Postanowiłem rozpocząć cykl tematyczny dotyczący wspaniałych budowli, których nie byłoby gdyby nie zawieruchy wojenne oraz oczywiście traktujący o ich eksploracji. Ufam że znajdzie on amatorów. Cykl rozpoczyna bunkier kolejowy w Konewce:
https://znienacka.com.pl/index.php/2019/08/03/cuda-wojennych-urbexow-schrony-kolejowe/
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Świetny temat Nietajenko. Ufam, że zorganizujemy jakąś forową eksplorację tego typu obiektów? 🙂
A może wojennych i wojskowych? To by znacząco rozszerzyło temat.
Mamy cały czas w planach drugą część tajemniczych bunkrów w Białobrzegach ale one są wojskowe albo zimno-wojenne.
Twtter is a day by day war
Mamy cały czas w planach drugą część tajemniczych bunkrów w Białobrzegach
Czyli wybieracie się do nas:) Kiedy?
Czyli wybieracie się do nas:) Kiedy?
Nie planowałem jeszcze, tylko tak wspominam.
Twtter is a day by day war
Nie planowałem jeszcze
A szkoda 🙂 Można by zrobić całkiem zgrabną ekspedycję badawczą.
Nie planowałem jeszcze
A szkoda 🙂 Można by zrobić całkiem zgrabną ekspedycję badawczą.
Na te bunkry ekspedycja to chyba zbyt duże słowo, raczej spacer...
Twtter is a day by day war
Czy piszecie o tym kompleksie nieopodal Ryni, gdzie podejmowaliśmy kesza w tunelu?
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Czy piszecie o tym kompleksie nieopodal Ryni, gdzie podejmowaliśmy kesza w tunelu?
Nie. Tam już byliśmy. Drugi kompleks jest kawałek w stronę Warszawy, po drugiej stronie Białobrzegów.
Twtter is a day by day war
Nietaj! Przespacerujemy się po fromborskich bunkrach?
Nietaj! Przespacerujemy się po fromborskich bunkrach?
No jak nie jak tak! Będzie to mój pierwszy spacer po tych umocnieniach.
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
pierwszy spacer
Poważnie? Nie byłes wcześniej?
Pamiętam swoją pierwszą wycieczkę do Konewki. Byłam zaskoczona skutecznością kamuflażu bunkru. Olbrzym tak ukryty, że dostrzegłam go będąc już prawie u wejścia.
Widzę, że przechodziłeś Nietajenko podziemnym przejściem do pozostałych zabudowań.
A w Jeleniu byłeś? Prawie to samo a zupełnie inny klimat przez fakt, że w Konewce jest muzeum a Jeleń jest pozostawiony do zwiedzania na dziko.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
W Jeleniu bylismy wielokrotnie. Nawet samochodem tam wjeżdżaliśmy. Tak wiem, nie powinniśmy...
Wiesz jak się jednego razu zlękłam jak wlazłam do bunkra w Jeleniu a na końcu zaświeciły mi światła samochodu. Widać dużo więcej osób wpada na taki pomysł. Dla zainteresowanych założenie budynków w Konewce i Jeleniu jest identyczne, różnią się między sobą same bunkry. Ten w Konewce jest prosty a w Jeleniu ma kształt hmm banana.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Fotorelację z naszej wycieczki do drugiej lokalizacji bunkrów socjalistycznych w Białobrzegach i Fortu Beniaminów wrzuciłem tutaj.
Twtter is a day by day war
Fotorelację z naszej wycieczki do drugiej lokalizacji bunkrów socjalistycznych w Białobrzegach i Fortu Beniaminów wrzuciłem tutaj.
Jak to jest Pawle, że ten bunkry znacznie lepiej wyglądają w Twoim obiektywie niż w rzeczywistości?:) To info o archiwum map znalazłeś gdzieś w necie poza serwisem Opencaching? Bo kesz, który się tam znajduje nosi właśnie nazwę "Tajne archiwum map".
Jak to jest Pawle, że ten bunkry znacznie lepiej wyglądają w Twoim obiektywie niż w rzeczywistości?:)
Tak bywa ze zdjęciami. Ale czasami działa to w drugą stronę, tj. żaden aparat nie odda rzeczywistości.
To info o archiwum map znalazłeś gdzieś w necie poza serwisem Opencaching?
Jest taka informacja na wikimapia.org. To całkiem fajna stron z dobrze oznaczonymi ciekawymi miejscami.
Twtter is a day by day war
Bardzo fajna relacja, dobrze było sobie przypomnieć 😉
bunkry znacznie lepiej wyglądają w Twoim obiektywie niż w rzeczywistości
A bo Paweł dobrym fotografem jest 🙂