Forum

Notifications
Clear all

Księga Strachów - upolitycznione przygody Pana Samochodzika

Strona 3 / 6

Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  
Wysłany przez: @nietajenko

Póki co lipa. Zmieniła się kierowniczka biblioteki, a ta jest formalistką. Poprzednia, pani Basia nas lubiła. Można było zawsze liczyć na chwilę rozmowy, herbatkę, czasem wizytę Miernickiego.

A jakie formalności są konieczne? Bo bez herbatki jakoś tam da radę się obejść;)


OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 1594
 

@Nietajenko ugrzązł nam w procedurach. Miejmy nadzieję, że go odzyskamy 😉


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
 

Wyobraźcie sobie, że podczas świątecznego pichcenia odsłuchuję sobie audiobook "Księgi Strachów". Doszedłem do rozdziały czternastego i co słyszę w zajawkach rozdziału? "Kto jest kto". Przecież taki tytuł nosił dorosły pierwowzór opowiadania o Haubitzu. Przypadek? Nie sądzę.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4500
 

Ciekawy profll na Instagramie

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  
Wysłany przez: @pawelk

Ciekawy profll na Instagramie

Zakładam, że jakoś się to ma do "Księgi strachów". Wyjaśnisz Pawle?


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4500
 
Wysłany przez: @kustosz

Zakładam, że jakoś się to ma do "Księgi strachów". Wyjaśnisz Pawle?

Zacytuję opis z Insta

(...)Oglądając zrobioną przez chłopców mapę okolicy dowiedziałem się, że jezioro Jasień kształtem swym przypomina literę ,,S". Pałac leży po jednej stronie wypiętego brzuszka tej litery, a po drugiej stronie znajduje się kolonia domków campingowych. Tam także, obok, był obóz harcerzy(...)

Uważam, że jezioro Jasień to jezioro Morzycko.Wśród jezior Pojezierza Myśliborskiego swoim przebiegiem najbardziej przypomina literkę S.Wiemy również, że niegdyś Moryń słynął z ogromnych obozów harcerskich oraz żeglarskich, a pałac w Gądnie mógł stanowić inspirację dla pisarza.Niegdyś posiadał taras oraz wyraźnie zarysowane dwa ryzality boczne(foto 1978r. WZKZ).
(...)Nasz obóz harcerski zbudowany został na brzegu pięknego jeziora Jasień, w okolicy
niezwykle malowniczej, na Pojezierzu Myśliborskim. Otaczają jezioro lesiste - wzgórza pełne jarów i wąwozów, przez które płyną małe rzeczki. Na jednym końcu jeziora, od strony południowej, rozciąga się wieś ze starym kościółkiem, a na drugim końcu jeziora znajduje się zrujnowany młyn. O dwa kilometry od wioski, na brzegu jeziora, stoi pałac z dwiema strzelistymi wieżami i wielkim tarasem. Dookoła pałacu rozciąga się rozległy i dziki park. Cała ta okolica - jeziora, wielkie lasy i pola uprawne za wsią - należały niegdyś do rodu hrabiów von Haubitz(...)
Nienacki w powieści opisuje Moryń i jego kościół, jednak nic nie wspomina o szachownicy na świątyni.Wiemy przecież, że autor podążał szlakiem szachownic i musiał wiedzieć o jej istnieniu. Czyżby był to zabieg literacki i pisarz zdublował miejsca i Jasień i Moryń to jedno. Umieścił, więc znak szachownicy na kościółku w Jasieńiu?Wiemy,że w Moryniu był młyn i miał swoją legendę o młynarzu.Odległość z Morynia do Gądna to dwa kilometry,a po drodze wzdłuż malowniczych brzegów jeziora możemy spotkać dwa czarcie głazy.
(...)Stary kościół z tajemniczą szachownicą. W wiosce Jasień istnieje stary XIII-wieczny kościółek, a na jego kamiennym murze, tuż przy drzwiach wejściowych, widnieje wyryta w kamieniu szachownica. Takich szachownic jest podobno jeszcze kilka na kościołach w pobliskich okolicach. Znak szachownicy miał również w swym herbie ród grafów Haubitzów...

(...)Stary kościół z tajemniczą szachownicą.
W wiosce Jasień istnieje stary XIII-wieczny kościółek, a na jego kamiennym murze, tuż przy drzwiach wejściowych, widnieje wyryta w kamieniu szachownica. Takich szachownic jest podobno jeszcze kilka na kościołach w pobliskich okolicach. Znak szachownicy miał również w swym herbie ród grafów Haubitzów i, jak twierdzą niektórzy ludzie, ten znak pozostawili oni na kościołach, które fundowali w swoich rozległych dobrach.(...)
Pałac w Gądnie zamieszkiwała przed wojną stara szlachecka rodzina Von Rohr. Szanowane rody pruskie miały wojskowe tradycje. Herb głównej linii von Rohr przedstawia szachownicę. Herb rodu von Rohr z Gądna nieco ewoulował i wzór szachownicy przybiera wygląd zaostrzonych pól. Jednak na który herb natrafił Nienacki? Ciekawe jest skojarzenie - Haubitz - niem. oznacza haubica, czyli działko z lufą - rurą. Rohr - niem. to rura😉 Z pewnością historia rodziny jest fikcją literacką. Jednak co jest prawdą,a co fantazją wiedział tylko autor, a nam czytelnikom zostają tylko spekulacje. Może właśnie to jest magia książek Nienackiego,że tak jak bohater powieści rozwiązujemy zagadki i odkrywamy miejsca na mapie.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  

"Księga strachów" miała sporo wydań, w tym dwie edycje pod nielubianym przeze mnie tytułem "Dziwne szachownice". Najdziwniejsze w "Dziwnych szachownicach" jest to, że Warmia umieściła je w dziwnej kolejności w ramach serii Pan Samochodzik. Nie w kanonicznej, po "Templariuszach" tylko między "Zagadkami Fromborka" a "Tajemnicą tajemnic". Pretekst do tej zmiany jest absurdalny, wzmianka w "Księdze strachów", że:

...właśnie powróciłem z Pragi, gdzie wespół z czeskim detektywem amatorem, panem Dohnalem, udało mi się rozwiązać zagadkę, którą ochrzciliśmy kryptonimem „Golem”.

Widać pisząc "Księgę strachów" Nienacki miał w głowie jakiś tam pomysł na "samochodzika" w Pradze ale przecież nic więcej nie trzyma się kupy (wiek harcerzy chociażby). Zresztą w znacznie późniejszej "Tajemnicy tajemnic" Dohnal nie jest detektywem, a zagadka nie ma kryptonimu Golem. Ciekawe komu i po co było potrzebne to zamieszanie z kolejnością?

A okładki z lat 1967 - 2012 wyglądają tak. Są też aż cztery wydania audio.

1634226751-okladki-ksiega-strachow-1.png
1634226779-okladki-ksiega-strachow-2.png
Post został zmodyfikowany 2 lata temu 2 times przez Kustosz

OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 1594
 

Też nie kumam - ani zmiany tytułu, ani zawirowań ze zmianą czasu. Kuriozalny pomysł. 

Pierwsza przeczytana „Księga strachów” pochodziła z biblioteki miejskiej. Wydania nie pamiętam, ale kryło się w twardej okładce, wykonanej przez introligatora. 

Mój pierwszy egzemplarz pochodził z Alfy i rozpadał się w trakcie czytania. 

Później zdobyłem egzemplarze z białej i kolorowej serii, a wreszcie ebooka. 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4500
 

Mam 2, 3, 5, 6, 7, 9 (w wersji ze zdjęcia, jest jeszcze taka, w której tytuł jest na górze okładki) i 14

e i a booków nie mam.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 1594
 

@pawelk 

Można śmiało powiedzieć, że jesteś kolekcjonerem „Księgi”!


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4500
 
Wysłany przez: @seth_22

Można śmiało powiedzieć, że jesteś kolekcjonerem „Księgi”!

Jak napisał @kustosz Księga miała sporo wydań.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  

Moja pierwsza "Księga strachów" to wydanie nr 2 z serii Biblioteka Młodych i do dziś mam do niego sentyment. Ale szybko wymieniłem je na egzemplarz z białej serii, który mam do dziś. Coś mi świta, że miałem też kiedyś nr 5 czyli brzydkie wydanie z wydawnictwa Alfa. Mam jeszcze audiobooka z serii Mistrzowie Słowa w interpretacji Wojciecha Malajkata. Średnio mi się podoba.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  

W jakiej formacji wojskowej służył Konrad von Haubitz? W powieści nie jest to chyba powiedziane wprost. Mamy takie informacje:

Chce uchodzić w oczach opinii społecznej za człowieka o „czystych rękach”, twierdzi, że w minionej wojnie brał udział jako zwykły oficer Wehrmachtu, z żadnymi przestępstwami wojennymi nie miał nic wspólnego.

Czyli raczej Wehrmacht bo o ile szczegóły służby mogły budzić wątpliwości to chyba przynależność do danej formacji była łatwa do sprawdzenia.

Jak wyglądały wspaniałe i bohaterskie czyny Konrada von Haubitza? Był on dowódcą grupy, która przez pewien czas zajmowała się likwidacją ludności żydowskiej na Białorusi, potem masakrował schwytanych do niewoli partyzantów, brał udział w wywózce dzieci polskich z Zamojszczyzny. Zapiski obfitowały w fotografie, na których Konrad von Haubitz pozował na tle szubienicy i powieszonych. 

Natomiast wspomniany przebieg kariery wskazywałby raczej na SS. Żołnierze Wehrmachtu brali również udział w zbrodniach wojennych, ale tutaj mamy komasację zbrodni typową raczej dla SS. No i Aktion Zamość to też raczej SS pod dowództwem SS-Grupenführera Odilo Globocnika. Z kolei niemiecka szlachta służyła zwykle w Wehrmachcie, a nie w plebejskim SS.

No to jak? Wehrmacht czy SS?

 

Post został zmodyfikowany 2 lata temu przez Kustosz

OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @kustosz

No to jak? Wehrmacht czy SS?

A może Nienacki po prostu pomieszał? Może miał dwie wersje?

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
 

A wiecie co? W obliczu sytuacji z wojną na Ukrainie nabrałem ochoty na lekturę maszynopisu Księgi Strachów. Pamiętam jak sobie czytając wyobrażałem ostatni bastion sotni Hrynia na Chryszczatej jak ostatnią walkę Custera nad Little Bighorn.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4500
 
Wysłany przez: @nietajenko

A wiecie co? W obliczu sytuacji z wojną na Ukrainie nabrałem ochoty na lekturę maszynopisu Księgi Strachów.

BTW, to jest gdzieś dostępne tak żeby można było przepisać?

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
 

Tak, Udostępnia tę pozycję Biblioteka Muzeum Warmii i Mazur. Niestety tylko do poczytania bez możliwości zrobienia kopii. Musiałbyś mieć kamerkę w okularach. Pani łazi i filuje czy przypadkiem nie pstrykasz zdjęć aparatem.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4500
 
Wysłany przez: @nietajenko

Tak, Udostępnia tę pozycję Biblioteka Muzeum Warmii i Mazur. Niestety tylko do poczytania bez możliwości zrobienia kopii. Musiałbyś mieć kamerkę w okularach. Pani łazi i filuje czy przypadkiem nie pstrykasz zdjęć aparatem.

Czyli Nie a nie Tak.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
 

Nie no, notatki możesz robić. Zdjęć nie można. 🙂

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4500
 
Wysłany przez: @nietajenko

Nie no, notatki możesz robić. Zdjęć nie można. 🙂

Daj spokój. Na komputerze jestem w stanie przepisać, odręcznie raczej nie.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Strona 3 / 6
Share: