Forum

Każdego roku o podo...
 
Notifications
Clear all

Każdego roku o podobnej porze - eksperyment czerwcowy

Strona 5 / 6

Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3590
 
Wysłany przez: @kustosz

Jest druga część fanfika na portalu.

Po ponownej lekturze mam takie spostrzeżenia:

- Jarek pracuje na pół etatu w Plusie. Mnie się to kojarzy jednoznacznie z operatorem sieci komórkowej, ale tu mamy sklep więc wygooglałem sobie, że jest też sieć dyskontów spożywczych Plus. Zamieniłbym tę nazwę na coś innego żeby uniknąć takich skojarzeń jak moje.

Ja też od razu pomyślałam o sklepie operatora Plus i byłam mocno zdziwiona tym, co nastąpiło potem.

Nie znam takich sklepów.

I taka ciekawostka. Milady mówi w powieści, że ma na imię Eliza, ale Piękny Antonio mówi o niej Elka. Eliza więc czy Elżbieta? Trza przyjąć, że Milady jest jednak lepiej poinformowana w tej kwestii:)

W książce jest jasno, że Eliza.


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3043
 
Wysłany przez: @kustosz

Piękny Antonio mówi o niej Elka. Eliza więc czy Elżbieta?

Zdrobnienia bywają mylące. Kilka dni temu odkryłem, że jedna Ola z rodziny miała na imię Olga, a nie - jak byłem przekonany - Aleksandra.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4557
 

Znałem Plusa i uważam, że trik z pokazanirm, że żadna marka nie jest wieczna jest ciekawy. Poza tym prowokuje do pogrzebania w historii.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3565
Topic starter  
Wysłany przez: @hebius
Wysłany przez: @kustosz

Piękny Antonio mówi o niej Elka. Eliza więc czy Elżbieta?

Zdrobnienia bywają mylące. Kilka dni temu odkryłem, że jedna Ola z rodziny miała na imię Olga, a nie - jak byłem przekonany - Aleksandra.

Ja o tym, że moja prababcia Marysia była oficjalnie Marianną dowiedziałam się po jej śmierci... A miałam wtedy kilkanaście lat.

Zresztą przykładów jest dużo więcej - Gaja może być Grażyną, Lena Magdaleną, zaś Aga Agatą, Agnieszką czy Agafią 😉

 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4557
 
Wysłany przez: @maruta

Ja o tym, że moja prababcia Marysia była oficjalnie Marianną dowiedziałam się po jej śmierci... A miałam wtedy kilkanaście lat.

To akurat nic dziwnego. W tamtych czasach nawet w księgach parafialnych Maria i Marianna pojawiały się zamiennie.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3043
 

Ja się tylko zastanawiam, jak adresowałem kartki z życzeniami. W notesie z adresami babki było Ola i Janek. Mam nadzieje, że w ramach większej elegancji nie zmieniałem tego na Aleksandra i Jan 😀


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3565
Topic starter  
Wysłany przez: @hebius

Ja się tylko zastanawiam, jak adresowałem kartki z życzeniami. W notesie z adresami babki było Ola i Janek. Mam nadzieje, że w ramach większej elegancji nie zmieniałem tego na Aleksandra i Jan 😀

Podejrzewasz, że dodatkowo Janek jest od Janusza? 😉


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4496
 
Wysłany przez: @maruta
Wysłany przez: @maruta

To akurat celowe. Takie przypomnienie, że nie zawsze było to, co teraz.

Mnie niczego nie przypomina. Pierwsze słyszę, że były takie sklepy spożywcze.

Ja także nigdy nie słyszałam o tej sieci sklepów, ale zabieg Maruty uważam za udany. Mocno zdziwiłam się czytając dalej (także sadziłam w pierwszej chwili, że chodzi o sieć telefonii komórkowej).

Wysłany przez: @kustosz

- Kto jest autorem listu? Bo adresatem jako rozumiem Bajeczka. Czy nadawca objawi się w kolejnej części? O ile pamiętam to nie.

O to pytała Milady i jej odpowiadałam.

Nie wiem czy mogę zdradzić, w każdym razie podoba mi się to kto jest autorem listu i też mnie to mocno ciekawiło.

Maruto, grafika jest naprawdę świetna!

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4496
 

W zasadzie to mam jeszcze pytanie odnośnie grafiki. Zaznaczałaś jakoś, że to ma być akwarela?

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3565
Topic starter  
Wysłany przez: @milady

W zasadzie to mam jeszcze pytanie odnośnie grafiki. Zaznaczałaś jakoś, że to ma być akwarela?

Tak, można zaznaczyć po prostu pisząc akwarela, ale efekty wychodzą tak pół na pół. Zwłaszcza że narzędzie strasznie miesza style i może wyjść obok siebie akwarela realistyczna, komiksowa i jak z książeczki dla dzieci... Tak że trzeba próbować do skutku. Przykład "akwareli" według tego samego opisu:

1688407662-Bez-tytulu.png

OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4496
 
Wysłany przez: @maruta

Przykład "akwareli" według tego samego opisu:

Aha, rzeczywiście bardzo różne. Najbardziej urzekła mnie Marta na tle zachodu słońca nad jeziorem.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3565
Topic starter  

Wrzuciłam na portal ostatnią część.

 


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 

Każdego roku o podobnej porze spotykają się na Mazurach kobiety Pana Samochodzika. Tell, Sokole Oko i Wiewiórka, dawni harcerze, przyjaciele Tomasza, dochodzą, że wniosku, że kumple Pana Samochodzika też powinni się spotkać. Ale wszystko idzie jak po grudzie. Bo poszczególne postacie albo się nie znają, albo mają do siebie rozmaite anse i nie chcą się razem spotykać. Czas upływa na kłótniach o formułę spotkania, dywagacjach kogo zaprosić a kogo nie i dlaczego oraz złośliwym plotkowaniu o sobie nawzajem.

Taki mi przyszedł do głowy pomysł na fanfik w nawiązaniu:)

Post został zmodyfikowany 11 miesięcy temu przez Kustosz

OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3565
Topic starter  

@kustosz 

Pisz 😁


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4557
 
Wysłany przez: @maruta

Co więcej, katastrofa, w której zginęła Zenobia, naprawdę miała miejsce i sporo czasu zajęło mi znalezienie takiej, która pasowała do fabuły - ktoś znajdzie?

Jedyna, która mi pasuje to 26 maja 1991, katastrofa Lauda Air w Tajlandii. Nawet jeden obywatel Polski w niej zginął.

Twtter is a day by day war


Maruta polubić
OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3565
Topic starter  

@pawelk 

W punkt. Dodatkowo części ciał rzeczywiście nie zidentyfikowano.


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3590
 

Wreszcie zaczęłam czytać opowiadanie Maruty 🙂

Przeczytałam pierwszą część, wciągnęła mnie i zaraz jadę dalej.

Mam tylko jedno pytanie do autorki: czy Hanka, która rozmawia z Zaliczką, to Hanka z "Wyspy Złoczyńców"?

Bo jeżeli tak, to zdanie: "Nie uwierzysz, ale ważę dokładnie tyle samo, co zaraz po studiach, kiedy się poznałyśmy." nie jest poprawne. Zaliczka była studentką 4 roku, kiedy poznały się w pierwszym tomie kanonu.

Post został zmodyfikowany 10 miesięcy temu przez Yvonne

OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3590
 

Jak koniec???

Ja dopiero zaczęłam się wciągać.

Czemu? 🙁


PawelK polubić
OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3590
 

Ależ to jest dobre, Maruto! 🙂

Dlaczego przestałaś pisać?

Chyba mnie coś ominęło. Muszę przeczytać całą dyskusję.

Jestem naprawdę ciekawa, co byłoby dalej.


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3565
Topic starter  

@yvonne 

Cieszę się, że Ci się podobało, zwłaszcza że nie lubisz fanfików 🙂 .

Od początku planowałam serię miniaturek, także by mieć możliwość pobawić się stylem i formą. Przy dłuższej, ciągłej fabule byłoby to uciążliwe.

Co do dalszego ciągu... Po miłych reakcjach wszystkich sześciu czytelników zastanawiałam się nad czymś dłuższym, jednak nie wiem, czy umiałabym to zrealizować. Na pewno zajęłoby to sporo czasu, a już przy tych maleństwach się rozpraszałam (stąd pomysł na reżim dniowy). Potrzebna byłaby konkretna fabuła, nie tylko migawki z życia. No i jeszcze jeden problem, na jaki się natknęłam: mamy kilkanaście bohaterek i większość jest do siebie bardzo podobna! Nienacki miał "typ": ładna, asertywna, w miarę inteligentna, samodzielna, śmiała, wygadana, nawet nieco złośliwa. Różny wygląd, praca i zainteresowania, ale charakter zbliżony. Mocniej wyróżnia się chyba tylko Milady. To bardzo komplikuje napisanie czegoś, w czym panie występują razem, bo się po prostu zlewają. Zawodowy pisarz pewnie by sobie z tym poradził, ale ja nie bardzo to widzę... 

Co do Zaliczki to chyba film padł mi na głowę... Utkwiło mi w pamięci, że była magistrem i nawet nie sprawdziłam, czy to prawda. Dzięki.


OdpowiedzCytat
Strona 5 / 6
Share: