Forum

Stowarzyszenie Miło...
 
Notifications
Clear all

Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek

Strona 1 / 2

Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  

Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek - myślicie, że to taki żarcik słowny? Nie, to tytuł bardzo pięknego filmu, a tytułowy placek ściśle wiąże się z hitlerowską okupacją. Ale nie myślcie, że jest to film o wojnie. Nie, nie, to po części romantyczna, po części dramatyczna opowieść o wrażliwych na piękno literatury ludziach, o miłości i namiętności z odradzającą się po latach wojny normalnością w tle. Tutaj znajdziecie króciutką recenzję. A jak już obejrzycie to liczę na wasze opinie. 

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


Cytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3578
 

Należy dodać, że film powstał na podstawie książki o tym samym tytule.

Chętnie go obejrzę.

Dziękuję, Nietajenko, za recenzję 🙂 


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  

Jest jeszcze ciekawostka. Rolę Juliet pierwotnie miała odegrać Kate Winslet, znana z "Marzyciela", a najbardziej z "Titanica".

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3578
 
Wysłany przez: @nietajenko

Jest jeszcze ciekawostka. Rolę Juliet pierwotnie miała odegrać Kate Winslet, znana z "Marzyciela", a najbardziej z "Titanica".

Wiadomo, czemu ostatecznie nie zagrała?


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @yvonne

Chętnie go obejrzę

Ja też. Tytuł tego filmu zwraca na siebie uwagę.


OdpowiedzCytat
Aga
 Aga
(@aga)
Kierowniczka Zamieszania Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3023
 
Wysłany przez: @nietajenko

A jak już obejrzycie to liczę na wasze opinie. 

Moją opinię znasz 😉.

Jest to jeden z niewielu filmów, które spodobały się nam obojgu, a wierzcie mi, że to nieczęste.

W zasadzie zgadzam się z recenzją Nietajenki. Film dalece warty polecenie.


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

Recenzja Nietajenki bardzo zachęca do obejrzenia tego filmu o dość intrygującym tytule. W internecie znajduję bardzo rozbieżne opinie. Od zachwytu po komentarze, że jest to film nudny i za długi. Jestem go ciekawa.

Wysłany przez: @yvonne

Należy dodać, że film powstał na podstawie książki o tym samym tytule.

Yvonne, czytałaś książkę?

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3578
 
Wysłany przez: @milady


Yvonne
, czytałaś książkę?

Nie. Kiedyś o niej czytałam, zaintrygował mnie tytuł i miałam ochotę się z nią zapoznać, ale jeszcze nie wpadła w moje ręce.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 

No to obejrzałem z Milady te „Obierki” i cóż… nie mogłem powstrzymać ziewania. Strasznie wydumana historia, wydumana bohaterka i wydumane love story. Nie poniósł mnie ani klimat ani ów magiczny świat kultury, o którym wspominał Nietajenko. Rzecz zupełnie nie dla mnie. I ta niemiecka okupacja Guernsey, być może przerażająca dla Brytyjczyków, ale przecież z naszej perspektywy lightowa.

Rozczuliła mnie za to wizja Nietajenki, wzruszającego się przed swym olsztyńskim telewizorem. Oczami wyobraźni śledziłem łzę spływającą z wolna po jego włochatym policzku, by dokonać swego krótkiego żywota w roli mokrej plamki na t-shircie w kolorze feldgrau.


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  
Wysłany przez: @kustosz

I ta niemiecka okupacja Guernsey, być może przerażająca dla Brytyjczyków, ale przecież z naszej perspektywy lightowa.

Populację zamieszkującą wyspę należy nazywać Guerneńczykami. To nie są Brytyjczycy, bo nie ma tam pełnej zależności od korony. To jest odrębny naród choć stanowi tygiel genetyczny z uwagi na wielokrotne przejmowanie kontroli (Rzymianie, Wikingowie, Francuzi, Anglicy). Co do "przerażającej okupacji" to przypomnij sobie "przerażające czasy postalinowskie" w Ekscentrykach. To nie jest film historyczny.

Wysłany przez: @kustosz

Rozczuliła mnie za to wizja Nietajenki, wzruszającego się przed swym olsztyńskim telewizorem. Oczami wyobraźni śledziłem łzę spływającą z wolna po jego włochatym policzku, by dokonać swego krótkiego żywota w roli mokrej plamki na t-shircie w kolorze feldgrau.

Uśmiałem się do łez 😉

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 
Wysłany przez: @nietajenko

Populację zamieszkującą wyspę należy nazywać Guerneńczykami. To nie są Brytyjczycy,

Nie chodziło mi o Guerneńczyków, tylko o Brytyjczyków, którzy wyprodukowali ten film.

Wysłany przez: @nietajenko

Co do "przerażającej okupacji" to przypomnij sobie "przerażające czasy postalinowskie" w Ekscentrykach.

To nieadekwatny przykład. W "Obierkach", intencją twórców filmu było zderzenie przerażających realiów okupacyjnych z pozytywnymi postawami jednostek. I te realia pewnie przedstawiono rzetelnie, tyle że opresyjność okupacji niemieckiej w krajach zachodnich miała się nijak do warunków w Polsce. Dlatego to co może przerażać Brytyjczyków, nie robi wielkiego wrażenia na Polakach. I żeby było jasne, to akurat nie jest zarzut. Po prostu ta kwestia, jako nie budząca moich emocji, nie ułatwiała wczucia się  klimat.


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  
Wysłany przez: @kustosz

Po prostu ta kwestia, jako nie budząca moich emocji, nie ułatwiała wczucia się  klimat.

Wysłany przez: @kustosz

Dlatego to co może przerażać Brytyjczyków, nie robi wielkiego wrażenia na Polakach.

Chyba źle odczytałem twój poprzedni post. Fakt, to co napisałeś powyżej może trochę przeszkadzać. Brytyjczycy okrucieństwo wojny rozpatrują w kontekście nalotów na Londyn (i trochę mniej w kontekście Tobruku, El Alamein czy Normandii). Dla Polaków naloty to tylko jeden z elementów okrucieństwa ostatniej wojny. Guernsey jak i Jersey były okupowane i już to było dla Brytyjczyków straszne. Tobie to przeszkadzało w odbiorze filmu. Mnie mniej stąd być może większy mój zachwyt.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @kustosz

Strasznie wydumana historia, wydumana bohaterka i wydumane love story.

Tylko częściowo mogę się z Tobą zgodzić. Sama historia miłosna rzeczywiście jest mdła i przewidywalna jak fakt, że po poniedziałku następuje wtorek. Oczywiście rzutuje to w konsekwencji na częściową mdłość głównej bohaterki. Natomiast główny wątek filmu całkiem mnie zaciekawił. Nie będzie to z pewnością film, które zaliczę do kategorii arcydzieł, perełek czy innych klejnotów. Film jest trochę przerysowany (no bo dlaczego główny przystojniak grający wersję light macho ze świnką pod pachą zawsze jest trochę brudny, dość mocno spocony i ubrany w sweter tego samego kroju, z dziurami w tych samych miejscach ino w różnych kolorach?). Ale zgodzę się z tym co napisał Nietajenko. Jest to według mnie film ciepły i miły, z pewnością trafi w serca wrażliwców takich jak nasz Nietaj.;)

Wysłany przez: @kustosz

Nie poniósł mnie ani klimat ani ów magiczny świat kultury

Ja jednak dostrzegłam te jego zalety. Do tego film jest bardzo ładny wizualnie.

Wysłany przez: @kustosz
I ta niemiecka okupacja Guernsey, być może przerażająca dla Brytyjczyków, ale przecież z naszej perspektywy lightowa.

Faktycznie. Niemcy w tym filmie są pokazani prawie, że przyjaźniej niż banda Czarnego Franka. Jednak okupacja niemiecka nie wszędzie zapewne wyglądała tak jak u nas, ale za mało znam faktów historycznych dotyczących wyspy Guernsey by móc ocenić na ile i czy w ogóle polukrowano ten wątek.

W każdym razie dzięki Nietajenko za podrzucenie pomysłu na wieczorny seans filmowy. Kto wie, może kiedyś w konsekwencji skuszę się na książkę.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3007
 

Na szczęście zabrałem się za oglądanie filmu ostrzeżony wpisem Kustosza. Stąd brak rozczarowania po seansie. Ot takie sobie telewizyjne oglądadełko, z przewidywalną historią i ładnymi widoczkami, momentami nawet wzruszające, ale mnie i "Trędowata" wzrusza. Zadziwia mnie, że Nietajenko tak się tym tytułem zachwycił. 

Tutaj jest ciekawy artykuł o okupacji Wysp Normańskich: Okupacja Wysp Normandzkich. Jak Anglicy wydawali Żydów - https://dorzeczy.pl/historia/43992/Okupacja-Wysp-Normandzkich-Jak-Anglicy-wydawali-Zydow.html  

Bym jednak nie umniejszał cierpień tamtejszej ludności. W Polsce okupacja też wyglądała różnie. Moja babka mieszkająca na zapadłej wsi na skraju Polski przez całą wojnę niemieckiego żołnierza widziała może ze dwa razy. 


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  
Wysłany przez: @hebius

Zadziwia mnie, że Nietajenko tak się tym tytułem zachwycił.

Może to był ten dzień, w którym w Nietajence rozgorzała tkliwość. Może ujmę to tak: u Nietajenki jest taki mechanizm, że jak film jest lekko nudnawy to Nietajenko potrafi odpłynąć z cichym bądź głośniejszym pochrapem (spytajcie Agi). W tym przypadku Nietajenko z zachwytem obejrzał film do końca. 😉

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @nietajenko

w Nietajence rozgorzała tkliwość

Chcesz nam opowiedzieć coś więcej? Np. jak do tego doszło, kto się do tego przyczynił, jaka była wtedy pogoda i jak się dzisiaj po tym wszystkim czujesz? 😀

Szukam tego filmu i póki co jeszcze nie znalazłam. 


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
Topic starter  
Wysłany przez: @aldona

Szukam tego filmu i póki co jeszcze nie znalazłam. 

Proszę uprzejmie https://m.cda.pl/video/450492816

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @nietajenko

Proszę uprzejmie

Dziękuję. Dzisiaj to już nie zdążę, ale zostawię sobie na jutrzejszy wieczór. Zobaczymy czy się wzruszę. 


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3007
 

Jak bóbr 😀


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @hebius

Jak bóbr 😀

I owszem....łza potoczyła się po moim policzku. Płynęła równo i rześko, nie tak jak po policzku Nietaja, czyli wijąc się w zaroślach.

Ależ ja bym chciała się znaleźć na takim klifie dzisiaj, teraz. Poczuć ten wiatr we włosach i wsłuchiwać się w szum morza bez końca..... Mogłabym w takim klimacie mieszkać. Z dala od cywilizacji i wszystkich głupot. 


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 2
Share: