Forum

[Ankieta] Ulubieni ...
 
Notifications
Clear all

Ulubieni autorzy naszych młodzieżowych lektur Poll is created on wrz 25, 2019

  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  

[Ankieta] Ulubieni autorzy naszych młodzieżowych lektur

Strona 1 / 4

Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  

Bardzo jestem ciekaw, których autorów waszych młodzieżowych lektur wspominacie najlepiej? Poza Zbigniewem Nienackim rzecz jasna:) W ankiecie skupiłem się na najbardziej popularnych polskich pisarzach dla młodzieży, autorach książek o PRL-owskim rodowodzie. Można wybrać więcej niż jedną opcję.

Napiszcie proszę uzasadnienie swojego wyboru.


Cytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  

U mnie, poza Nienackim, który jest poza konkursem, czołówka wygląda tak:

Bahdaj - Za "Tolka Banana", "Podróż za jeden uśmiech", "Wakacje z duchami" i "Do przerwy 0:1". Wielki udział w tym wyborze mają jednak ekranizacje jego powieści, bo te właśnie pamiętam najlepiej.

Niziurski - Za „Sposób na Alcybiadesa”, trylogię odrzywolską, „Osobliwe przypadki Cymeona Maksymalnego” i „Klub włóczykijów". Ale nie wszystkie jego książki mi się podobały. Taka np „Księga urwisów” zawsze raziła mnie socrealistycznym klimatem. Jednak kiedy po latach, już w dorosłym życiu sięgnąłem po te książki Niziurskiego, które kiedyś lubiłem, przeżyłem rozczarowanie. Raził mnie język i dziecinne sprawy. Niziurski nie wytrzymał próby czasu, w przeciwieństwie do Nienackiego. Może właśnie dlatego, że trudno dorosłemu identyfikować się z dziećmi i dziecinnymi problemami? Pewnie też dlatego, że młodzieżowa gwara starzeje się najszybciej, a Niziurski od niej przecież nie stronił. 

Szklarski - Muszę o nim wspomnieć, choć "Tomki" wydają mi się dzisiaj straszliwą ramotą. Ale był taki czas, że lubiłem je prawie tak jak samochodziki.


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

U mnie to proste 🙂

Bahdaj - zawsze, za wszystkie jego powieści. A Wakacje z duchami - numer jeden!

Niziurski - tutaj nie wszystko, ale za ten dowcip i zupełnie inny świat

Musierowicz - wiadomo 🙂 do dzisiaj ją czytam (chociaż z mniejszą niecierpliwością czekam na kolejne wydania Jeżycjady)

Siesicka - w latach mojej młodości (czyli całkiem nie tak dawno) była wręcz kultowa. Czytało się jej powieści z emocjami i zawsze dawały dużo przemyśleń.

Minkowski - za "Grubego" i za "Zieloną miłość" 


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 

Bahdaj, Makuszyński, Verne, Ożogowska. 


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @teresa-van-hagen

Verne

Ale w ankiecie go nie ma 🙂


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  
Wysłany przez: @teresa-van-hagen

Bahdaj, Makuszyński, Verne, Ożogowska. 

Hola, hola, Verne i Makuszyński z literaturą młodzieżową PRL-u nic nie mają wspólnego.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @aldona

Bahdaj - zawsze, za wszystkie jego powieści

Oj, przeczytałem jeden jego kryminał i... nie miałem ochoty na szukanie kolejnego. Bida z nędzą.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @pawelk

jeden jego kryminał

A po co kryminał? 🙂 Trzeba było nie zauważać tego typu i pozostać przy Wakacjach z duchami (ale fakt - nieprawidłowo napisałam, że Bahdaja wszystko, niestety nie wszystko). 


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 
Wysłany przez: @kustosz
Wysłany przez: @teresa-van-hagen

Bahdaj, Makuszyński, Verne, Ożogowska. 

Hola, hola, Verne i Makuszyński z literaturą młodzieżową PRL-u nic nie mają wspólnego.

A bo ja się na moich ulubionych autorach skupiłam, nie doczytałam ograniczenia, że to z PRL-owskim rodowodom mają być 😉

U mnie chyba było tak, że akurat autorów z tej puli, z niewielkimi wyjątkami poznałam przez seriale telewizyjne 😀 Bahdaj to oczywista oczywistość, Ożogowską namierzyłam przez mój dawniej ukochany serial Dziewczyna i chłopak, podobnie było z Nienackim i Templariuszami. Niziurski to Niewiarygodne Przygody Marka Piegusa, ale wielką jego fanką nie zostałam nigdy.

Musierowicz poznałam później i wpadłam po uszy, tylko długo nie wiedziałam, że po Brulionie BB coś jeszcze jest. Z takich babskich książeczek to jeszcze miło wspominam Zapałkę na zakręcie i Słoneczniki, ale zupełnie nie pamiętam o czym to 😉

Szklarskiego mam komplet, ale Tomek też mi nigdy tak na 100% nie podszedł. W szkole podstawowej chyba, można było zaliczać geografię dzięki przeczytanym lekturom i Tomek się do tego wliczał 😎 

Chyba lubiłam też Czarne Stopy, ale jakoś z pamięci wyparłam, w każdym razie mam dwie części, to sobie kiedyś odświeżę...

Zagłosuję na Bahdaja, Ożogowską, Musierowicz i Nienackiego- w tej kolejności 😉


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
 

W zestawie powinien się jeszcze pojawić Longin Jan Okoń - napisał parę fajnych książek o Indianach, które czytałem po kilka razy.

W mojej wiejskiej bibliotece dział dla dzieci i młodzieży był bardzo skromny, w związku z czym szybko przeszedłem do regałów dla dorosłych i mam spore braki w młodzieżowej lekturze. Bahdaja, na przykład, czytałem tylko jedną powieść (Kapelusz za sto tysięcy), a i to tylko dlatego, że sam ją kupiłem przy okazji wakacyjnego wyjazdu na kolonie.

Z tych wymienionych w ankiecie oprócz Nienackiego bardzo lubiłem autorów następujących: 

Arkady Fiedler  - w bibliotece był obszerny dział książek podróżniczych, Fiedlera przeczytałem prawie wszystko
 
Bolesław Mrówczyński  -  dwa tytuły "Człowiek bez nazwiska" i "Cień Montezumy" po kilka razy
 
Alfred Szklarski  -  wszystko co się dało po kilka razy. I kupowałem Tomki, przeważnie po antykwariatach
 
Wiesław Wernic  -  do jego westernów też wracałem po kilka razy
 
----
 
Małgorzata Musierowicz  -  to dopiero w szkole średniej, w podstawówce jedynie "Idę sierpniową" drukowaną w odcinkach w "Świecie Młodych"
 
Edmund Niziurski  - przeczytałem parę dostępnych tytułów, ale bez powtórek 
 
Krystyna Siesicka  -  coś tam kiedyś (Zapałka na zakręcie?), gdy mama pożyczyła sobie powieść od znajomej
 
Seweryna Szmaglewska  - autorka kojarzy mi się tylko z tomem "Dymy nad Birkenau" 

OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8889
Topic starter  
Wysłany przez: @hebius

W zestawie powinien się jeszcze pojawić Longin Jan Okoń - napisał parę fajnych książek o Indianach, które czytałem po kilka razy.

Faktycznie był ktoś taki, ale mało popularny chyba. Widzę, że w ogóle miałeś mocno podróżniczo-indiańskie preferencje. Ja nigdy nie lubiłem Fiedlera ani Wernica, ani Mrówczyńskiego. Z tej kategorii to tylko "Tomki" Szklarskiego i Karol May (ale to poza ankietą). 

Dziewczęcą literaturę, Siesicką, Snopkiewicz i Musierowicz też czytałem i raczej bez wstrętu, ale poza mglistym ogólnym wrażeniem nic mi z tych lektur w głowie nie pozostało.


OdpowiedzCytat
Wowax
(@wowax)
Wcale nie taki zły
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 2493
 

W tym zestawieniu brakuje Eugeniusza Paukszty.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @wowax

W tym zestawieniu brakuje Eugeniusza Paukszty.

Myślę, że Paukszta nie był tym, do którego by się ustawiła kolejka na targach książki. 

 

 

 

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @pawelk

do którego by się ustawiła kolejka

Ja bym się pewnie ustawiła 🙂 Natomiast w ogóle nie znam Mrówczyńskiego. Nawet powiem więcej - pierwsze o nim słyszę. 


OdpowiedzCytat
Wowax
(@wowax)
Wcale nie taki zły
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 2493
 
Wysłany przez: @pawelk

Myślę, że Paukszta nie był tym, do którego by się ustawiła kolejka na targach książki

A ja myślę, że i owszem.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 

a ja myślę, że myślicie z dzisiejszej perspektywy. Skupcie się i przypomnijcie sobie ile książek Paukszty przeczytaliście w dzieciństwie (i czy więcej niż dwie) i skąd je wzięliście (nie z lokalnej biblioteki?).

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @pawelk

a ja myślę, że myślicie z dzisiejszej perspektywy

Paweł, ja myślę z perspektywy sentymentalnej. Mówimy tutaj o książkach z lat młodzieńczych. Ale akurat Paukszta jest autorem, którego przypomniałam sobie niedawno a mój odbiór (teraźniejszy)  jego faktycznie dwóch powieści, był na tyle dobry, że bym się w tej kolejce ustawiła. 

Wysłany przez: @pawelk

z lokalnej biblioteki?

Ponad 30 lat temu większość książek, które czytałam, pochodziła z biblioteki szkolnej i miejskiej.  


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4790
 
Wysłany przez: @aldona

mój odbiór (teraźniejszy)  jego faktycznie dwóch powieści, był na tyle dobry, że bym się w tej kolejce ustawiła. 

No więc właśnie, teraz sobie przypomniałaś, że były takie książki a później się pochyliłaś nad tym, kto był ich autorem. Założę się, że gdybyś przechodziła w latach 70tych obok stoiska, gdzie by podpisywał Paukszta to byś się nawet nie zatrzymała. A to jest ankieta "ulubieni autorzy".

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
 
Wysłany przez: @pawelk

a ja myślę, że myślicie z dzisiejszej perspektywy. Skupcie się i przypomnijcie sobie ile książek Paukszty przeczytaliście w dzieciństwie (i czy więcej niż dwie) i skąd je wzięliście (nie z lokalnej biblioteki?).

Akurat Paukszty przeczytałem jedną powieść (Ich trzech i dziewczyna), z niepokaźnego księgozbioru własnej matki. I zapamiętałem z całej ksiązki, że jeden z bohaterów miał zwyczaj sypiać tylko w górze od pidżamy, a ktoś rano przy budzeniu ściągnął z niego koc, czy kołdrę.


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @hebius

miał zwyczaj sypiać tylko w górze od pidżamy,

Znaczy się bez "dołu" od piżamy czy w ogóle bez "dołu"? 🙂

 


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 4
Share: