Forum

Nie dawajcie psom ś...
 
Notifications
Clear all

Nie dawajcie psom świętego, ani miećcie pereł waszych przed wieprze

Strona 2 / 4

PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @hebius

dlatego używam od 2012 roku jednego i tego samego telefonu komórkowego, co jest niewątpliwą szkodą dla producentów elektroniki.

ale niewątpliwie działasz na rzecz środowiska. Ciekawi mnie jak wytrzymuje to bateria, bo ja dotychczas na tym wymiękałem.

BTW odpaliłem wczoraj telefon z 1998 roku, naładowałem i bateria działa.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
irycki
(@irycki)
Pan Motocyklik Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 478
 
Wysłany przez: @hebius

dlatego używam od 2012 roku jednego i tego samego telefonu komórkoweg

Jeśli to jest telefon "starej daty", nie smartfon, to ok. Jeśli to smartfon - cóż, aktualizacji bezpieczeństwa już od dawna nie ma. Nawet Apple nie wspiera tak długo iPhonów, nie mówiąc już o telefonach z Androidem.

„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”

Moje fotoszopki (akt. 13.11.2022)


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  

Bez obaw, to zwykła Nokia C1-01. Sam jestem starej daty, więc wystarczy mi zwykły telefon, który służy do rozmów telefonicznych i SMS-ów, bez fontanny i fajerwerków.

@pawelk

mało korzystam z telefonu, więc bateria na jednym ładowaniu wytrzymuje prawie tydzień. Ale nawet jak bywałem gdzieś na wyjeździe, dzwoniłem i SMS-owałem sporo, to jeszcze mi się nie zdarzyło, bym rozładował telefon w jeden dzień. Co wydaje mi się sporym plusem. Nie wiem, czy to normalne przy nowych telefonach, czy jakiś ewenement w mojej rodzinie, ale pierwsze co brat, bratowa, czy bratanica robią po wpadnięciu do mnie z wizytą, to podłączanie telefonu do ładowarki. 


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @hebius

Nie wiem, czy to normalne przy nowych telefonach, czy jakiś ewenement w mojej rodzinie, ale pierwsze co brat, bratowa, czy bratanica robią po wpadnięciu do mnie z wizytą, to podłączanie telefonu do ładowarki. 

Niestety obecnie produkcja toksycznych odpadów jest popierana przez rządy bo przynosi dochód (znaczy oni twierdzą, że nakręca koniunkturę) i dlatego baterie w telefonach wytrzymują ca. 2-3 lata a później trzeba wyrzucić telefon. Dlaczego? Bo najnowsze telefony nie dają możliwości prostej wymiany baterii (co do zasady baterii się nie wymienia, nie odsuwa się klapki z tyłu...). Taka ciekawostka, odnalazłem w starych pudłach mój pierwszy telefon z 1998 roku, naładowałem i bateria jeszcze działa, po 22 latach. Teraz to niemożliwe.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

A mnie zastanowiło ostatnio coś innego.

Mianowicie, bez telefonu nie da się teraz funkcjonować w społeczeństwie. W wielu formularzach dotyczących np. zamówień, umawiania wizyt czy innych prostych czynności, jeśli nie zostanie podany numer telefonu to formularz nie pozwoli na jego zakończenie. Ale to jeszcze ujdzie, teraz mało kto nie ma numeru telefonu. Gorzej jeśli do funkcjonowania wymagany jest smartfon, a przecież sporo osób z różnych powodów chce korzystać z telefonów w starej technologii. Mam konto w banku, do którego nie da się zalogować jeśli nie będzie się miało zainstalowanej aplikacji na telefonie. Na telefonie, który nie jest smartfonem nie da się zainstalować aplikacji. Ciekawa jestem co w takim przypadku.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @milady

Mam konto w banku, do którego nie da się zalogować jeśli nie będzie się miało zainstalowanej aplikacji na telefonie. Na telefonie, który nie jest smartfonem nie da się zainstalować aplikacji. Ciekawa jestem co w takim przypadku.

To ciekawe, bo według mojej wiedzy wszystkie banki w Polsce mają obowiązek oferować podstawowy rachunek dla klienta i w tej sytuacji nie mogą wymagać posiadania smartfona. Co więcej, Rzecznik Finansowy dba o to żeby nie było osób wykluczonych, które nie mogą korzystać z usług banków ze względu na brak dostępu do Internetu i posiadania smartfona.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

To jest rachunek firmowy. W innych bankach, w których mam konta uwierzytelnianie za pomocą aplikacji jest rzeczywiście opcjonalne. Tutaj usłyszałam, że trzeba uwierzytelniać aplikacją. Chyba z ciekawości zadzwonię na ich infolinię żeby to potwierdzić i zapytam co w przypadku kiedy nie mogę posiadać zainstalowanej aplikacji.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @milady

W innych bankach, w których mam konta uwierzytelnianie za pomocą aplikacji jest rzeczywiście opcjonalne. Tutaj usłyszałam, że trzeba uwierzytelniać aplikacją.

To trochę pochodna PSD2, które wymaga SCA a uwierzytelnienie z wykorzystaniem apki mobilnej rozwiązuje wiele problemów z SCA i nie trzeba nad tym myśleć.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

Paweł, PSD2 czy SCA to dla mnie niezrozumiałe.;)

Ale ciekawe (czy też może lekko przerażające) są te wszystkie rozwiązania informatyczne wymagające posiadania pewnego minimum sprzętowego.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @milady

Paweł, PSD2 czy SCA to dla mnie niezrozumiałe.;)

PSD2 - Payment Service Directive czyli dyrektywa PE w sprawie usług płatniczych.

SCA - Strong Customer Authentication czyli silne uwierzytelnienie klienta, wprowadzone w PSD2. Zasadniczo opiera się o MFA (Multi Factor Authentication) czyli wieloczynnikowe uwierzytelnienie - zazwyczaj wykorzystuje się 2FA, które musi wykorzystywać dwa z trzech elementów z listy: coś co wiesz, coś co masz, coś czym jesteś. Pierwszy element to PINy i hasła, drugim najpopularniejszym są właśnie smartfony, trzecim może być odcisk palca.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
irycki
(@irycki)
Pan Motocyklik Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 478
 
Wysłany przez: @pawelk

wszystkie banki w Polsce mają obowiązek oferować podstawowy rachunek dla klienta i w tej sytuacji nie mogą wymagać posiadania smartfona.

Tylko że podstawowy rachunek nie ma obowiązku mieć dostępu przez sieć. Czyli - nie chcesz mieć smartfona, to lataj do oddziału z dyspozycjami (a że w czasach pandemii liczba oddziałów została drastycznie ograniczona, to możesz latać dosyć daleko...).

Natomiast teoretycznie banki mogły by oferować 2FA poprzez np. klucze typu Ubikey, co nie wymagałoby posiadania smartfona a przy okazji dawałoby pełne zabezpieczenie przez phisingiem, tylko... to się bankom nie opłaca, bo smartfon ma prawie każdy (a jak ktoś nie ma, to jego problem 🤔, patrz wyżej), a z jubika korzystał by może pojedynczy procent użytkowników, a dla nich nie opłaca się stawiać dodatkowej infrastruktury.

A poza tym - nie wiem czy wszystkie, ale wiele banków realizuje 2FA także poprzez SMS-a i tu nie trzeba mieć smartfona, wystarczy zwykła komórka.

 

„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”

Moje fotoszopki (akt. 13.11.2022)


OdpowiedzCytat
irycki
(@irycki)
Pan Motocyklik Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 478
 
Wysłany przez: @milady

Ale ciekawe (czy też może lekko przerażające) są te wszystkie rozwiązania informatyczne wymagające posiadania pewnego minimum sprzętowego.

Każde rozwiązanie wymaga jakiegoś minimum sprzętowego. Choćby komputera i dostępu do internetu. 🙂

Technologia idzie do przodu, rozwiązania które 15 lat temu były mocno niszowe, dziś stają się powszechne, więc trudno, żeby rozmaici usługodawcy z nich nie korzystali. 

„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”

Moje fotoszopki (akt. 13.11.2022)


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @irycki

Tylko że podstawowy rachunek nie ma obowiązku mieć dostępu przez sieć. Czyli - nie chcesz mieć smartfona, to lataj do oddziału z dyspozycjami (a że w czasach pandemii liczba oddziałów została drastycznie ograniczona, to możesz latać dosyć daleko...).

Właśnie o tym napisałem. @milady napisała, że nie można mieć rachunku bez apki na smartfonie. To jest, jak zwykle, coś za coś, chcesz mieć wygodę i większe możliwości, "kup" lepszy rachunek ale musisz mieć smartfona, chcesz mieć rachunek bez, bierz podstawowy.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @irycki

więc trudno, żeby rozmaici usługodawcy z nich nie korzystali. 

tym bardziej, że większość klientów tego oczekuje. 

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  
Wysłany przez: @irycki

Tylko że podstawowy rachunek nie ma obowiązku mieć dostępu przez sieć. Czyli - nie chcesz mieć smartfona, to lataj do oddziału z dyspozycjami (a że w czasach pandemii liczba oddziałów została drastycznie ograniczona, to możesz latać dosyć daleko...).

Można też, nie chcąc mieć smartfona, przenieść konto do banku, który nie wymaga posiadania tego gadżetu, a ma normalną bankowość internetową. W sumie i tak się warto rozglądać w bankowej ofercie, bo za chwilę pewnie i klienci indywidualni będą płacić za trzymanie pieniędzy na koncie, więc warto być zorientowanym.

Pod koniec zeszłego roku mBank chciał zmusić klientów do zainstalowania aplikacji, z której trzeba było przynajmniej raz w miesiącu skorzystać, żeby karta debetowa czy kredytowa była darmowa na dotychczasowych warunkach. Kartą płaci się bardzo wygodnie, ale sorry, nikt mnie nie będzie uszczęśliwiał na siłę i zmuszał do korzystania z aplikacji, z której do tej pory nie korzystałem i jakoś mi się bez tego żyło całkiem wygodnie. Zrezygnowałem z karty. I może nie tylko ja jeden, bo mBank się właśnie wycofał ze swojego pomysłu.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @hebius

Można też, nie chcąc mieć smartfona, przenieść konto do banku, który nie wymaga posiadania tego gadżetu, a ma normalną bankowość internetową.

Tak, tylko ponieważ rząd oczekuje, że obywatele będą mieli pieniądze w bankach a nie pod materacem to wymusza na bankach żeby te były dostępne dla wszystkich a nie żeby byli zmuszani do przenoszenia środków do innych banków.

Wysłany przez: @hebius

Zrezygnowałem z karty. I może nie tylko ja jeden, bo mBank się właśnie wycofał ze swojego pomysłu.

To jest generalnie problem ze współczesnym marketingiem produktowym, prą do przodu nie biorąc jeńców. Tak jak kiedyś miałem kilka centymetrów kart lojalnościowych to teraz nie mam nic bo... wszyscy zrezygnowali z kart na rzecz apki w smartfonie a ja, o ile miałem "nieskończoną" ilość miejsca na półce, żeby zmieścić wszystkie karty i odpowiednio do zakupów z nich korzystać, o tyle nie mam nieskończonej ilości zasobów w telefonie żeby zainstalować wszystkie apki więc nie instaluję wcale, mam tylko te finansowe - bankowe i cinkciarz.pl, bo tam mam środki i karty oraz medyczne bo łatwiej mi się umówić na wizytę, żadnych lojalek na zasadzie skoro nie chcą żebym korzystał z ich usług regularnie to nie będę.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  
Wysłany przez: @pawelk

Tak, tylko ponieważ rząd oczekuje, że obywatele będą mieli pieniądze w bankach a nie pod materacem

No tak, spod materaca ciężej się wyciąga kasę za mandaty - już za chwilę przyjmowane obligatoryjnie - czy kary nakładane przez sanepid. Z konta ściągnąć łatwiej 😀


OdpowiedzCytat
irycki
(@irycki)
Pan Motocyklik Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 478
 
Wysłany przez: @hebius No tak, spod materaca ciężej się wyciąga kasę za mandaty - już za chwilę przyjmowane obligatoryjnie - czy kary nakładane przez sanepid. Z konta ściągnąć łatwiej 😀

Nie sądzę, żeby (przynajmniej w tym przypadku) akurat o to chodziło. Aparat skarbowy ma inne możliwości. Np. każdemu, kto jest zatrudniony na umowę o pracę, pracodawca na wniosek skarbówki ma obowiązek potrącić mandat z pensji. Więc tego, możesz nie mieć konta i trzymać w skarpecie, po prostu tych pieniędzy nie dostaniesz 😐 

A jak ktoś nie pracuje na umowę o pracę, tylko jest zleceniowcem czy DG, to i tak musi mieć konto.

 

„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”

Moje fotoszopki (akt. 13.11.2022)


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  

Nie wydaje mi się, by w polskim prawie wprowadzono już przepis, który uzależniałby wypłatę wynagrodzenia od posiadania konta bankowego.


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @hebius

Nie wydaje mi się, by w polskim prawie wprowadzono już przepis, który uzależniałby wypłatę wynagrodzenia od posiadania konta bankowego.

Nie ma. Zmieniły się tylko zasady domyślności. Teraz to jest rachunek bankowy. 

Ale to rzeczywiście nie ma wpływu na wszelkie zobowiązania wobec skarbu państwa, zajmowane jest wynagrodzenie a nie środki na rachunku. 

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 4
Share: