Mam pewną propozycję,
Dajesz!
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Mam pewną propozycję,
Dajesz!
Chciałam zaproponować "Siekierezadę".
Co Wy na to? Może być, czy za bardzo znane?
Chętnie bym o tym z Wami podyskutowała.
Chciałam zaproponować "Siekierezadę".
Co Wy na to? Może być, czy za bardzo znane?
Mnie się podoba. Będę miał pretekst żeby to wreszcie obejrzeć, bo przyznam szczerze, że nie pamiętam czy to widziałem. To znaczy majaczy mi się w głowie wspomnienie nazbyt poetyckiego filmu, który bardzo mi się kiedyś nie podobał, ale nie wiem czy to ten. Co prawa kojarzy mi się to z Edwardem Żentarą, ale być może niesłusznie.
Yvonne, do kiedy mamy obejrzeć ten film? Rozumiem, że w ustalonej dacie pojawi się na portalu Twój tekst otwierający dyskusję.
Widziałam "Siekierezadę" co najmniej dwa razy, ale nie ma problemu żebym obejrzała ponownie (za mało pamiętam, żeby dyskutować).
Co prawa kojarzy mi się to z Edwardem Żentarą, ale być może niesłusznie.
Słusznie Ci się kojarzy.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Chciałam zaproponować "Siekierezadę".
Nigdy nie widziałam.
Yvonne, do kiedy mamy obejrzeć ten film? Rozumiem, że w ustalonej dacie pojawi się na portalu Twój tekst otwierający dyskusję.
Czy to jest absolutnie konieczne? 🙂
Tekst na portal to trochę wyższy poziom niż dyskusja i trzeba na niego poświęcić dużo czasu, żeby było porządnie.
Nie jestem pewna, czy mam taki czas.
Nie wystarczy wątek z dyskusją?
Proponuję, aby osoby chętne obejrzały film do niedzieli 7 lutego.
To trochę ponad dwa tygodnie.
Czy to jest absolutnie konieczne? 🙂
Tekst na portal to trochę wyższy poziom niż dyskusja i trzeba na niego poświęcić dużo czasu, żeby było porządnie.
ZKF to była pewna koncepcja ujęta w określonych ramach, jeśli nic z tego ma nie pozostać, nie róbmy ZKFu. Możemy natomiast umówić się, że obejrzymy jakiś film i podyskutujemy o tym na forum.
Szkoda mi tekstu otwierającego na portalu także dla tego, że takie teksty żyją dłużej, można je podlinkować w innych miejscach w sieci, niosą więc ze sobą większa wartość niż post na forum, którego najprawdopodobniej nikt poza nami nie przeczyta. Forum to jest chaos wypowiedzi, w którym mało komu z zewnątrz chce się grzebać.
Jezus Maria!
To prawda, tekst na Portal rozpoczynający dyskusję był fajny. Prawdą jest też to, że wymaga on jednak pewnego wkładu no i czasu na napisanie. Jeśli ZKF ma zostać wskrzeszony, to warto by było zachować tę formę.
Nie jestem pewna, czy mam taki czas.
Nie marudź, Yvonne. Ładnie mówisz to i ładnie napiszesz. W razie czego Adam ci napisze, a ty mu będziesz dyktować. 😉
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Hebiusie, rzeczywiście można to tak podsumować, niestety.
Ale film rzeczywiście świetny.
Nie jestem pewna, czy mam taki czas.
Nie marudź, Yvonne. Ładnie mówisz to i ładnie napiszesz. W razie czego Adam ci napisze, a ty mu będziesz dyktować. 😉
Nietajenko, Ty jakoś zawsze potrafisz mnie zmobilizować.
Zrobię to! 🙂
Nie jestem pewna, czy mam taki czas.
Nie marudź, Yvonne. Ładnie mówisz to i ładnie napiszesz. W razie czego Adam ci napisze, a ty mu będziesz dyktować. 😉
Nietajenko, Ty jakoś zawsze potrafisz mnie zmobilizować.
Zrobię to! 🙂
Brawo TY!
Proponuję, aby osoby chętne obejrzały film do niedzieli 7 lutego.
Rozumiem, że wszystko aktualne i na obejrzenie/przypomnienie sobie Siekierezady mamy jeszcze nieco ponad tydzień?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Wybaczcie, nie dam rady napisać tekstu.
Naprawdę, mimo najszczerszych chęci, nie mam kiedy.
Film obejrzałam i chętnie podyskutuję.
Wybaczcie, nie dam rady napisać tekstu.
Szkoda Yvonne. Naprawdę. Czekałam z ciekawością na ten wpis.
My też obejrzeliśmy, ale żeby zacząć dyskusję daj jej jakiś zaczątek, chociaż tylko postem inaczej nie ma z czym dyskutować.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Wybaczcie, nie dam rady napisać tekstu.
Szkoda Yvonne. Naprawdę. Czekałam z ciekawością na ten wpis.
My też obejrzeliśmy, ale żeby zacząć dyskusję daj jej jakiś zaczątek, chociaż tylko postem inaczej nie ma z czym dyskutować.;)
Postaram się, chociaż nie wiem kiedy.
Sprawy nam się trochę zagęściły. Elunia dzisiaj była pierwszy raz w żłobku. Nieoczekiwanie dostała się, bo ktoś zrezygnował (a miała iść dopiero 1 marca).
Dowiedzieliśmy się o tym w piątek po południu i cały weekend siedzieliśmy w dokumentach, które musieliśmy przygotować na dzisiaj rano.
Najbliższy tydzień-dwa to będzie jazda. Stresuję się tak, że wczoraj całą noc nie spałam.
Do tego jutro mój Bartek kończy 18 lat i w weekend będziemy mieli gości.
Przepraszam, że tak wyszło. Wiem, że to ja proponowałam, żeby wskrzesić ZKF i naprawdę tego chciałam. Tym bardziej mi głupio.
To może, póki Yvonne nie znajdzie czasu na napisanie swojego tekstu, ja mogłabym zaproponować film? Napiszę tekst na Portal np. na poniedziałek? No chyba, że poczekamy na Yvonne i dopiero wtedy.
A jaki film? Bo jeśli coś nowego/mało znanego to nie wiem, ile osób obejrzy do poniedziałku.