrobili. 🤗
Te klipy nie podobają mi się wcale. A ten Adios czy Adonis to jakiś horror.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
A ten Adios czy Adonis to jakiś horror.
Że nie Adonis to widać choćby po gębie;) Cóż, skoro stawką w tym filmie jest moc, która może zakłócić równowagę między dobrem i złem na świecie, to czarnym charakterem nie może być jakiś tam Kozłowski do spółki z Mysikrólikiem czy filmowy fajtłapa Michał tylko ucieleśnienie zła wszelkiego na miarę przygód Bonda czy Indiany Jonesa. Ten nieszczęsny Adios kojarzy mi się z jednej strony z groteskowym Baturą od Kidawy, z drugiej ze strasznym Chińczykiem z "Poszukiwaczy zaginionej arki". Wizerunek obu dopełniał kapelusz:)
Ale to co niepokoi mnie najbardziej to infantylna konstrukcja tej postaci. To tylko w filmach dla młodszych dzieci czarny charakter musi być tak przerysowany żeby budził strach na pierwszy rzut oka. Najlepiej jak ma ostre kły, spojrzenie zabójcy i toczy pianę z pyska:) Może sie więc okazać, że Netflix poszedł tym samym tropem co twórcy ekranizacji z lat 80 i obniżył wiek docelowych adresatów filmu. Jeśli tak, mimo otwartości na nową koncepcję Pana Samochodzika, szansa, że mi się spodoba spadają właściwie do zera.
Z drugiej strony, zwiastuny potwierdzają, że jest to film akcji. A Karen nie jest rozkapryszoną księżniczką tylko groźną, znakomicie walczącą wręcz Larę Croft:)
Ale to co niepokoi mnie najbardziej to infantylna konstrukcja tej postaci. To tylko w filmach dla młodszych dzieci czarny charakter musi być tak przerysowany żeby budził strach na pierwszy rzut oka. Najlepiej jak ma ostre kły, spojrzenie zabójcy i toczy pianę z pyska:) Może sie więc okazać, że Netflix poszedł tym samym tropem co twórcy ekranizacji z lat 80 i obniżył wiek docelowych adresatów filmu.
Niestety też mi to wygląda jakby to miał być film bardziej dla dzieci i młodszej młodzieży.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
To bardzo miłe ze strony Netflixa, że postanowił zrobić nam urodzinowy prezent:)
Oby się nie okazało, że prezent będzie nietrafiony i popsują nam urodziny...
Oby się nie okazało, że prezent będzie nietrafiony i popsują nam urodziny...
Oj tam, liczą się przede wszystkim intencje.
Oby się nie okazało, że prezent będzie nietrafiony i popsują nam urodziny...
Oj tam, liczą się przede wszystkim intencje.
Przypomnę Ci te słowa 12 lipca. 😈
Czytaliście gazetę?:)
Pan Tomasz z Muzeum Narodowego w Warszawie…
…Ziemi Świętej. Czy ktoś je odnajdzie? Zobowiązał się do tego pan Tomasz NN, który na wczorajszej prezentacji krzyża starał się za wszelką cenę błyszczeć bardziej niż piękny zabytek. I choć nie można mu odmówić skuteczności, bo przecież to …. pan Tomasz stoi za najważniejszymi ….. Muzeum Narodowego, to skarb templariuszy wydaje się czymś więcej niż tylko kolejnym starym przedmiotem. Oczekiwania wobec pana Tomasza są ogromne ale jego ego wydaje się jeszcze większe. Pytanie tylko czy wystarczy żeby rozwiązał zagadkę ukrytą w krzyżu Jakuba de Molay. Gwiazda Muzeum Narodowego wydaje się nie mieć tej cechy...
Byle tylko … się do ….
...Mamy nadzieję, że opowieść pt. „Pan Tomasz i skarb templariuszy” skończy się mniej tragicznie. Ale żeby tak się stało, Wasz ulubiony poszukiwacz skarbów będzie musiał zrezygnować z tego blasku. Czy jest na to gotowy i czy za jakiś czas zobaczymy skarn templariuszy w Muzeum Narodowym? Tego chyba nawet sam pan Tomasz nie wie.
Anka (chyba) Modzelewska
A w sąsiednim artykule możemy przeczytać, że: Plaga bezrobocia w Wielkiej Brytanii, 830 tys. osób szuka pracy.
Wygląda na to, że Anka nie przepada za Tomaszem, co pewnie będzie podstawą ich relacji - ona uważa go za bufona, on udowadnia, że jest bohaterem. Wygląda to trochę tak, jakby przejmowała nieco z Karen. Czy to znaczy, że panna Petersen będzie raczej femme fatale?
Pytanie czy Karen jest w ogóle konkurentką do skarbu? W zwiastunie pada takie zdanie (o Ance i Karen): Obie pomagają Panu Samochodzikowi w jego najnowszej misji. Możliwe więc, że początkowo konkurują ale wobec pojawienia się bezwzględnego złoczyńcy Adiosa, jednoczą siły. Czy Karen jest famme fatale? Możliwe, bo wygląda jakby miała być:) A w tym filmie, zdaje się, postacie zbudowano na stereotypowych kliszach.
pan Tomasz NN, który na wczorajszej prezentacji krzyża starał się za wszelką cenę błyszczeć bardziej niż piękny zabytek.
Oczekiwania wobec pana Tomasza są ogromne ale jego ego wydaje się jeszcze większe.
Wygląda też na to, że postać Tomasza NN z filmu Netflixa nawet nie stała obok Tomasza NN, który wyszedł spod pióra Nienackiego. 🤨
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Na Pyrkonie nie byłem, ale miły kolega udostępnił mi nagrania wideo dokumentujące fragmenty spotkania Bartosza Sztybora, scenarzysty filmu "Pan Samochodzik i templariusze" z uczestnikami panelu pod mocno prowokacyjnym tytułem "Pan Samochodzik i Templariusze, czyli jak adaptować, żeby nie zostać zlinczowanym":)
Jesteśmy przed premierą filmu więc wielu szczegółów nie chciał ujawnić, ale to co powiedział w znacznym stopniu potwierdza to, czego spodziewam się po tym filmie. Zapraszam na PORTAL.
Świetnie, że udało Ci się kogoś znaleźć i zdać relację tym bardziej, że spotkanie nie cieszyło się wielką popularnością. Oby film był bardziej popularny i Netflix zdecydowałby się na nakręcenie kolejnych części.
źr. Dziennik Zachodni
Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie
Chuck Palahniuk - Fight Club