Forum

Krzysztof Kieślowsk...
 
Notifications
Clear all

Krzysztof Kieślowski i jego twórczość


Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
Topic starter  

Dzisiaj mija 25 lat od śmierci mojego ulubionego polskiego reżysera, Krzysztofa Kieślowskiego.

Czy lubicie jego filmy? Macie jakiś ulubiony?

Lubię wiele jego obrazów, ale największy sentyment mam do Trzech kolorów. Zwłaszcza "Niebieski" mocno mnie porusza. "Czerwony" mocno go goni. 

Tryptyk "Trzy kolory" to dla mnie genialne połączenie wspaniałego obrazu i cudownej muzyki. Zawsze, jak je oglądam, zastanawiam się, na które zmysły bardziej działają. Póki co nie znalazłam odpowiedzi.


Cytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
 

Szczerze? Kieślowskiego lubiłem bardzo. "Krótki film o zabijaniu" z rewelacyjnym Mirosławem Baką uważam za jeden z lepszych. Ostatnio jednak dochodzę do wniosku, że polska kinematografia jest wybitnie smutna. To chyba wynika z mentalności tego narodu. Tu jest mało radości, a Polacy nie potrafią się cieszyć. Jakże inna jest kinematografia brytyjska. Oni potrafią i cieszyć się z okoliczności, czerpać radość z uwypuklania swoich wad, a do tego są bezpruderyjnie. Kieślowski robił smutne obrazki.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4519
 
Wysłany przez: @yvonne

Czy lubicie jego filmy? Macie jakiś ulubiony?

Kiedyś lubiłem Trzy kolory ale później mi przeszło i nie mam potrzeby powrotu. Gdzieś mam te filmy nagrane na kasetach VHS.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 

Z Kieślowskim jest jak z Wajdą. Po 1990 roku najlepszy okres miał już za sobą. Nigdy nie rozumiałem fenomenu "Trzech kolorów". Dla mnie to przeciętne kino. No ale wtedy Kieślowski jechał już na opinii i niezależnie od tego co by nakręcił uznano by to za wybitne. "Podwójne życie Weroniki" też mi się nie podobało.

Uwielbiam natomiast "Przypadek", moim zdaniem arcydzieło filmowe. Świetny jest "Amator" i dwa pierwsze filmy z "Dekalogu" czyli "Krótki film o zabijaniu" i "Krótki film o miłości". Reszta z tej serii niezła, ale już poziom niżej. Lubię też "Personel", fabularny debiut Kieślowskiego z młodym Julkiem Machulskim w roli głównej. 


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
 

Faktycznie, "Przypadek" też był zajefajny. Jedna z lepszych kreacji Bogusława Lindy.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

Właśnie uświadomiłam sobie, że nie znam zbyt dobrze twórczości Kieślowskiego. W zasadzie dobrze kojarzę jedynie "Przypadek". Trzech Kolorów w ogóle nie kojarzę. A w jego filmografii widzę np. film krótkometrażowy "Z miasta Łodzi", który chętnie bym zobaczyła.

Wysłany przez: @nietajenko

Ostatnio jednak dochodzę do wniosku, że polska kinematografia jest wybitnie smutna. To chyba wynika z mentalności tego narodu. Tu jest mało radości, a Polacy nie potrafią się cieszyć. Jakże inna jest kinematografia brytyjska.

Zgodzę się z Tobą, choć akurat nie w kontekście Kieślowskiego a w znaczeniu ogólnym. Lubimy być narodem umęczonym.

Post został zmodyfikowany 3 lata temu przez Milady

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Aga
 Aga
(@aga)
Kierowniczka Zamieszania Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3023
 
Wysłany przez: @milady

Lubimy być narodem umęczonym.

O tak, mam czasami wrażenie, że to nasz sport narodowy.

A Kieślowskiego też za bardzo nie znam. Chyba to już pisałam, ale jakiś czas temu doszłam do wniosku, że ja nie przepadam za kinem polskim. 


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 
Wysłany przez: @aga

A Kieślowskiego też za bardzo nie znam. Chyba to już pisałam, ale jakiś czas temu doszłam do wniosku, że ja nie przepadam za kinem polskim. 

To mam złą wiadomość. Jak ja będę wybierał film do ZKF na bank będzie to film polski. Hmm... może właśnie Kieślowski?:)


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
Topic starter  
Wysłany przez: @kustosz
Wysłany przez: @aga

A Kieślowskiego też za bardzo nie znam. Chyba to już pisałam, ale jakiś czas temu doszłam do wniosku, że ja nie przepadam za kinem polskim. 

To mam złą wiadomość. Jak ja będę wybierał film do ZKF na bank będzie to film polski. Hmm... może właśnie Kieślowski?:)

Wspaniale 🙂


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @kustosz

Jak ja będę wybierał film do ZKF na bank będzie to film polski. Hmm... może właśnie Kieślowski?:)

Wspaniale

Wysłany przez: @aga

jakiś czas temu doszłam do wniosku, że ja nie przepadam za kinem polskim. 

😀 😀 😀 

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Aga
 Aga
(@aga)
Kierowniczka Zamieszania Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3023
 
Wysłany przez: @kustosz
Wysłany przez: @aga

A Kieślowskiego też za bardzo nie znam. Chyba to już pisałam, ale jakiś czas temu doszłam do wniosku, że ja nie przepadam za kinem polskim. 

To mam złą wiadomość. Jak ja będę wybierał film do ZKF na bank będzie to film polski. Hmm... może właśnie Kieślowski?:)

No cóż będę oglądać, a nóż mnie zachwyci lub poruszy, poza tym nie zaszkodzi nadrobić braki.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 
Wysłany przez: @aga

No cóż będę oglądać, a nóż mnie zachwyci lub poruszy, poza tym nie zaszkodzi nadrobić braki.

Zemszczę się za te dwie i pół godziny nudy na "Wyborze Zofii";)


OdpowiedzCytat
Aga
 Aga
(@aga)
Kierowniczka Zamieszania Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3023
 
Wysłany przez: @kustosz
Wysłany przez: @aga

No cóż będę oglądać, a nóż mnie zachwyci lub poruszy, poza tym nie zaszkodzi nadrobić braki.

Zemszczę się za te dwie i pół godziny nudy na "Wyborze Zofii";)

Jakie tam zemszczę, to dobry film był. Ale oki, obejrzę to co zaproponujesz 🙂


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3523
 

Ja śmierć Kieślowskiego przeżyłam mocno, nawet wiersz napisałam (okropny, serio). Paradoksalnie wcale nie znałam wtedy dobrze jego dorobku. Kilka filmów. Zachwyciło mnie "Podwójne życie Weroniki" - ten film jest piękny i świetnie zharmonizowany. Z "Trzech kolorów" szczególnym sentymentem darzę "Biały",ze względu na Gajosa i tango:

Starszą twórczość poznałam później. I "Przypadek" stawiam ZA "Amatorem" i "Bez końca".

Dodatkowo bardzo cenię autobiografię Kieślowskiego. Jest napisana wyjątkowo prosto, bez zadęcia, chwilami trochę naturalistycznie. Zawiera sporo ciekawych informacji, ale skupia niemal wyłącznie na sprawach zawodowych. Jest też subiektywnie skonstruowana - o jednym filmie mamy stronkę ("Przypadek"), o innym dłuższą opowieść, bo reżyser akurat miał ciekawe wspomnienia z tej produkcji.

1615917268-IMG_20210316_183508.jpg

OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

Rzeczywiście załączony przez Ciebie fragment autobiografii Kieślowskiego napisany jest lekko i z głębią jednocześnie.

Już postanowiłam, że na pewno w najbliższym czasie obejrzę "Amatora", "Personel" oraz :Krótki film o zabijaniu". Czas najwyższy nadrobić braki.

Póki co zerknęliśmy na krótkometrażowy "Z miasta Łodzi" i nie jest to obraz wybitny. Znudził mnie mocno a z tego co widzę był pracą dyplomową Kieślowskiego.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3523
 

@milady

W autobiografii okres łódzki jest dość specyficzny. Jak wspomniałam, Kieślowski nie pisze właściwie o wydarzeniach z życia, ale tam pojawiają się pewne wspomnienia, które mogą być wręcz szokujące - nie przez jakąś okropność, ale dlatego, że reżyser stosuje taką "retrospektywę perspektywy" i opowiada z punktu widzenia lekkomyślnego, beztroskiego i pozbawionego empatii gówniarza. Przy czym czytelnik czuje się niewygodnie, ale jest w tym dużo prawdy i większość ludzi przechodziło przez podobny etap.

1615924413-IMG_20210316_204655.jpg

OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

Widzę, że moje zdanie na temat miasta Łodzi było bardzo zbliżone ze zdaniem Kieślowskiego.

Podoba mi się styl, w którym napisana jest ta książka. To są w ogóle bardzo wartościowe myśli. Jeślibyś akurat nie czytała to chętnie ją od Ciebie pożyczę.;)

A gra w liczenie punktów robi wrażenie.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3523
 

@milady

Mogę pożyczyć, z zastrzeżeniem, że egzemplarz nie jest w najlepszym stanie. Mam pierwsze wydanie, z 1997 roku, a ono było dość niskiej jakości. Potem Znak jeszcze dwukrotnie robił wznowienia, ze zdjęciami, ale nie wiem, czy poza ikonografią coś dodali.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 

Ja mam taką książkę o Kieślowskim, ale czytałem ją 15 lat temu więc nic już z niej nie pamiętam.

1615927437-kieslowski.jpeg

OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @kustosz

Ja mam taką książkę o Kieślowskim, ale czytałem ją 15 lat temu więc nic już z niej nie pamiętam.

Ale to chyba nie jest ta autobiografia, o której pisze Maruta a mnie właśnie styl pisania zachęcił.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Share: